Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski i minister spraw wewnętrzynych Mariusz Błaszczak spotkali się wczoraj w Londynie ze swoimi brytyjskimi odpowiednikami, Borisem Johnsonem i Amber Rudd. Ministrowie spotkali się także z liderami organizacji polonijnych.
Foreign and Interior Ministers Witold #Waszczykowski and @mblaszczak meet with @BorisJohnson and @AmberRudd_MP. pic.twitter.com/n7g0f0wMKM
— Poland MFA (@PolandMFA) September 5, 2016
Bezpośrednią przyczyną wizyty były niedawne ataki na przedstawicieli polskiej społeczności w Harlow. Jak informuje polski konsulat w Londynie, w ciągu ostatnich tygodni polscy konsulowe interweniowali 15 razy z powodu ataków na polską społeczność. Najpoważniejsze ze zgłaszanych dotychczas przypadków dotyczyły podpalenia, pobić, obraźliwych graffiti i zastraszania.
Spotkanie ministrów odbyło się za zamkniętymi drzwiami. Jak tłumaczył po nim szef MSZ:
Przypomnieliśmy władzom Wielkiej Brytanii, że Polacy to grupa, która dobrze się integruje z tutejszym społeczeństwem, ciężko pracuje, płaci podatki i zasługuje na ochronę i opiekę.
Latami liczna polska społeczność w UK żyła tu spokojnie. Kilka miesięcy temu, na obrzeżach kampanii, która doprowadziła do Brexitu, oraz po referendum, zaczęły pojawiać się incydenty wymierzone w Polaków.
(…)
Nie jesteśmy tu by krytykować, winić, oskarżać. Jesteśmy tu, by ustalić fakty, znaleźć powody ostatnich zajść i lepiej rozwiązać problemy.
Minister Błaszczak dodał, że celem wizyty jest upewnienie się, że śledztwo będzie skuteczne, a winni zostaną doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwości. Politycy dodali, że zdziwił ich fakt, iż szóstka zabójców Arkadiusza Jóźwika, Polaka pobitego na śmierć w Harlow, została zwolniona z aresztu do czasu przesłuchań. We wtorek, 6 września, odbędzie się spotkanie przedstawicieli polskiej policji i funkcjonariuszy z hrabstwa Essex, gdzie leży miasto Harlow.
Polscy ministrowie zaproponowali, by rozpocząć w UK kampanie edukacyjne na temat wkładu Polaków w brytyjskie społeczeństwo. Z kolei brytyjscy ministrowie obiecali „bacznie się przyglądać” doniesieniom w prasie na temat imigrantów z Polski.
Rzeczniczka Borisa Johnsona powiedziała:
Minister spraw zagranicznych, Boris Johnson, złożył kondolencje z powodu tragicznej śmierci Arkadiusza Jóźwika.
Zapewnił ministrów Waszczykowskiego i Błaszczaka, że przemoc wobec kogokolwiek w tym kraju jest przestępstwem, i jest traktowana poważnie. Polska społeczność w UK wiele wnosi w nasze społeczeństwo i w dalszym ciągu jest tu mile widziana.
Premier Theresa May nie odniosła się do sprawy ostatnich napaści na Polaków. Jej rzecznik zapewnił natomiast, że „rząd potępia wszelkie ataki motywowane nienawiścią” podczas poniedziałkowego briefingu dla dziennikarzy. Dodał, że Polska jest jednym z najstarszych i najbliższych sojuszników Zjednoczonego Królestwa.
_0_crop_2784.jpg)
Komentarze 55
''Z kolei brytyjscy ministrowie obiecali „bacznie się przyglądać” doniesieniom w prasie na temat imigrantów z Polski.
Stawiam, ze Funeral Directors podzielaja opinie brytyjskich ministrow w sprawie bacznego przygladania sie nadchodzacym eventom.
A. Duda wysłał dwa listy do prymasa W. Brytanii i biskupa Canterbury
• Prezydent poprosił o apel do Brytyjczyków o poszanowanie praw Polaków
• Chodzi o sprawę pobicia w Wielkiej Brytanii obywateli Polski
- Wystosowałem list do prymasa Wielkiej Brytanii i do biskupa Canterbury z prośbą, żeby zwrócili uwagę na tę kwestię i też, żeby zaapelowali (...) do społeczeństwa brytyjskiego o poszanowanie tych praw podstawowych ich współmieszkańców, współobywateli, jakimi są Polacy, którzy dzisiaj mieszkają na Wyspach Brytyjskich - powiedział prezydent Andrzej Duda.
uff, od razu czuje sie bezpieczniej :)
btw, to tzw samozaoranie level high: Arcybiskup Canterbury – honorowy zwierzchnik Kościoła Anglii. (...) Metropolita Canterbury nosi tytuł prymasa całej Anglii. To tak, jakby wysłał dwa listy: do papieża i do biskupa Rzymu
"A. Duda wysłał dwa listy do prymasa W. Brytanii i biskupa Canterbury"
wyslal samodzielnie?
tak powiedzial. nie wierzysz PO prezydenta RP?