Rząd w Londynie zwolni z kwarantanny osoby w pełni zaszczepione przybywające do Anglii z państw Unii Europejskiej i USA. Decyzja wejdzie w życie od 2 sierpnia.
Do tej pory tylko osoby, które zostały w pełni zaszczepione przez brytyjską NHS nie musiały poddawać się kwarantannie podczas podróży z USA i UE, ponieważ te miejsca znajdują się na bursztynowej liście (a niektóre kraje UE znajdują się na zielonej liście). To zwolnienie nie dotyczyło jednak osób, które zostały zaszczepione poza Wielką Brytanią, w tym np. w Polsce. Teraz to się zmieni.
Z informacji ujawnionych przez BBC wynika, że rząd zamierza zwolnić z kwarantanny wszystkich przybywają z UE i USA, którzy jednocześnie byli zaszczepieni przeciw Covid-19 szczepionkami zatwierdzonymi w Zjednoczonym Królestwie.
Należy oczekiwać, że podobne decyzje podejmą teraz rządy w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.
Pełna kontrola jeszcze przed lotem do UK
Na zniesienie kwarantanny dla przybywających z UE i USA naciskali przewoźnicy, w tym British Airways i Virgin Atlantic. Chcieli też, aby podróżni nie byli poddawani żadnej kontroli covidowej po przybyciu na brytyjskie lotniska, a przechodzili ją jeszcze przed podróżą.
W tym celu British Airways, Virgin Atlantic i Heathrow Airport przeprowadziły próbę na 250 pasażerach, którym status zdrowia zweryfikowano podczas 10-dniowego procesu dokonanego przed przylotem na Wyspy.
Pasażerowie poddani próbie musieli m.in. wykazać, że byli w pełni zaszczepieni i posiadali odpowiednie testy. Wszyscy lecieli do Wielkiej Brytanii z USA, Karaibów i Europy na Heathrow.
Loty z Wielkiej Brytanii do Polski: co warto wiedzieć przed podróżą
Komentarze 27
Dzień dobry.
Posiadam kolekcjonerskie certyfikaty polskich szczepień, którymi chętnie podzielę się z innymi kolekcjonerami.
Autentyczność kolekcjonerskiego certyfikatu jest potwierdzona stosownym certyfikatem poświadczającym wpis do państwowego rejestru kolekcjonerów.
Im szybciej tym lepiej, bo te przepisy są kompletnie bez sensu - jaka jest różnica między szczepieniem przez NHS, a szczepieniem w Polsce tą sama szczepionką?
Taka, że leci kasa za dodatkowe testy. Wcale nie mała. Jakoś trzeba zasypać dziurę w budżecie, wiec niech obcokrajowcy płacą.
Najlepiej zarabia się na wojnie. ;)
W Polsce zarabiają znachóry, którzy zamiast wbić igłę w delikwenta, kłują pluszowego misia w dudę. Oczywiście że to margines, ale i niebezpieczna patologia. Zastanawiam się, ile w tych antyszczepionkowcach autentycznych przekonań, a ile - szczenięcego buntu w krótkich spodenkach, z którego nie wyrośli, "no future", " je••ć system" i takie tam kocopoły. Znajome pancury z "parafii", za małolata snujące się po mieście z samarą przy nosie, od lat prowadzą w Norwegii nieźle prosperującą firmę budowlaną... ;) Można dorosnąć. ;)