Co ludzie gubią w taksówkach? Telefony, ale bywa, że włosy

Ludzie gubią różne rzeczy w różnych miejscach, ale jednym z „ulubionych” są taksówki. Być może dlatego, że można się tam wygodnie rozsiąść i zająć rozmową z kierowcą o życiu. Wystarczy chwila zapomnienia i na siedzeniu lub pod fotelem zostają ważne i cenne rzeczy.

Listę najczęściej gubionych, ale też najbardziej nietypowych zrobiła aplikacja transportowa Freenow. Pod uwagę wzięła taksówki w dziewięciu państwach Europy.

Wśród najczęściej gubionych znalazły się telefony komórkowe, torby oraz klucze. Do tych najbardziej oryginalnych należą szpitalny basen, doczepiane włosy oraz młotek ortopedyczny.

Sztuczna rana i noże

Do pasażerów, którzy naczjęściej zostawiają swoje rzeczy w taksówkach należą ci we Francji, Grecji i Wielkiej Brytanii. Najmniej roztargnieni są użytkownicy taksówek w Niemczech i Polsce.

W zestawieniu miast rekord pod względem liczby pozostawionych przedmiotów należy do Dublina, Londynu i Madrytu. Warszawa natomiast zajęła szóstą pozycję.

Polakom najczęściej zdarza się zapomnieć o telefonach, torbach, kluczach i słuchawkach do telefonów. Wśród tych nietypowych znalazły się sztuczna rana oraz etui na noże gastronomiczne. Komuś przytrafiło się też zostawić podpisaną umowę o pracę.

Miesiącem, w którym najczęściej zdarzają się zguby jest grudzień. Nie powinno też dziwić, że głównie w poniedziałki pasażerom zdarza się zostawić w taksówkach swoją własność. Widać po weekendzie długo nie możemy dojść do siebie.