Do góry

Zmarnowana szansa, czyli hobby w CV

Wielu kandydatów, pisząc swoje CV, nie docenia wagi pewnych zagadnień. Jeśli nawet szczegółowo przedstawiają swoje umiejętności, kwalifikacje i doświadczenie zawodowe, to często psują dobre wrażenie niemądrymi, niebezpiecznymi lub dziwnymi zainteresowaniami.

Twoje CV winno nie tylko odzwierciedlać prawdę, ale także robić na rekruterach dobre wrażenie. Fot. © Kzenon - Fotolia.com

Rekruterzy mówią wtedy o zmarnowanej szansie, pogrążeniu się na własne życzenie. Jak inaczej można bowiem ocenić następujące hobby z (autentycznych) CV Brytyjczyków i Polaków:

  • podróże kosmiczne
  • malowanie paznokci u nóg na różne kolory
  • chodzenie po pubach w weekend
  • poznawanie ludzi?

Niektóre wpadki w tym zakresie trzeba zacytować po angielsku:

  • cooking Chinese and Italian (dosł. gotowanie Chińczyków i Włochów, zamiast: gotowanie potraw kuchni chińskiej i włoskiej)
  • cooking dogs and interesting people (dosł. gotowanie psów i interesujących ludzi, zamiast - chyba - gotowanie, psy i interesujący ludzie, chociaż trudno ze stuprocentową pewnością określić, co autor miał na myśli)

Czasem chodzi po prostu o to, że wpisywane w CV hobby jest tak oklepane, że nie robi już wrażenia, np.:

  • książki
  • kino
  • podróże
  • gry komputerowe
  • muzyka

Co więc zrobić? Jakie hobby podać w CV?

Przede wszystkim należy na tę kwestię spojrzeć oczami rekrutera lub przyszłego pracodawcy. Nawet podróże kosmiczne mogą się okazać atutem, ale tylko wtedy, gdy na przykład aplikujesz o pracę jako programista gier komputerowych, akcja których toczy się w kosmosie lub o pracę w muzeum techniki itp.

Poznawanie ludzi może się okazać przydatne w zawodach, w których właśnie chodzi przede wszystkim o umiejętność nawiązywania kontaktów z innymi.

Zainteresowanie egzotycznymi kuchniami może zrobić wrażenie na rekruterze poszukującym kucharza do restauracji z kuchnią międzynarodową, ale ważne jest, żeby opisać to hobby poprawnie i bez dwuznaczności.

Jeśli interesujesz się literaturą, to z pewnością jakąś konkretną dziedziną, np. kryminałami lub książkami podróżniczymi. Napisz więc konkretnie, wymieniając nawet autora. To udowodni, że Twoje zainteresowanie jest głębsze, a czasem pozwoli na interesującą pogawędkę z rekruterem w czasie interview. Może też trafisz na wielbiciela kryminałów Harlana Cobena lub Joanny Chmielewskiej. Podobnie z kinem i filmami - podaj konkretne style, ulubionego reżysera lub aktora, a nie tylko krótko: lubię filmy.

Jeśli chcesz jako swoje hobby chcesz wskazać sport pamiętaj, że zbyt ekstremalne dyscypliny mogą odstraszyć potencjalnego pracodawcę. Lepiej więc nie przyznawaj się, że lubisz spadochroniarstwo, motolotniarstwo czy wspinaczkę wysokogórską. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy starasz się o pracę w sklepie sportowym lub gdy chcesz się zatrudnić u samego producenta - na przykład lin do wspinaczki. Wtedy jak najbardziej warto się pochwalić takim sportem jako hobby, a nawet podać konkretne osiągnięcia w tej dziedzinie, jak np. zdobycie jakiegoś ważnego szczytu, pokonanie trudnej trasy wspinaczkowej itp.

Cokolwiek wpisujesz, zawsze zastanów się, czy to jest ta informacja, jaką rekruter lub pracodawca chce widzieć w CV.

emka, Twój Sukces w UK

Komentarze 4

Zbychu_zPlebani
7 886
#326.06.2014, 16:42

podróże kosmiczne? hobby?

To taki astronauta po powrocie na ziemie idzie do posredniaka i szuka roboty?

pozeracz
11 514
pozeracz 11 514
#426.06.2014, 22:01

mi moje hobby bardzo pomogło w Szkocji. gdy pracowałem w Europie, tez nie mogłem narzekać na niedobór ofert pracy ze względu na moje hobby