Sandy, jezeli chodzi Ci o zywnosc pochodzenia zwierzecego, to Food Standard Agency (FSA), zajmuja sie nadzorem "od obory do widelca" (w sensie nadzoruja hodowle, uboj, rozbior itd)
Jezeli chodzi o inna zywnosc, to juz nie bardzo potrafie Ci pomoc
Inna żywność typu sraczka po jogurcie z tesco albo szczury w sklepie to właśnie trading standards w city council. Poza tym zajmują się też wagami w sklepach itp.
ha ha ha
To zycze powodzenia. Ja aplikowalam do AHVLA i FSA kilkukrotnie. Wczesniej pracowalam dal MHS. Teraz jak przyjmuja to ew na poludniu Anglii i z reguly na kontrakty 6 mies do 2 lat... :(
hmmm... ale moze wszystko zalezy kto jakie studia ukonczyl, jakie ma doswiadczenie itp.... dzieki za info, sprobuje sie zaaplikowac, to nie zaszkodzi :-)
Oczywiscie, ze od tego wszystko zalezy. Pokazaniem samego dyplomu niewiele wskorasz. Bez wczesniejszego doswiadczenia na podobnym stanowisku, do tego o ktore sie ubiegasz w chwili obecnej, i to najlepiej brytyjskeigo doswiadczenia, mozesz od razu zapomniec o panstwowej posadzie w UK.
A odpowiem Ci juz w tym watku, bo nie chce mi sie skakac po watkach... Tak podejrzewalam, bo MRSA nie jest wywolane przez Staph. aureus, tylko jest odmiana Staph. aureus...
Jakby nie bylo, mikrobiologiem tez nie jestem, ale w czasie studiow mailam chyba ze 3 semestry mikrobow :)
Szukalas moze pracy po laboratoriach? Edi to ponoc stolica biotechnologii, a Glasgow zaraz na drugim miejscu... Ja troche sie rozgladam, ale nie mam za wiele szczescia, bo nie mam w tym kierunku doswiadczenia...
Mieszkam obecnie w Glasgow... Ale studiwalam w Edim. Ja mam jako takie doswiadczenie z uczelni, ale nie wiem czy to bedzie wystarczajace :-) Poza tym, to chyba skoncze na dalszym ksztalceniu jak nic nie znajde ciekawego :-)
Ja jestes new /recent graduate, to sprobuj moze jakies internship na Glasgow University. Placa niewiele, ale przez rok, 2 lub nawet 3 (zaleznie od kontraktu) nabywasz praktyki. No i masz kolejny papier :)
Czy ktos moze wie jak tu sie nazywa odpowiednik sanepidu?