DZIEKI. No i przede wszystkim, jak juz ktos pisal gdzie indziej, Ruskie odpadli...
Dla mnie to tez njus w kategorii : uffff !
:-)
A prywatnie sie ciesze ze Belgia przeszla ! Bo w Belgii w kwestii dobrych njusow to sredniobylo ostatnio i nie watpie ze moga byc znacznie gorsze niedlugo,, zatem chociaz to pozytyw jest :-)
Ja nie ze Slaska-mieszkalismy tylko 2 lata.
Masakrycznie sie wzruszylam.Misie wydaja sie mniejsze niz pamietam,ale wtedy jeszcze mleko ciagnelam z butelki.Nie bylo tak nowoczesnie,zwykla trawa pomiedzy.Pamietam,ze jak szlismy to mijalismy bajoro z labedziami.
Co do Paprocanow.Pamietam jak tata niosl mnie na barana przez las.I wlasnie ta piramida:D Dzwonie do taty powspominac.Ehhhh
Witam,
bywają takowe ?
No ciekawym jak długo ten wątek utrzyma się na powierzchni...
PS Wyjaśniam : info w stylu " złapali mnie bez biletu, prawa jazdy, wyniosłem że sklepu ( Tu wstaw co ) i udało mi się itd" nie liczo się, tak samo jak wspominki sukcesów reprezentacji z lat 80'tych etc : majo być faktyczne sukcesy, najlepiej osobiste i pozytywne doświadczenia haha...
albo chociaż wesołe njusy, lecz nie nazbyt cyniczne :
poprzeczka ustawiona wysoko dla większości zatem ;-)