Do góry

O myślistwie

Temat zamknięty
knapior
3 364
knapior 3 364
11.03.2018, 21:06

Aby nie zaśmiecać innych tematów, tutaj można wypowiadać sie o tym co w myślistwie.

Gdyby ktos miał jakies pytania, to z chęcią odpowiem na nie z perspektywy bycia myśliwym.

Goran
286
Goran 286
#12112.03.2018, 21:36

No właśnie jest tu jakiś wielbiciel zwierząt który kiedykolwiek w życiu, za własne pieniądze uzupełnił w lesie lizawkę? Hipokryzja?

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#12212.03.2018, 21:38

Ja wiem, ale wiem tez ze ty nie wiesz co to las publiczny, park narodowy, scisly rezerwat :) I tego nie da sie juz odpatrzec ;) heh

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#12312.03.2018, 21:39

Jak dla mnie Goran prezentujesz po prostu kierunek myslenia taki jaki jest charakterystyczny dla myśliwych, kół łowieckich i zarzadu: Zrobiliscie sobie prywatny kołchoz na państwowym i teraz wszyscy z lasu won, bo my mamy pierwszeństwo. Dzieci latem niech siedza w domach, kobiety to już wiemy, że mają nigdzie nie wychodzić, ciekawe co dalej? A wszystko dlatego, że płacicie jakieś tam składki, z których państwo - czyli inni obywatele i tak nic nie mają.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#12412.03.2018, 21:41

O czym ty mowisz? Skad przeswiadczenie ze tylko mysliwi to robia?

Tez moge sie zapytac, czy jest tu jakis wielbiciel strzelania do zwierzat, wielbiciel zwierzat na jakich sie kreujecie, co poszedl do schroniska i przygarnal psa czy kota, albo co chodzi do schroniska i regularnie np wyprowadza psy na spacery? Hipokryzja?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#12512.03.2018, 21:42

@123

pozwolisz że dokończę: składki uprawniające do wyprawiania krwawego rodeo kosztem życia dzikich zwierząt, ku radości typowej dla człowieka pierwotnego

Goran
286
Goran 286
#12612.03.2018, 21:47

Kijevna, chodź sobie do lasu . Przy dobrej woli obu stron nikomu nic nie powinno się stać. Indywidualne polowania zazwyczaj odbywają się w czasie kiedy ty smacznie sobie śpisz. Nie wiem czemu kobiety mają nigdzie nie wychodzić. Przechodzisz może jakieś załamanie nerwowe?

Goran
286
Goran 286
#12712.03.2018, 21:50

@125 I ty się skarżysz kiedy ktoś nazwie cię cymbałem?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#12812.03.2018, 21:53

cymbałem jeszcze mnie nikt nie nazwał. chcesz sprawdzić?

Goran
286
Goran 286
#12912.03.2018, 21:54

@124 Moje przeświadczenie wynika z obserwacji. Co do psów to sam do schroniska zaprowadziłem kilka psów które wy , ludzie z miasta przywiązujecie sznurkiem do drzew w lesie. Tak że kulą w płot kolego.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#13012.03.2018, 21:55

Ja nie pytam sie ile zaprowadziles do schroniska, ja sie pytam ile przygarneles, albo ile na spacery wyprowadzasz

Goran
286
Goran 286
#13112.03.2018, 21:56

@128 Jestem pewien że prowadzisz skrupulatnie listę wyzwisk którymi cię obdarzano. Lista musi być długa.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#13212.03.2018, 21:58

to temat o myśliwstwie a nie o mnie. pisz na temat

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#13312.03.2018, 21:58

jedno ci muszę oddać. godnie zastępujesz kolegę :D

Goran
286
Goran 286
#13412.03.2018, 22:00

Głupie pitolenie jmariusz. Teraz może nastąpić eskalacja i zaczniemy się wyzywać bo czas merytorycznej dyskusji już dawno minął. Lepiej idźmy więc spać bo ani ja cię do niczego nie przekonam ani ty mnie. Zresztą napisałem to już na zupełnym początku dyskusji.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#13512.03.2018, 22:04

Nie, ty mnie nie przekonasz, ty mnie utwierdzasz ze mysliwi to sa osobniki malo bezpieczne, z bronia czy tez bez :/ I pisanina ze dokarmianie, lizawki, dbanie o przyrode, itd. nie zmienia tego :/ Dales popis, z tymi lasamia, kto moze wchodzic, czemu nie dzieci same, itd. Naprawde jestescie niebezpieczni :/

tomaszwszkocji
351
#13612.03.2018, 22:16

Moze nie wszyscy wiedza,ale masowo kiedys i moze teraz tez w jakims stopniu zarzady regionalne lasow wydawaly dla poszczegolnych nadlesnictw pozwolenia na masowy wrecz odstrzal zwierzyny dla tzw dewizowcow.Tzn przyjezdzala grupa mysliwych np z Niemiec w liczbie kilku/kilkunastu i strzelali do wszystkiego co sie rusza.Wynajmowali miejscowych dwudziestu chlopa co szli tyraliera szerokosci kilkuset metrow i robiac kupe halasu wyganiali wszelka zwierzyne pod lufy mysliwych.Po takich czyms nawet i kilkadziesiat roznych zwierzakow lezalo trupem jako trofeum.Moze ktos mi wytlumaczy jak to sie ma do selektywnej eliminacji osobnikow.Bo,ze twarda waluta byla nadrzednym celem to chyba nie trzeba tlumaczyc.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#13712.03.2018, 22:18

kilkadziesiąt? tylko tyle?

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#13812.03.2018, 22:19

ad 136 - fakt, też było

Goran
286
Goran 286
#13912.03.2018, 22:20

@ 135 Zgadzam się z tobą. Po udanym polowaniu smarujemy się krwią upolowanych zwierząt i zjadamy jeszcze ciepłą wątrobę i serce po ty by siła zabitego zwierzęcia przeszła na nas i na naszę plemię. Zabitemu jeleniowi wkładamy do pyska ostatni kęs trawy by okazać mu należny szacunek za jego siłę i zręczność. Mamy kilka rytuałów od których zjeżyłyby ci się włosy na głowie ale nie wolno mi o tym opowiadać. Ja jestem myśliwym, mój ojciec był myśliwym , mój dziadek był myśliwym i dziadek mojego dziadka też. To jest tradycja i dziedzictwo którego nie jesteś w żaden sposób pojąć . A teraz idź spać chłopcze.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#14012.03.2018, 22:21

to wciąż jest niezły biznes:

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#14112.03.2018, 22:23

no i powiedz mi goran, czym się różnicie od barbarzyńskich myśliwych z neolitu? z tym że oni robili to by przeżyć, ryzykując życie, a wy bawicie się tylko w zabijanie na odległość, dla chorej przyjemności

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#14212.03.2018, 22:26

To ja decyduje kiedy chodze spac, a nie ty dzieciaku.

Jak lubisz cieple podroby, to smacznego, nic mi do tego. Boze, rytualy, i mowic o nich nie mozna, to ta magia tajemiczosci, niedostepnosci dla zwyklego Kowalskiego...

Jelen byl silny, zreczny, na drodze jego zycia stana psychol z giwera? Zabil bo byl glodny (no niby zjadl serce, watrobe)? Nie, mial w tym radosc zabijania, tak jak jego ojciec, dziadek, pradziadek (chociaz moze ten zabijal bo glodny chodzil?).

harrier
10 857
harrier 10 857
#14312.03.2018, 22:27

Wg Gorana ja sie zle czuje, a kijevna przechodzi zalamanie nerwowe, ale facet, ktory lubi zabijac, bo taka ma rodzinna tradycje, jest najzupelniej normalny. Bo pradziadek lubil zabijac! to on tez musi lubic zabijac! a komu sie to nie podoba, to cos z nim nie tak :)

harrier
10 857
harrier 10 857
#14412.03.2018, 22:29

W UK jakies ichnie przodki na plantacjach poganialy niewolnikow, ale tak durne nie sa, zeby sie chlubic 'tradycja'.

tomaszwszkocji
351
#14512.03.2018, 22:31

"Zabitemu jeleniowi wkładamy do pyska ostatni kęs trawy by okazać mu należny szacunek za jego siłę i zręczność."

Bardzo wyrownana walka byla.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#14612.03.2018, 22:33

http://dzikiezycie.pl/archiwum/2010/pazdziernik-2010/wspolczesne-myslist...

Liczba zastrzelonych zwierząt łownych: 334 923 duże zwierzęta i 405 361 polnego, leśnego i powietrznego drobiazgu. Razem 740 284 zwierzęta.

danie nieco starawe, ale dają pojęcie co do skali mordowania zwierząt.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#14712.03.2018, 22:34

...Po udanym polowaniu smarujemy się krwią upolowanych zwierząt i zjadamy jeszcze ciepłą wątrobę i serce po ty by siła zabitego zwierzęcia przeszła na nas i na naszę plemię.

Twarz wysmarowana krwią zabitego zwierzęcia, czyli pasowanie na myśliwego.

Kilka dni temu w sieci pojawił się film, na którym widać pasowanie na myśliwego. Widać na nim jak na czole mężczyzny kreślony jest znak krzyża krwią, a następnie jak inni myśliwi wcierają krew zabitego zwierzęcia w jego twarz i włosy.

Stanowisko Polskiego Związku Łowieckiego: "Film, który poruszył opinię publiczną został opublikowany na portalu społecznościowym Facebook w dniu 22 października br. Natychmiast po jego publikacji Polski Związek Łowiecki ustalił dane osobowe osób biorących udział w zdarzeniu oraz koło łowieckie, w którym doszło do tego skandalicznego zachowania. Sprawa niezwłocznie została skierowana do właściwego rzecznika dyscyplinarnego, który natychmiast wszczął postępowanie. Stwierdzonymi nieprawidłowościami w dniu 24 października br. zajęła się również Komisja Kultury Okręgowej Rady Łowieckiej w Legnicy, która jednoznacznie negatywne oceniła zachowanie utrwalone na przedmiotowym filmie. Polski Związek Łowiecki stanowczo potępia zachowania naruszające zasady etyki i tradycji łowieckiej. Zdarzenie, do którego doszło w jednym z legnickich kół łowieckich zostało przez środowisko myśliwych ocenione jako skandaliczne i niedopuszczalne. Polski Związek Łowiecki podjął wszelkie działania, żeby sprawę wyjaśnić oraz wyciągnąć konsekwencje od osób, które naruszyły prawo łowieckie".

Mam nadzieje ze i ciebie i twoich chorych kolegow ktos gdzies zglosi. No chyba ze uwazasz ze to zwiazek sie myli i mozecie tak sie zabawaic po udanym polowaniu. Jaki jest twoje zdanie ?

knapior
3 364
knapior 3 364
#14812.03.2018, 22:36

O się uzbierało:

spróbuje cos odpisac, jak mi umknie jakis temat, to na pewno Tomek przypomni :)

kijevna - " A wszystko dlatego, że płacicie jakieś tam składki, z których państwo - czyli inni obywatele i tak nic nie mają."

No mają i to całkiem sporo: odszkodowania, mięso dziczyznę w sklepach lub jako obywatele przychód z eksportu tegoż mięsa. Dodatkowo obywatele mają przychody z szeroko rozumianej turystyki myśliwskiej.

Widzisz Goran z Tomkiem jest ciężko prowadzić sensowną dyskusję, bo najpierw sprowadza do swojego poziomu, potem pokonuje doiświadczeniem. W poprzednim temacie od prawie samego początku najeżdżał na mnie jako myśliwego, gdy w końcu nie wytrzymałem i cos mu odpisałem - no to odrazu jestem cham i prostak i nie trzymam poziomu dyskusji.

Dlatego staram się już w tym temacie nie podejmować głupich dyskusji z nim, bo to jak kopanie się z koniem. I tak przegram.

Co dopijaństwa na polowaniach, słusznie Goran zauważyłeś, że Tomek nagle zmienił startegię i zaczyna mi wmawiać, że pisałem,że ŻADEN myśliwy nie pije na polowaniach ... Jeśli chwyta się już takich marnych sztuczek - znak to, że mam rację i myśliwi nie piją na polowaniach . Zresztą same statystyki cofnietych uprawnień na broń to potwierdzają.

Jak widzę najwiekszym problemem jest jednak zabijanie dla przyjemności.

Była już spora przepychanka w tym zakresie, ja np. pytałem gdzie jest ta granica, gdy coś można zabić dla przyjemności, co dla obowiązku a co z przymusu.

Okazało się, że szczura w piwnicy można zabić z przyjemnością, dzika w lesie już nie.

Tak samo kurczaka można zabić z obowiązku - żeby coś zjeść by przeżyć, ale tego samego kurczaka można też zabić z przyjemnością (lub bez), żeby SMACZNIE zjeść, nie tylko w celach przeżycia.

Ja generalnie poluję tylko i wyłącznie dlatego, żeby trenować swoje umiejętności przetrwania po zbliżającym się wielkimi krokami wybuchem superwulkanu pod Yellowstone...

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#14912.03.2018, 22:39

przegrasz stary z kilku powodów.

po pierwsze - są tematy których obronić się po prost nie da. Chyba że chwycisz strzelbę ;) To jeden z nich

po drugie, nie panujesz nad nerwami. wyzwiska i kłamstwa to tylko część konsekwencji tegoż

po trzecie, nie umiesz wykorzystać wiedzy jaką posiadasz w temacie, w dyskusji

więcej tipów ci nie dam, nie będę ci ułatwiać za bardzo sprawy :D

harrier
10 857
harrier 10 857
#15012.03.2018, 22:40

Jak zasliniony I sapiacy z rozkoszy bedziesz mordowal kurczaki I szczury, to tez Ci doradze psychiatre, Knapior.

Na nic Twoje gadki o odszkodowaniach, zadne odszkodowania nie pokryja szkod, ktore duszom chocby wlasnych dzieci wyrzadzacie: dziecko kocha tatusia, a tatus kocha zabijac, no I jak z tym ma Twoj malec zyc? Tez bedzie lubil mordowac, zeby idealu tatusia nie wyszczerbic?

Katalog firm