Do góry

powiedz to, wierzysz

Temat zamknięty
Profil nieaktywny
srup
#105.11.2010, 23:01

i sie usmiechnij :)

Profil nieaktywny
srup
#206.11.2010, 02:05

kocham Boga, dobranoc

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#306.11.2010, 02:10

ale wam ten Dawkins dopiekł, skoro tak ciągle do niego wracacie :)
naiwniacy...

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#406.11.2010, 02:11

a filmik jest żałosny :)

Profil nieaktywny
srup
#506.11.2010, 02:57

filmiki pewnie lepsze robicie, nie w tym jest rzecz, rzecz jest o wiele bardziej zakorzeniona w ludzkiej psychice niz sie wydawac moze ale
niejaki spider72 np. zapodal taka kwestie"Religia jest potrzebna ludziom niewykształconym i biednym (czyli znów niewykształconym), aby mogli oni zinterpretować świat w którym żyją, "
Guru i wyrocznia w jednym zalatwila wszystkie problemy i niuanse zycia w jednym zdaniu :) niesamowity jest gosc podobno 5 lat spedzil na zglebianiu biblii i to jest efekt.

brass
1 466
brass 1 466
#606.11.2010, 07:00
Profil nieaktywny
srup
#706.11.2010, 11:52

Wszystko na co patrzymy, co nas otacza ma jakas przyczyne. W jakims punkcie ten lancuch przyczyn sie konczy a Bog jest tylko przyczyna bez przyczyny od ktorego sie to zaczelo.

cropas
5 522
cropas 5 522
#806.11.2010, 11:55
TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#906.11.2010, 13:25

dlaczego się upierasz przy celowości wszechświata? dlaczego to wszystko musi mieć sens? dlaczego ludzkie życie MUSI mieć znaczenie?
wasza wiara w boga często opiera się na tym że nie umiecie sobie wyobrazić, że świat może istnieć ot tak sobie, że wasze życie jest tak samo ważne jak życie psa czy bakterii, że nie umiecie sobie poradzić ze złożonością wszechświata i marnością własnej egzystencji

większość inteligentnych, wykształconych ludzi nie ma tego problemu, więc porzuca religię

krótko mówiąć - oszukujecie się bo nie chcecie czy nie umiecie się pogodzić z pewnymi oczywistymi z naukowego punktu widzenia faktami - życia po śmierci nie ma, boga nie ma, nie macie duszy i nie jesteście podobni żadnemu bóstwu. Jesteśmy zwierzętami które mają w 98% ten sam materiał genetyczny co szympansy. To do nich jesteśmy podobni, a nie do Stwórcy :)

alluvial
3 104
alluvial 3 104
#1006.11.2010, 13:47

Tomek_L
#9 | Dziś - 13:25

Jesteśmy zwierzętami które mają w 98% ten sam materiał genetyczny co szympansy. To do nich jesteśmy podobni, a nie do Stwórcy :)

Powiem wiecej, dzielimy 99% materialu genetycznego z myszami :)

Profil nieaktywny
kambodza_boy
#1106.11.2010, 13:50

alluvial, czemu takie zalosne kawalki sluchasz na http://www.last.fm/user/alluvial ? :|

alluvial
3 104
alluvial 3 104
#1206.11.2010, 13:54

#11 - ja tam lubie moje zalosne kawalki :)

Profil nieaktywny
srup
#1306.11.2010, 14:05

Tomek_L, nawet ciezko sie mi ustosunkowac do jakiejs czesci Twojej wypowiedzi tak to wymieszales.
1. Jezeli nic nie ma sensu nie ma tez sensu Twoje pisanie.
2. Zlozonosc Wszechswiata i jego rozmiar sa wrecz quazi dowodami na istnienie Boga
3. Co to znaczy ze wiekszosc ....dawniej wiekszosc myslala ze swiat na zolwiu pomyka
4.To Wy sie oszukujecie przerzucajac ciezar dowodzenia na teistow nie dajac jakiegokolwiek uzasadnienia na poparcie swojej tezy

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1406.11.2010, 14:12

powiem krótko: gadasz bzdury

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1506.11.2010, 14:20

srup - odnośnie Twojego pytania celowości istnienia wszechświata, to ja Ci zadam takie pytanie: jaka jest celowość istnienia Boga?

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1606.11.2010, 14:21

@#9
i dlatego jestem fanka buddyzmu, a w szczegolnosci ZEN ;D
btw, o ZEN dowiedzialm sie kiedys na mszy w kosciele(jak jeszcze uczesczalam), ksiadz na kazanu z politowaniem mowil o religii i jej wyznawcach tej religii bez boga... hehe, nie mial pojecia ze zasczepil mi wtedy w glowie "ziarno" dzieki ktoremu dalam sobie spokoj z wszelkimi religiami ;)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1706.11.2010, 14:26

PrzytoczeCi też cyctat jednego z komentarzy pod filmem, żebyś nie mówił, że to znowu ja jestem Wielkim Szatanam na tym forum i żebyś wiedział, że istnieje o wiele więcej ludzi potrafiących logicznie myśleć mając za postawę swoich wywodów rzeczywistość, a nie urojenia.

"Właściwie to każda próba zdyskredytowania Dawkinsa zawsze kończy się zrobieniem z siebie kretyna - autorzy tego nagrania nie są tu wyjątkiem. "

W wyniku operacji logicznych na urojeniach otrzymasz tylko kolejne urojenia. Choć dojdziesz do nich w logiczny sposób i tak będą urojeniami, bo na postawie urojeń zostały zbudowane.

Profil nieaktywny
srup
#1806.11.2010, 14:33

@spider72
Ja mam na to odpowiedziec?Ja, co pylkiem ino w kosmosie jestem?
Musisz sie pogodzic z faktem ze pewnych odpowiedzi nie znajdziesz az do smierci, chocbys niewiem jak szukal.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1906.11.2010, 14:35

srup - jeśli bardziej wierzysz ksiedzu niż nauce, nie mamy o czym rozmawiać

Profil nieaktywny
srup
#2006.11.2010, 14:41

Dawkins juz dawno przestal byc wasza wyrocznia, sam to przyznales, zblaznil sie w kilku momentach co walczacemu ateiscie nie przystoi

Profil nieaktywny
srup
#2106.11.2010, 14:42

madremu ksiedzu zawsze uwierze

Profil nieaktywny
kambodza_boy
#2206.11.2010, 14:46

Ja nie wierze nikomu i w nic! Pewnie dlatego teraz jestem taki szczesliwy! :|

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2306.11.2010, 14:52

srup
#18 | Dziś - 14:33 .@spider72
Ja mam na to odpowiedziec?Ja, co pylkiem ino w kosmosie jestem?
Musisz sie pogodzic z faktem ze pewnych odpowiedzi nie znajdziesz az do smierci, chocbys niewiem jak szukal.
===============================================================

Różnica między nami jest taka, że ja potrafię zaakceptować to, że tych odpowiedzi nie poznam, a Ty łudzisz się że je znasz tłumacząc je sobie wiarą w wyimaginowanego Boga.
Przypomnij sobie historię człowieka i jego wierzeń, a konkluzja na wytłumaczenie istnienie bogów jest prosta.
Bogowie zawsze byli receptą na rozwiązanie pytań, na które człowiek nie potrafił znaleźć odpowiedzi.
Dlaczego nie wierzysz w Zeusa?
Jak znasz odpowiedź na to pytanie, to dokładnie z tego samego powodu ja nie wierzę w Boga.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2406.11.2010, 14:56

kambodza_boy
#22 | Dziś - 14:46 .Ja nie wierze nikomu i w nic! Pewnie dlatego teraz jestem taki szczesliwy! :|
=======================================

Bo Ty kambodza jesteś wstrętnym ateistą :P

Profil nieaktywny
kambodza_boy
#2506.11.2010, 15:00

Ateista to za duzo powiedziane! Zeby byc ateista tez trzeba wierzyc, ze sie nie wierzy, a ja nawet w to nie wierze! :/

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2606.11.2010, 15:01
Profil nieaktywny
srup
#2706.11.2010, 15:03

przeciez powiedzialem ze ich nie znam(odpowiedzi na pewne pytania), pod tym wzgledem jestesmy rowni.
Ale Ty upraszczasz spider72, Ty wierzysz w Boga, w ta sile ktora tchnela i poruszyla ten Wszechswiat, jesli nie to jestes gleboko nieszczesliwy.

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#2806.11.2010, 15:07

Bog? A co rozumiecie przez Boga?

Jesli za Boga uznac pra-przyczyne wszystkiego, pierwsze prawidlo matematyczne na ktorym wszystko dookola zostalo osnute, i beosobowego "architekta" wszechswiata, to wierze w niego bez cienia watpliwosci.

Nie wierze natomiast w boga pojmowanego osobowo - jakiegos kolesia nad chmurami ktory nam sie przyglada i z luboscia bawi sie zyciem i smiercia miliardow istnien wedlug swego widzimisie, ot tka , dla proznej rozrywki.

Nie wierze w legendy zydowskie, zaadoptowane do bajek islamskich i chrzescijanskich, o bogu zazdrosnym, porywczym, morderczym, karzacym i czekajacym tylko na ludzka pomylke.

Zadac sobie wypada pytanie: skad w ludziach w ogole tendncja do przypisywania bogu jakichkolwiek atrybutow??
Czy na podstawie ksiazki, na przyklad "Iliady" mozemy cokolwiek powiedziec o cechach jej tworcy? Czy homera uznamy za kochajacego wszystkich, tylko dlatego, ze ksiazke napisal? A moze za zbrodniarza, skoro tyle tam przemocy??
Dlaczego wiec, na podstawie swiata, stworzonego przez boga, staramy sie wymyslec, jakie cechy moze miec stworca? Przeciez to smieszne i zalosne!

Nie mamy, jako ludzie, zadnej szansy, na poznanie jego cech, tak jak opona nie pozna osobowosci wulkanizatora.
wiara wiec na slepo w to, ze bog od nas oczekuje konkretnych zachowan i rytualow jest co najmniej dziwna.

Osobiscie wierze w boga, jako pierwsza przyczyne, logos swiata. Nie wierze natomiast, by ktokolwiek, keidykolwiek, niezaleznie od ilosci wypitego alkoholu i wypalonego zielska, otrzymal od niego zestaw polecen, tabliczke czekolady, albo uscisk dloni prezesa i wybranie go na stanowisko nadzorcy reszty istot.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#2906.11.2010, 15:09

lol
receptą na szczęscie jest wiara w boga? Ciekawe dlaczego znani mi katolicy są tacy nieszczęśliwi... Często ze względu na KK właśnie. Pedpfilia, hipokryzja i czyste złodziejstwo, jawne działanie niezgodne z podstawowymi zasadami wiary przez wiernych i ich kapłanów, na każdym kroku...

Szczęsliwych chrześcijan poznałem tylko w grupach wyznaniowych nazywanych przez KK sektami :)

Profil nieaktywny
srup
#3006.11.2010, 15:09

nie ateizm to taka specjalna bramka gdzie sie chowasz i probujesz opisac prawa rzadzace w tej komorce, w 90% ci sie udalo a potem wychodzisz na autostrade z tego tunelu i Cie samochod rozjebuje.

Katalog firm