Do góry

Powrót do Polski, a Rezydentura Podatkowa

Zaloguj się by dodać komentarz
Trequest
17
28.04.2024, 13:41

Witam

Napiszcie jak wygląda sytuacja zmiany rezydentury podatkowej jeżeli posiadam brytyjską rezydenturę podatkową przeprowadzam się do Polski to jak wygląda wygaśnięcie brytyjskiej rezydentury podatkowej i potem w Polsce Do ilu dni trzeba zgłosić

Dzięki

Negocjator
7 866 9
Negocjator 7 866 9
#128.04.2024, 14:02

Witam,

Nie wiem.

Żegnam.

A gdybyś napisał „Witajcie” było by inaczej.

Negocjator
7 866 9
Negocjator 7 866 9
#228.04.2024, 14:03

Okropnie nie lubię tego >>witam<<.

Proponowałbym poczytać sobie o różnicach pomiędzy WITAM a WITAJ/WITAJCIE.

ChaoticBiker
3 057
ChaoticBiker 3 057
#329.04.2024, 12:15

też mnie "witam" drażni. Podobnie i równie często i nieprawidłowo używane jak "bynajmniej"

@przeprowadzki - list przewozowy i oznaczenie wszystkiego jako mienie przesiedleńcze. Nadal będziesz musiał zgłaszać do cła, wyliczać wartości itd itp ale na koniec jak wszystko będzie OK to zostaniesz zwolniony z tych opłat.

Każdy kurier zajmujący się przeprowadzkami międzynarodowymi powienien umieć to ogarnąć. Jak nie umie - zmień kuriera.

https://powroty.gov.pl/web/powroty/-/przeprowadzka-5230

ChaoticBiker
3 057
ChaoticBiker 3 057
#429.04.2024, 12:16
Zbychu_zPlebani
7 904
#529.04.2024, 16:46

Witam, witajcie itd... to mówi gospodarz do gości. Może to wątek właściciela internetu?

Negocjator
7 866 9
Negocjator 7 866 9
#629.04.2024, 16:57

Witaj, Witajcie - to mówi gospodarz do gości.

Od kiedy to jesteś taki rygorystyczny w sprawach OT na emito?

Zbychu_zPlebani
7 904
#729.04.2024, 17:35

Mnie to wali, Bralczyk kiedyś o tym mówił i pamiętam.

Bardziej mnie wkurwia jak żona mi zrobi kanapkę. Jem se ją a jakiś Marian mówi mi "smacznego". Kurna jakby ją zrobił, jprdl.

Negocjator
7 866 9
Negocjator 7 866 9
#829.04.2024, 18:05

Już się pogubiłem. żona cię wkurwia?

Zbychu_zPlebani
7 904
#929.04.2024, 19:18

ona swoją drogą, chodzi mi o nieznajomość kiedy mówi się "smacznego".

eptereptep
1 248
eptereptep 1 248
#1030.04.2024, 12:40

Za "smacznego" gotów jestem zabić. Kurła, jeszcze tylko brakuje, żeby zaczęlili przy tym radośnie klepać w plecy. :/

eptereptep
1 248
eptereptep 1 248
#1130.04.2024, 12:42

W pracy nikt już nie ryzykuje oprócz lizusowatych świeżaków, "spierd*&aj" usłyszał ode mnie nawet jeden z przełożonych. :)

eptereptep
1 248
eptereptep 1 248
#1230.04.2024, 13:01

Negocjator

#8Wczoraj - 18:05

Już się pogubiłem. żona cię wkurwia

Tak, tego Mariana. Wraca se Marian z nocnej szychty do domu i widzi, że jakiś nieznany mu Zbychu siedzi se w kuchni i wtrzącha kanapki podsuwane przez marianową żonę. No to życzy obcemu smacznego, bo Marian grzeczny jest, poznał dobrze te kanapki przez ćwierć wieku, leczy teraz trzustkę oraz wątrobę i szanse na dożycie ostatniego odcinka "M jak miłość" ma bardzo słabe. Zbychu wyczuwa że coś jest nie tak i ma pretensje, bo marianowa żona powinna zalutować mężowi w pysk za złośliwość i za to, że wkłada nos w cudzą kanapkę.

Zbychowi, będącemu w gościach od północy, lać gospodarza chyba jednak trochę nie wypada. :/

dysmonnka
111
dysmonnka 111
#1330.04.2024, 13:19

A dlaczego sie wyprowadzasz jesli mozna wiedziec? I czy z rodzina czy w pojedynke?

  • Strona
  • 1

Katalog firm