bardziej jestem ciekaw tego tematu
http://newsweb.pl/2016/05/15/merkel-corka-hitlera-szokujace-fakty-laczac...
Nastepnym tematem jaki Ci polecam Detektor to, tym sie zajmij :
http://www.newsweek.pl/wiedza/nauka/krowy-i-cieleta---jedna-z-przyczyn-e...
Łukasz Najder
Zaświadczam - w Toruniu mnóstwo Niemców. Chodzą, szwargocą, fotografują, oglądają infrastrukturę, dokonują inspekcji lokali gastronomicznych, przejmują za pieniądze zapiekanki i pocztówki, niby to dzwonią do kogoś znajomego, a może tak naprawde łączą się z odległą Centralą i przekazują namiary, relacjonują nastroje? No nie wiem... ja bym się temu przyjrzał.
;)
#70. Tak zwany efekt cieplarniany.. planeta w skali czasu ociepla sie i ochladza. Dzieje sie tak co kilanascie tysiecy lat. Odrywajace kawalki lodowcow? Porownalbym to jak co jesien spadaja liscie z drzew..jest to regularny proces naszej planety. Ale co ja moge wiedziec.
Co do krow. Wychowanie jednej krowy pochlania natomiast holendarne ilosci slodkiej wody i wymaga duzych pastwisk . Przez to wycinane sa lasy by zrobic miejsce na pastwiska.
No nie troche mniej :
Hodowla zwierząt odpowiada za znaczącą – bo aż 35-40% – część całkowitych antropogenicznych emisji metanu.
Ok. 89 mln ton metanu (równoważnik mniej więcej 2,2 mld. ton CO2) jest emitowane co roku jako efekt zachodzącej w jelitach przeżuwaczy fermentacji pokarmu (V raport IPCC, 2013), lub jak wolą niektórzy jako „krowie pierdnięcia”. Jest to spora liczba, ale wciąż mniejsza niż emisje metanu związane z użyciem paliw kopalnych (96 mln ton CH4 rocznie, V raport IPCC, 2013).
#83 to.jest o.krowach
„(…) krowy emitują metan (CH4), gaz cieplarniany groźniejszy od CO2, i to w sporych ilościach. Metan u przeżuwaczy takich jak krowy powstaje w układzie pokarmowym przy udziale bakterii zaprzęgniętych do trawienia wyjątkowo ciężkostrawnej diety, jaką jest celuloza roślinna. Każdy przeżuwacz to chodzącą fabryka metanu i amoniaku. Trudno w to uwierzyć, ale w skali globu 14% wszystkich gazów cieplarnianych oraz 2/3 amoniaku pochodzą właśnie z krowich beknięć i pierdnięć
Niech ci, którzy czytają ten wiersz, rozważą jego treść,
Niech pospólstwo i niewykształceni zostawią go w spokoju,
Wszyscy oni – głupi astrologowie i barbarzyńcy – niech trzymają się z daleka,
Ten, który czyni inne rzeczy, niech będzie kapłanem rytu” (Nostradamus).
Po otrzymaniu wielu batów, że tylko wklejam artykuły bez zadnego wkładu pracy ze strony mojej szanownej osoby, postanowiłem to zmienić. Dziś będzie o smugach chemicznych zwanych tez z angielska chemi trials.
Któż z Nas nie lubi spoglądając w górę, widoku lazurowego nieba, przeplatanego małymi kłębami chmurek, przez które przebija się dające nam energię do życia słońce...? Chyba każdy ( tak mniemam). Ale od dluższego czasu pojawia się na niebie dziwne zjawisko, które nie jest wytworem Matki Natury lecz człowieka. Są to smugi chemiczne, przez wielu mylone z smugami kondensacyjnymi..
Różnica miedzy nimi jednak jest taka, ze ChT ( chemi trials) zawieraja w sobie miedzy innmi..aluminium, bar i wielu innych metali ciezkich, które powodują wiele chorób i dolegliwości. A czy ktoś z Was zwrócił, kiedyś uwagę na białe pasy "chmur" rozciagające sie po horyzont, krzyzujacych sie by w końcu przybrac formę takiego dywanu z mgły, która powstaje po opryskach?? Czy zauważył, ktoś z Was , że w sloneczną pogode podczas oprysków pogoda zmienia sie diametralnie. Robi się szaro, ponuro i tylko pada, pada i pada...?
„Starożytni znawcy Tao,
nie oświecali ludu,
lecz go ogłupiali.
Trud w rządzeniu ludem,
wynika z tego, że lud dużo wie” (Lao-tsy).
Pozdrawiam czytajacych i jestem ciekaw Waszych opinii i komentarzy.
Z poważaniem dr. hab Paranoja von rozdwojenie jaźni.