Temat filozoficzny?? temat życiowy?? TATA KSIĄDZ

jedni i drudzy moga miec zony i dzieci.
wiec jak inaczej?

eh, temat rzeka, również uważam że celibat to bzdura.
Taki ksiądz to albo po kryjemu coś wyczynia, albo to to koniobójca, albo pedofil, albo i gej. Nie wierzę żę facet może wytrzymać bez spuszczenia z krzyża przez całe życie, to się może odbić na zdrowiu psychicznym.

czy artykuly w newsweeku sa wyssane z palca? czy tez sa prawdziwe?
kazde media prezentuja wlasne opinie, ktore nie zawsze sa zgodne z naszymi pogladami

jmariusz3
#6

nie do końca. Doucz się.

kuchusku
#8
to było w innym wątku. Zapomniałeś?? Skleroza???

aha, skoro w innym watku to znaczy, ze tu myslisz co innego a w innym watku co innego
jednym slowem tutaj wp mowi p[rawde a jak w newsweeku powiedza, ze wp podala prawde to bedzie oznaczalo, ze wp klamie i jest niewiarygodna

badz na odwrot, to bez znaczenia dla ciebie

Myślę to samo, ale mioeszanie watków jest oznaka głupoty.
Sorry.
Nie jadam giry z lodami, ale z chrzanem

#9
co mam sie douczac ??
znam popow, inaczej batiuszka ( zona to popowa ) , (na lemkowszyznie jest to jegomosc a zona to jejmosc), z dziecmi .
w cerkwi celibat obowiazuje tylko biskupow.

to jak??
Tak na dzień dobry zostają biskupami??? :):):)
A może porzucają żony>?? :):)

doucz sie kto w cerkwi moze zostac biskupem , i czemu akurat oni nie maja zon.

:)

ja wiem, a TY??

gowno wiesz :)

http://wrzesnia.info.pl/g/września/item/875

to tak, żeby nie było.

http://wrzesnia.info.pl/g/września/item/867

http://wrzesnia.info.pl/g/września/item/836

jmariusz3
#17

ooooooooooooo masz poważną wiedzę, szkoda, że gównianą. :):)

Powiedz wreszcie, że w prawosławiu w celibacie zyja zakonnicy i to z nich rekrutuja się biskupi.

Prawda??

a u nich klasztor nazywa sie MONASTYR,
Prawda??

dlugo zajelo ci znalezienie tej informacji na wiki.
temu mowie ze gowno wiesz :)

popatrz. Nawet do Viki nie zajrzałem, ba nawet wujka google nie pytałe.

Ja wiem, że to dla Ciebie trudne, ale ludzie znaja i pamieatja niektore rzeczy
Ja tez

spoko luz, czego sie pienisz.
nie umiesz sie przyznac ze walneles gafe , to twoj problem nie moj.

Jaka gafę. Przyznam się i przeproszę jak pokarzesz mi ja pokażesz.

no tak Nie mozna edytowac. Sorry powtórzę.

Jaka gafę. Przyznam się i przeproszę jak mi ją pokażesz.

plyn i sie nie kompromituj juz :/

ciagle nie kumam.
Ok pokażesz ta moja gafę, czy tylko blubrasz??

nie kumasz, bo jak juz napisalem , gowno wiesz :)
doucz sie. tak to pisales do mnie ??
wiec plyn do ksiazek :)

bluzgi, bluzgi bluzgi.
Argumentów mniej niz zero.
Ot typowy forumowicz Onetu.

zadałem konktretne pytanie i albo konkretynie odpowiesz, albo jesteś "KRETYNEM DO POTĘGI N-TEJ, gdzie n zdaża do nieskończonosci".

ziew
przynudzasz debilu.
pokazalem ci konkretnie ze sie mylisz.
zakladasz tematy imbecylu o ktorych nie masz pojecia.

doucz sie :)