Gość zamawia w knajpie zupe i widzi jak kelner moczy w niej palec. Po chwili zanurza go w talerzu z drugim daniem.
- Co pan wyrabia? - dopytuje sie klient
- Przytrzasnalem sobie palec w drzwiach i lekarz kazal go trzymac w cieplym miejscu - wyjasnia kelner
- To niech pan sobie go w dupie trzyma- wscieka sie klient
- W dupie trzymam na zapleczu tutaj mi nie wypada.
"tato, moge skoczyć na bungee?-synu,twoje życie zaczeło sie od pękniętej gumy i nie chce, aby tak sie tak sie skończyło..."