@oktarynka #12201:
Tez tak uważam, dlatego wkleiłam tu link do niego.
Wiesz co, ogólnie jestem zdania, że częścią codziennej niusowo-medialnej diety każdego faceta powinny być treści przedstawiające sprawy/problemy z kobiecej perspektywy. Nie jakoś dużo, ale codziennie 2 czy 3 niusy, tweety czy jakieś inne posty. I nie po to by się spinać czy komentować, ale po to by zwyczajnie słuchać jak to jest po drugiej stronie.
Tłumaczyłeś o czym był ten tekst swojej partnerce?
Sam przeczytałem od deski do deski, ale nie podawałem dalej. Dużo tego i nadźgane niuansem, a i tak wymieniamy się różnorodnościami.
Ale co mi przeszło przez myśl to to, że niektóre z tych mechanizmów są dużo bardziej widoczne u Polek niż Brytyjek. Np to, że zwykłą inność Polki mogą odbierać jako krytykę.
Jestem zepsuty do szpiku kości. Przeprosiłbym, ale to tak, jakbym musiał przepraszać za pogodę. Do tego, po latach wzorcowej abstynencji, zostałem drobnym pijaczkiem (spijam z takich drobnych buteleczek, ale cosik czuję, ze to tylko rozgrzewka przed czymś większym).
Tak więc przykro mi, ale szans na rzeczowy dyskurs nie widzę (przed kliknięciem "dodaj komentarz" sprawdzić ten dyskurs, co zacz ów)
Zakladam temat dla tych wszystkich walczacych, bo w prawie kazdej dyskusji skaczecie sobie do oczu, na poczatek prosze....:)
https://kobieta.wp.pl/potraktuj-mnie-jak-kawal-miecha-w-2018-nauczymy-si...