ktos chilli ja.... (Nie pros świata, aby się zmienił to ty zmień się pierwszy)
#18 | Dziś - 11:25 ."przeciez nie przynza ze go zona bije... "
ale jak to mozliwe, jak mozna sie dac bic zonie, no jak?
A jak mozliwe ze zona daje sie mezowi okladac?
Ile razy facet dostaje w morde od zony za cos tam i nie oddaje? Tzw chalpacz?
Normlanie po prostu nie oddaje bo to baba i ona to wykorzystuje...
Do Woman's Aid niech pojdzie, zglosi cala sytuacje.Na policji tez moze ja oskarzyc o znecanie sie psychiczne i fizyczne, nikt mu tego nie zabroni.
Mieszkanie z Councilu niech sobie facet daruje, dostanie drugie, wraz z Womand's Aid i Social Services poprostu je wyremontuje i urzadzi.
Musi posiadac wszelkie dokumenty-paszporty, Wrs oraz zasilki dla dziecka, bo w innym przypadku ciezko mu bedzie pomoc.
michal gdzies juz to widzielem ;) A jest cos takiego jak Man's AID bo inna sprawa przed rozwodem ale po sa czaeto dzieci i kobieta czesto skutecznie ogranicza spotkania taty z dziecmi pod roznymi pretekstami istnieje nawet przypadki oskarzen o pedofilie to juz skrajnosc ale istnieja. Jest cala masa takich babskich tlumaczen nie dam dziecka bo nie mimo nakzu nawet z sadu o tym ze ojcec ma prawo do zabierania dziecka na wekkend czy tez wakacje.
ktos chilli ja.... (Nie pros świata, aby się zmienił to ty zmień się pierwszy)
#28 | Dziś - 11:38
...UWAZASZ W TAKIM RAZIE,ZE JAK JA CZASAMI POKRZYCZE NA SWOJEGO MEZA TO ZNACZY ZE ON NIE JEST "MADRY"????
w sumie tak, bo dlaczego pozwala na siebie krzyczec ;)
TO TWOJEJ WIADOMOSCI :POZWALA NA SIEBIE KRZYCZEC, PONIEWAZ WIE ZE MAM RACJE!!!!!!....
ktos chilli ja.... (Nie pros świata, aby się zmienił to ty zmień się pierwszy)
#47 | Dziś - 12:22 .Мені подобається грати на Xbox 360
moze sa glupi? ;) kocha ja mimo wszystko..... co za bezsens
A te kobiety sa madre co sa z takim facetami ktorzy je bija? odpowiedz na pytanie czy one sa madre czy to tylko facet jest glupi?
A te kobiety sa madre co sa z takim facetami ktorzy je bija? odpowiedz na pytanie czy one sa madre czy to tylko facet jest glupi?
odpowiadam:
nie one nie sa madre, tez sa glupie, jak wspomnialam wczesniej wina nigdy nie lezy po jednej stronie, nawet jesli chodzi o klasyczna ekstremanlna sytuacje gdzie jedna ze stron brutalnie zneca sie nad druga strona, to ta osoba ktora powszechnie uwazana jest za ofiare (mowie o osobach doroslych nie o dzieciach) tez ponosi wine, wine swojej glupoty bycia biernym i wszelkie frazesy o milosci sa warte tyle co kupa smieci
No to sie zgadza akurat i czesto jest tak ze ta ofiara robi po prostu z siebie ofirare w oczach spoleczenstwa a tak naprawde to ona sie zneca nad oprawca psychicznie doprowadza ta osobe nie wazne czzy to mezczyzne czy kobiete do sytuacji w ktorej nikt normalny i zdrowy nie moze wytrzymac. Potem jest zadyma i kto jest winny? Ten kogo slychac ze niby to awanture wszczyna...
Teraz nastepne pytanie jak juz tu sa panie ;)
Ograniczenie kontaktow z dzieckiem bylemu mezowi.
Znam kilka przykladow:
Nie dam Ci dzieci bo jestes z ta lafirynda... (ale to nic ze ona ma juz nowego meza czy tez faceta)
Nie dam Ci dzieci bo nie placisz alimentow... (nie wazne ze facet nie ma z czego bo stracil prace i przestal placic, a ona wcale nie pracuje i tylko on ma utrzymywac w tym toku rozumowania dzieci)
Nie dam Ci dzieci bo mieszkasz u mamusi... (a ona niecierpi bylej tesciowej i gdzie ma pujsc mieszkac jak pucila go z torbami)
Nie dam Ci dzieci bo nie potrafisz sie nimi zajac... (no tak bo ona jest ekspertem)
Mozna tak cagnac to w nieskonczonosc.
Czy to jest wporzadku? Wiadomo niektorzy tatusiowie moze maja gdzies te kontakty ale sa tacy ktorzy nie maja gdzies ale po czasie juz im nie zalerzy wlasnie dlatego ze zawsze slyszy takie pierdoly.
Dokladnie to krzywdzenie dzieci ale niestety mamy tak robia po rozwodzie nie wszytkie ale wiekszosc po to aby dogrysc bylemu. Nie zwarzaja na to ze dzieci krzywdza dochodza jeszcze do tego rozne opowiesci na temat ojcow ze to nigdy nie chcial sie widziec z dzieckiem i rozne inne bzury.
Jest to przykre ale prawdziwe.
Aby o tym poczytac wystarczy wogoglowac sobie np cos w rodzaju stowarzyszenie ojcow.
te przypadki sa smieszne i nie dowodza niczego.Przede wszystkim ograniczenia widzenia dzieci z rodzicem ustala sąd.Rodzic musi zlozyc wniosek do sądu o ograniczenie praw lub zupelne pozbawienie tych praw.Sąd opiera sie wylacznie na dowodach i napewno nie odbierze praw do wychowania dziecka ojcu czy matce tylko dlatego ze ktorejs ze stron nie podoba sie iz tamten jest z kims w zwiazku.
ad1 Papierek od sadu mozna sobie wsadzic w dupe tak naprawde chodzi o ten ktory wlasnie okresla dokladnie w jaki sposob wizyta ma sie odbyc.
ad2 Tak ale jak juz napisalem to ze ktos nie ma ograniczonych praw nie daje mu tak naprawde praw do widzenia bo matka nie da dziecka i koniec.
Poczytaj sobie strony stowarzyszen ojcow ale pewnie stwierdzisz ze to tez niczemu nie dowodzi. Pokaze ci taka matka dzecko przez okno wiec o co chodzi widzieles dziecko prawda? lub tez pokaze przez szpare w drzwiach.
Juz nie bede przytaczal przykladow gdzie sad daje sprawowanie opieki nad dzieckiem matce nie widomo z jakich przyczyn bo to ojciec ma wszystkie ku temu warunki zeby zapewnic dziecku wszystko co trzeba a ona nic wiecej oprucz alimentow od niego, czasem sa nawet przeslanki ze dziecko wychowa sie w patologi ale to nie wazne bedzie u matki.
Zapraszam do grupy. Postaramy sie rozwiazac problemy ojcow, ktorych zony strasza rozwodami, ograniczeniami praw, Kama, oraz bogwie czym jeszcze za to, ze sie piwka napijesz.