Jedyna opcja to wynajecie mieszkania od prywatengo wlasciela lub od agencji ktora nie wymaga referencji,takie agencje sa ale maja lokale w kiepskich lokalizacjach.Najlepszym wyjsciem byloby zlozenie aplikacji w lokalnym councilu jako osoby bezdomne.Wedy szybko dostaniecie mieszkanie socjalne.Bycie bezdomnym w uk nie oznacza mieszkania na ulicy.Wystaczy ze ten co wam podnajmuje napisze ze nie mozecie u niego przebywac.Bron Boze nie ujawniajcie ze mu jakies pieniadze placicie,powiedzcie ze tylko pare dni u niego mieszkacie.
Mamy nadzieję, ze jednak uda sie nam wynając mieszkanie i obędzie bez żadnych referencji od podnajmującego nam pokój. Rachunków za council to nawet na oczy nie widzielismy ale z tego co nam powiedzial nasz podnajmujący nam pokój, to council mamy wliczony w czynsz za pokój, choc na pewno nie widniejemy w nim jako płatnicy. A jak to jest właśnie z councilem, jeśli w momencie znalezienia mieszkania zgłosimy się do urzędu aby widniec już na councilowskich rachunkach?
Czy za okres niepłacenia councilu zostaniemy obciążeni?
Spójrzmy prawdzie w oczy: nie widzieliście rachunków za CT na oczy, bo mieszkacie tam technicznie rzecz biorąc "na lewo". Nie zdziwiłbym się wcale gdyby wasz "landlord" miał single person rebate, czyli z punktu widzenia councilu, w tym lokalu nikt poza nim nie mieszka.
Pamiętajcie, że podstawą egzystencji tutaj jest "proof of address", jak w razie jakiejś łapanki udowodnicie, że nie jesteście bezdomni? Jak w razie jakiejś "lustracji" udowodnicie, że mieliście w UK stały adres zamieszkania?
Na waszym miejscu wiałbym od tego mieszkania aby dalej.
Suplement: w razie wynającia normalnego mieszkania to landlord zgłasza was co councilu. Opłata obowiązuje od dnia podpisania umowy, za wyjątkiem sytuacji gdzie mieszkanie jest np. nieumeblowane, wtedy zgłaszacie taki fakt i za okres od podpisania umowy do faktycznego wprowadzenia się, nie płacicie.
Nikt nie obciąży was za jakikolwiek okres "przed".
Jesli mieszkacie na lewo i council o was nie wie ze mieszkacie tam,to bez obaw,nikt was nie obciazy,tylko jedna uwaga gdy bedziecie wyjanmowac na siebie mieszkanie nie piszcie ze wasz poprzedni adres byl wlasnie tam gdzie mieszkaliscie,napiszcie ze mieszkaliscie w polsce wczesniej.Bo jak napiszecie ze mieszkaliscie u tego na lewo to was obciaza.
Ok macie gdzies, kopie ogloszenia, sms albo email potwierdzajacy, ze nie rachunki wliczone.
w dobie kiedy za chwile bedzie trzeba dokumentowac kazdy dzien w UK (jezeli bedziecie chcieli rejestrowac sie by zostac legalnie tu po Brexit)
Referencje wystarcza od pracodawcy albo osob ktore z Wami mieszkaly. W najgorszym wypadku zbierzcie 3 depozyty i bedzie ok.
W wiekszosci agencji robia credit check, wiec upewnijcie sie ze tam isniejecie. Oraz dlaczego nie mozna liczyc na referencje? Wystarczy zapytac chyba?
Kiedy bedziecie wycjhodzic popros o potwierdzenie, ze nic nie wisicie za rachunki etc i bedzie ok
Hej, jestem tu nowa. Jakis czas przyjechalam z chlopakiem do Edynburga i wynajmujemy pokój od osoby, ktora nie jest włascicielem mieszkania, w zasadzie można powiedziec, ze tylko podnajmujemy ten pokój. Nie mamy pojecia nawet czy własciciel mieszkania w ogóle wie o naszym istnieniu ( z tego co wiemy, to nawet nie ma go w UK). Zeby było tego mało, to nie mamy żadnej umowy z osobą od której podnajmujemy ten pokój (jest naszym wpółlokatorem).
Poszlismy po rozum do głowy i teraz chcemy znalezc mieszkanie tylko dla nas z umową tylko pewnie nawet nie mamy co liczyc na zadne referencje z jego strony, a tego oczywiscie wszedzie wymagają przy jakimkolwiek wynajmie. Czy był ktoś moze w podobnej sytuacji? Bede wdzieczna za jakiekolwiek info.