Ci imigranccy terrorysci i kiepska, miejscowa policja, masakra: https://www.edinburghnews.scotsman.com/news/hero-cop-feared-for-his-life...
96/98
wiecie, kiedy slucham ludzi (wydawaloby sie... inteligentnych), ktorzy twierdza, ze na marszu zadnych 'faszystow' nie widzieli, a jedynie dzieci, zakonnice i paru Chinczykow... to az zaczynam sie im przygladac z uwaga, czy aby to bielmo na zwojach (bo juz nie tylko oczach) im uszami nie wychodzi
malo sie o tym mowi, kiedys wcale sie o tym nie mowilo, ze Stalin przed agresja na Polske spowodowal ze Rosjanie wierzyli ze w Polsce panoszy sie faszyzm i musza wejsc z wojskiem zeby uratowac Polakow przed faszyzmem, dzisiaj przekierowanie Polskiego patriotyzmu na faszyzm udaje sie jak widac powyzej wspaniale
mozliwe tez ze juz niedlugo Unia, moze tez Bundezwera wkroczy do Polski umacniac demokracja i walczyc z faszyzmem
Piszesz bzdury onieznajomy.
Po pierwsze Stalin nikogo nie musial przekonywac do niczego. Rzady terroru, quasireligijny kult jednostki i sluzba bezpieczenstwa zapewnialy mu posluch absolutny. Po drugie - pakt Ribbentropp-Molotow byl wlasnie umowa z nazistami (nie pierwsza zreszta), ktorzy wzorowali sie za faszystach, wiec szczucie swoich na sojusznikow nie mialo sensu.
Kolejna bzdura dotyczy Niemcow. Potrojna zreszta. Po pierwsze Bundeswehra jest w rozsypce. Sprzet jest niesprawny, brakuje zolnierzy a do gotowosci do wojny potrzebowalaby lat. Po drugie my i Niemcy jestesmy w jednym sojuszu wojskowym, wiec jakakolwiek agresja jednego czlonka na drugiego jest niemozliwa. Po trzecie, pomimo gwalcenia prawa i demokracji w Pl, Niemcy robia co moga, by podtrzymac w miare mozliwosci dobre stosunki z Warszawa, bo to po proprostu jest w ich interesie. I politycznym i ekonomicznym.
Skad ty bierzesz takie teorie, czlowieku? Dzieci w podstawowce po pierwszych lekcjach WoSu, czy jak to sie teraz zwie, wiedza wiecej od ciebie.
Pis romansuje z naziolami, siada z nimi do jednego stolu, by zapewnic sobie spokojny marsz, skoro juz P.O. prezydenta wzial sie za jego organizacje, stad ta narracja. Nie do konca sie udalo. Wciaz odpalane byly race, wciaz byly flagi falangi, onru i wloskich neofaszystow (tyle widzialem), ale przy tym co sie dzialo we Wrocku, bylo grzecznie i spokojnie.
Dobry wieczór,
ja naprawdę potrafię (czasem) napisać coś niegłupiego, ale... najczęściej witki mi opadają. ;)
Onieznajomy, polemikę z tobą zostawiam omegan, sam muszę lecieć na "orlen" po zapas sucharów. ;)
Jedyne, do czego próbuje (od lat) przekonać onieznajomy jest to, że wróg czai się wszędzie, nie śpi i "już puka do mych drzwi" (patrz: ostatnie zdanie jego wypowiedzi w #10310).
Straszenie,na wzór PiS: Unią, Niemcami, Rosją, karą boską...
Wobec wielu wydarzen Emito bezwstydnie milczy - pomoz innym byc na biezaco z istotnymi wydarzeniami dnia/ tygodnia.