Witajcie, mam problem z sąsiadem. Każdego wieczoru karmi rybki. Jak wrzuca pokarm do akwarium to w całym domu aż huczy, dzieci spać nie mogą, my z żoną nie możemy ogladać TV....
Uprzejme zwrócenie uwagi nie pomogło. Usłszeliśmy tylko „fuck you easter cunts” i na złość na drugi dzień kupił karpia, którego trzyma w wannie. Teraz nawet nie możemy spokojnie brać prysznica itp bo i tam halas niesie.
Policja ma wywalone, council także. Co radzicie zrobić?
Witajcie, mam problem z sąsiadem. Każdego wieczoru karmi rybki. Jak wrzuca pokarm do akwarium to w całym domu aż huczy, dzieci spać nie mogą, my z żoną nie możemy ogladać TV....
Uprzejme zwrócenie uwagi nie pomogło. Usłszeliśmy tylko „fuck you easter cunts” i na złość na drugi dzień kupił karpia, którego trzyma w wannie. Teraz nawet nie możemy spokojnie brać prysznica itp bo i tam halas niesie.
Policja ma wywalone, council także. Co radzicie zrobić?