tak na marginesie siedziec w domu i obrabiac foty dla klientow , patrze idzie cala rodzina, pierwsza mysl,zapomnialam o moich Nigeryjczykach (mam wspaniale rodziny z tej spolecznosci do sesji) ze maja sesje? Nie to Jehowi, wiec po krotiej wymianie zdan...zdecydowali sie na sesje fotograficzna. Jest moc w tej muzie ktora slucham od rana:)
Niewazne czy komp, iPOD, wieza, magnetofon Kasprzak, 'gramofon' Balbinka...
Wazne co kręci sie u Was właśnie TERAZ :D
i tak np. u mnie
płytka
dEUS - Pocket Revolution