Ona tak często. Widać, ze umi, ale tego żaru, sportowej agresji nie widzę. Tzn. ja nie widzę, nie mogę mówić za innych. W Australii, z pół roku temu czy tak jakoś, umiała pięknie.
Bo widzisz Maju, my mamy nadzieję że kiedyś na końcu tego plasterka uda nam się wreszcie zobaczyć żywego bobra. Ale niestety , przeważnie ten bóbr jest zdechnięty lub świeżo zabity.
Oglądam teraz na żywca Coś mi nie pasuje z Nadalem. Dobry stuff?