WYBORY DO SEJMU I SENATU ORAZ REFERENDUM OGÓLNOKRAJOWE

@64:

Mozesz zostac w domu.

2600 osob x 2,5 karty (przy zalozeniu, ze tylko polowa glosujacych wezmie udzial w kretynskim referendum) = 6500 kart do przeliczenia, a więc komisja ma 13 sekund na kazda karte, ktora nalezy okazac wszystkim czlonkom komisji. 13 sekund tylko pod warunkiem, ze przez 24 godziny nikt nie wychodzi do toalety albo na papierosa, bo wtedy liczenie stop!...

"Wladzy raz zdobytej nie oddamy nigdy."

Tu w UK czas jest przecież godzinę do tylu,wiec będzie godzinka ekstra.

A jak by sie to jeszcze zbiegło ze zmianą xzasu na zimowy,to byłyby 2 godziny.

Nie do tego tyłu. Kraje leżące na wschód od Polski mają się lepiej.

Czyli lepiej z Białorusi głosować?

Nie wiem,czy ich prezydent sie zgodzi.

Obstawiam,ze nie.

z czystych nudów wysoki sądzie policzyłem liczbę nazwisk na liście do sejmu. 262 osoby. Zakładają 30 nazwisk na formacie A-4 to jest kartek A-4 . Chciałbym zobaczyć akcję liczenia głosów. Piękny kabaret.

Jak ktoś chce to mogę udostępnić listę. plik excela.

I tower you

Oczywiśćie dotyczy listy do głosowania zagranicą

Sokole

#6510.10.2023, 20:14

sorry Antos, ale nie moge sie powstrzymac:

"... cicho chamie, tego Pana zona zdradza a ty sie tu wydzierasz..."

.................................

Phi, też mi Pan...niech najpierw wywód przedstawi!

KonZRzedem

#66Wczoraj - 01:05

@64:

Mozesz zostac w domu.

............................

Mogę, ale nie zostanę. Kanapki wolę zeżreć w kolejce.

...a poza tym może spotkam jakiegoś pisiora, to będzie okazja w mordę strzelić

nie wypada karac za glupote... ona jest kara sama w sobie

to nie ma być kara lecz higieniczny upust moich złych emocji ;)

https://www.facebook.com/dolaczpl/posts/pfbid0nBx7TqZU6kuHK2X5v1y5W5tzbd...

Szczery byl w tym co mowi w RMF.

Łukasz Jasina "w trybie natychmiastowym" odwołany z MSZ

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina powiadomił, że żegna się ze swoim stanowiskiem w resorcie. "Rzecznik prasowy to saper, a każdego sapera może wysadzić mina" - napisał, nie podając powodów dymisji. Wskazał je resort spraw zagranicznych, informując, że Jasina został "w trybie natychmiastowym odwołany ze stanowiska" z związku z "nieprawdziwymi informacjami na temat stopnia przygotowania Ministerstwa Spraw Zagranicznych do organizacji wyborów za granicą".

Po godzinie 21 Ministerstwo Spraw Zagranicznych zamieściło obszerny komunikat w związku z przygotowaniem do przeprowadzenia wyborów parlamentarnych i referendum za granicą. "Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraża przekonanie, że dołożyło wszelkich starań i podjęło wszystkie działania, aby zapewnić możliwość wzięcia udziału w głosowaniu w wyborach parlamentarnych, jak i referendum, wszystkim obywatelom" - napisano.

"Choć liczba chętnych do udziału w wyborach parlamentarnych i referendum za granicą w tym roku jest bezprecedensowa, z doświadczeń ubiegłych lat wiemy, że Obwodowe Komisje Wyborcze, posiadając podobne obłożenie jak w przypadku tegorocznych wyborów, były w stanie policzyć wszystkie głosy. Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest przekonane, że Komisje przyjmą styl pracy, który im to umożliwi" - czytamy dalej.

Na końcu komunikatu powiadomiono, że "w związku z nieprawdziwymi informacjami na temat stopnia przygotowania Ministerstwa Spraw Zagranicznych do organizacji wyborów za granicą przekazanymi przez Rzecznika Prasowego MSZ pan Łukasz Jasina został w trybie natychmiastowym odwołany ze stanowiska".

Jasina o głosowaniu Polonii i liczeniu głosów. "Rzeczywiście bardzo się o to martwimy"

Wcześniej tego dnia Jasina wypowiadał się w radiu RMF FM o głosowaniu Polonii za granicą. - Jestem rzecznikiem, czyli jestem osobą specjalizującą się w urzędowym optymizmie, ale nie będę przed państwem taił, że się rzeczywiście bardzo o to martwimy, martwimy się o terminy zliczania głosów - przyznał.

Prowadzący program zapytał, czy realne jest, aby zliczyć wszystkie glosy. - Na pewno zdarzą się takie komisje, które nie będą tego w stanie zrobić. To jest taka czysta statystyczna rzecz - odpowiedział Jasina. - Oby jednak się wyrobiono, bo mogą nie przyjść wszyscy ludzie. Ja jestem optymistą i zawsze wszystko się jakoś dopinało - dodał.

Rzecznik zaapelował przy tym, by wyborcy nie "przeciągali" głosowania. - Apel do państwa głosujących. Starajcie się tego nie przewlekać, korzystajcie ze swojego prawa, ale nie róbcie z tego aż tak długiego rytuału. Naprawdę od tego, że karta zostanie wydana w 20 sekund, a nie w dwie minuty, państwa prawo nie ucierpi, a na konwersacje z pracownikami komisji myślę, że znajdziecie czas w poniedziałek czy wtorek, w środę, kiedy będziecie sobie te wybory podsumowywali. Róbmy wszystko i sprawnie, co do nas wszystkich należy.

- Róbmy to szybko na zasadzie rach-ciach. Pamiętajmy, że najważniejszą zaletą tego obowiązku jest to, że on jest, a nie jego celebrowanie - podsumował.

Ale tez i PiSiur do konca.

Jasina później, odnosząc się do wyżej opisanego fragmentu, napisał: "Każdy może się przejęzyczyć".

https://tvn24.pl/polska/lukasz-jasina-przestaje-byc-rzecznikiem-msz-komu...

… i konfederację!

Ej nie uwierzycie co się odjebało xD

Ide sobie na wybory, patrze, a pod moją komisje podjeżdża karetka. Nie zdziwiło mnie to jakoś specjalnie, w końcu żelaznemu elektoratowi dobrej zmiany bliżej do muzeum niż do liceum, więc pewnie jakiś dziadzio zasłabł. Ale oni nie przyjechali po nikogo, a wręcz odwrotnie: przywieźli ledwo dychającą, podłączoną do aparatury 90letnią babcie. Jechali na sygnale, ratownicy szybko wyciągnęli starszą babe na noszach, szybkim krokiem donieśli ją do karty do głosowania i drżącą ręką skreśliła triumfalnie krzyżyk przy kandydacie dobrej zmiany i referendum cztery razy "Nie" . Choć o mało i pare razy by skreśliła "Tak", ale pielęgniarz jej odpowiednio swoją ręką jej rękę kierował.

Babcia jeszcze resztkami sił krzyknęła "chuj wam w dupe, młodzi!" I umarła.

#75 nie zapomnij o gotowanym jajku

Ufff...obyło się bez jajek i nawet bez kanapek.

Udaliśmy się Milady i Wyrostkiem żwawym krokiem o poranku aby uniknąć kolejki i pewnie dlatego nie udało mi się spotkać żadnego pisiora, więc przytargana z wysiłkiem gazrurka nie przydała się wcale.

Wszyscy sie cieszyli nucąc pod nosem melodię z filmu "Eight Stars" . Nie jestem pewien czy to na widok gazrurki, czy po prostu są fanami tego filmu. Tylko jeden cudak jeździł ciężarówką z banerem korwina i trąbił. Żałuję, że zamiast gazrurki nie wziąłem RGPpanca.

Zbychu_zPlebani

#83Dziś - 17:06

Babcia jeszcze resztkami sił krzyknęła "chuj wam w dupe, młodzi!" I umarła.

........................

Ciekawa czy miała na myśli Balbinę czy Dobrodziejów z Dąbrowy Górniczej

U mnie ok. 300 osob w kolejce. Przede mna. :]

trza było skoro świt :)

...przynajmniej zakoleguj się z połową z tej 300setki. Podobno najgorsza na obczyźnie jest samotność, więc jak takie 150 głów wpadnie w odwiedziny na chatę, to największa radość gdy wyżrą wszystko z lodówki, pozostałe po covidzie zapasy makaronu i konserw, zachomikowane na święta suszone grzyby, kanapki na jutro do pracy, a nawet całą karmę dla psa i kota.

Ciekawskie pytanie. Czy ktoś wiele ile osób jest w komisji wyborczej przy konsulacie w Edynburgu i ile osób musie jednocześnie obejrzeć każdą kartę do głosowania w celu jej weryfikacji i zakwalifikowania głosu jako ważnego i o ile tak to na kogo.