Do góry

Dom Pogodnej Starości w Polsce dla osób z UK

Zaloguj się by dodać komentarz
PogodnyDom
2
20.11.2023, 15:42

Cześć wszystkim! Mam pytanie do Polaków mieszkających w UK. Czy uważacie, że dobrym pomysłem byłoby otworzenie Domu Pogodnej Starości w Polsce w malowniczej miejscowości na Mazurach z bliskim połączeniem z lotniskiem, które ma loty do Londynu? Dom ten opiekowałby się rodzicami osób pracujących w UK, a dzięki bliskości lotniska dzieci mogłyby regularnie odwiedzać swoich rodziców. Myślę, że to byłaby świetna opcja dla tych, którzy chcą zapewnić swoim rodzicom godne i komfortowe życie w ojczyźnie, a jednocześnie nie tracić z nimi kontaktu. Co o tym sądzicie? Byłoby zainteresowanie?

omegan
14 817
omegan 14 817
#120.11.2023, 16:04

Pomysl nie jest zly, jesli stawki bylyby na poziomie polskim, nie brytyjskim.

pozeracz
11 514
pozeracz 11 514
#220.11.2023, 23:09

Zanim zdecydujesz się na taki biznes, porozmawiaj z osobami, które coś takiego prowadzą.

eptereptep
1 179
eptereptep 1 179
#321.11.2023, 03:37

Byłoby zainteresowanie?

Nie.

eptereptep
1 179
eptereptep 1 179
#421.11.2023, 04:14

Polonia w Londynie to raptem -pi razy drzwi- ok. 200 tys. osób. Wliczając w to dzieciaki i ludzi młodych, których rodzice są w pełni sił i mają się świetnie. Jaka część tej cząstki, która pozostaje, nie ma rodziny/rodzeństwa/bliskich, którzy mogą zająć się leciwym członkiem rodziny? Niektórzy zrobią to nader chętnie, w zamian za chałupę po seniorze czy inne ewentualne korzyści w przyszłości. ;)

Samoloty z Londynu fruwają do różnych miast Polski. Sporo osób wybiera podróż autem, nie jest to jakaś astronomiczna odległość. No, chyba że musieliby tłuc się tym autem na Mazury. ;) Jaka część z tej cząstki ćwiartki garstki osób ma w Polsce seniora, z którym nie ma co zrobić, chciałaby relokować go na kraniec Polski i niby dlaczego miałaby to robić, skoro domy opieki funkcjonują w całym kraju, jest ich jak nas^$ł, także w nie mniej pięknych okolicznościach przyrody, samoloty latają prawie wszędzie (chyba oprócz Radomia ;p ), a wielu jeździ z Londka na własnych kołach, bez potrzeby tłuczenia się na Mazury? Ilu seniorów zechce się wynieść w odległe rejony, z którymi nie łączy ich absolutnie nic - ludzie, sentyment czy wspomnienia?

Przepraszam, ale dla mnie "Dom Pogodnej Starości dla rodziców osób pracujących w UK" brzmi tak samo absurdalnie, jak wyprawa przez pół miasta po "polski ryż" do "polskiego sklepu". :)

omegan
14 817
omegan 14 817
#521.11.2023, 10:39

wieczny malkontent dal glos. :P

Negocjator
7 850 9
Negocjator 7 850 9
#621.11.2023, 11:33

Ale ma racje. Co to za stygmatyzowanie „rodziców osób mieszkających w UK”? Wygląda to na olewactwo pierwszej klasy, bo z UK nieco trudniej wpaść z nienacka i wystrzelać po pyskach opierd@l@jący się personel.

omegan
14 817
omegan 14 817
#721.11.2023, 12:18

zwykle pozostal ktos w PL kto moze skontrolowac co sie tam dzieje.

mi osobiscie opcja takiego domu jak najbardziej pasuje

harrier
10 856
harrier 10 856
#821.11.2023, 12:49

Ilu seniorów zechce się wynieść w odległe rejony, z którymi nie łączy ich absolutnie nic - ludzie, sentyment czy wspomnienia?

Jam to uczynila. Mozliwe, ale raczej dla dziwnych starszakow. Wiekszosciowa starsza osoba moze nie scierpiec takiego wyrywania z korzeniami. Demencja podobno nawet przyspiesza w takich przypadkach.

eptereptep
1 179
eptereptep 1 179
#921.11.2023, 12:51

#5:

Jestem przekonany, że ten świat rozwinął się dzięki malkontentom niezadowolonym z otaczającej ich rzeczywistości, zawdzięczasz im chociażby koło. ;p Mielibyśmy to koło lata szybciej, gdyby optymiści nie klepali niezadowolonych po pleckach mówiąc, że te kwadratowe "rolki" są naprawdę super. ;)

#7:

I ten ktoś akurat mieszka na Mazurach lub w pobliżu. ;) A jak seniora umieści się w domu innym, niż "dla rodziców dzieci pracujących w Londynie" to już nie może podjechać i sprawdzić? ;)

Tobie pasuje, boś z tamtych stron i ci po drodze, Podobnie jak do innych przybytków tego typu w okolicy.

Autor pomysłu niech po prostu otworzy dom opieki i tyle, bez targetowania na siłę. Ludzi z pieniędzmi i brakiem czasu jest w Polsce sporo i klienci się znajdą, zwłaszcza gdy standard i piękna okolica może uciszyć ewentualne wyrzuty sumienia.

Jeżeli jednak upiera się przy "argumencie lotniczym" (połączeniu lotniczym z Londynem), to niech rozważy stworzenie "domu pogodnej starości w formie cygańskiego taboru dla rodziców dzieci pracujących w UK", gdyby akurat samoloty z Londynu przestały fruwać do tego miasta, bo takie rzeczy się zdarzają -

zwłaszcza że linie ostatnio chyba raczej tną połączenia, a i klimat im nie sprzyja (bo ponoć wicek z wersem ;) ).

eptereptep
1 179
eptereptep 1 179
#1021.11.2023, 13:05

#8:

Tyś to uczyniła w ramach układania sobie życia, żeby w takim przybytku nie wylądować, a i chętnych do płacenia za luksusową starość harrier w bujanym fotelu i w otoczeniu tuzina pielęgniarek nie było zbyt wielu (podobnie jak i pielęgniarek, które chciałyby współpracować z taką maupą jak harrier :p ). No i wiosen liczyłaś wówczas tyle, że w takim domu miałabyś status podlotka i stare pryki klepałyby cię stojakiem od kroplówki po pupsku. ;p

Zbychu_zPlebani
7 850
#1121.11.2023, 21:07

Imho lepiej jest starszą osobę sprowadzić do Szkocji i brać na nią carer allowance. Do tego rózne beny w ramach możliwości.

Pension credit

https://www.gov.uk/pension-credit

Council tax reduction

https://www.gov.uk/apply-council-tax-reduction

Cold Weather Payment

https://www.gov.uk/cold-weather-payment

Winter Fuel Payment

https://www.gov.uk/winter-fuel-payment

plus szkocki rząd płaci dwa razy do roku ekstra za opiekę po 270 fuli.

leki i przejazdy publicznym transportem free. Council urządza wyjazdy na zakupy odbiór spod domu i pod dom odstawienie po.

Po 75 tv licence free.

to co mi do głowy na szybko przychodzi.

Judasz
6 316
Judasz 6 316
#1221.11.2023, 21:25

No ta.... Ale PiS-u tu ni ma panie !

Negocjator
7 850 9
Negocjator 7 850 9
#1322.11.2023, 08:48

Jest SNP. Prawie jak konfa…

eptereptep
1 179
eptereptep 1 179
#1422.11.2023, 14:19

#11:

A są dopłaty do wungla, "Wungiel Benefit" czy cuś? Jak nie ma, to chromolę takie wczasy. ;p

Judasz
6 316
Judasz 6 316
#1522.11.2023, 14:54
harrier
10 856
harrier 10 856
#1622.11.2023, 19:15

Starsza osoba z Polski, z polska emerytura, tu - mimo wszelkich doplat - bedzie wiodla zycie biedaka. Nie jest zle byc biedakiem w Szkocji, ale nie kazdy na to gotowy. W Polsce staruszek/staruszka z przecietna emerytura znali biedniejszych od siebie, tu sami beda na dole drabinki dochodow ( po przeliczeniu emerytury w zl na funty).

W Polsce maja otoczke spoleczna, b.wazna dla wielu starszych osob, bo juz nie sa takie szybkie w nawiazywaniu nowych kontaktow. Tu beda izolowane, zdane na dzieci i wnuki. Nawet na emito jestem jedyna staruszka, nie zagladaja tu dziadygi, chyba ze eptereptep czasem ;-)

Malo ktora starsza osoba biegle mowi po angielsku ( wielu wyksztalconych staruszkow moze dosc dobrze czytac w obcym jezyku, ale raczej mowienie/sluchanie sie im przyda). .

Z mojego doswiadczenia: mozna sprobowac, ale potraktowac jako przygode. Miejsce w Polsce niech zostanie. Na wszelki wypadek. Beda z tym dodatkowe koszty, tak, ale jest droga odwrotu, jesli zle sie bedzie starsza osoba tu czula.

Autobusy, lekarstwa itp. bardzo fajne, ale nie zalatwiaja sprawy dobrego samopoczucia, 'bycia u siebie'.

Dodam inny plus Szkocji: kto mieszka zwlaszcza na poludniu Polski, temu skraca zycie zla jakosc powietrza. Jesli starowina i tak juz ledwo dycha od smogu, no to moze sciagnac tu jednak?

Ja sie czuje w Szkocji jak w uzdrowisku ;-)

Negocjator
7 850 9
Negocjator 7 850 9
#1722.11.2023, 19:31

Zaintrygowałaś mnie. Od jakiego wieku uważasz osoby za staruszków? Emerytów?

Bo to ciekawe jest. Dawno temu kiedy oglądałem „czterdziestolatka” to wydawał mi się staruszkiem. Dzisiaj czterdziestolatek to młody człowiek jest.

Tak nam się to razem z mamą Muminka (chociaż dla mnie wciąż Panną Migotką) przesuwa w przód…

harrier
10 856
harrier 10 856
#1822.11.2023, 19:47

Masz racje, Negocjator, to b.wzgledne.

Ale dopoki nie bedzie na wieksza skale 'mlodych emerytow' ( osoby, ktore maja wczesnie dosc zasobow, zeby nie musiec dluzej pracowac), to tak, emeryt to starsza osoba. 'Staruszek', 'starowinka', to ma brzmiec pieszczotliwie, lubie starszakow i wole ich towarzystwo, wiec to nie jest jakies stygmatyzowanie z mojej strony.

Mnie tez sie kiedys 40-latki wydawaly dinozaurami, ach!

Sokole
10 606
Sokole 10 606
#1922.11.2023, 19:52

Ricky jest po 60tce

Nie wiem czy to starosc?

harrier
10 856
harrier 10 856
#2022.11.2023, 19:58

Zalezy od kontekstu/konsytuacji. W domu starcow Ricky bedzie szczawikiem :-)

Negocjator
7 850 9
Negocjator 7 850 9
#2122.11.2023, 20:02

Kojarzycie?

Za miesiąc będzie obchodzić 69 urodziny.

Sokole
10 606
Sokole 10 606
#2222.11.2023, 20:04

Delirka wkleil swietny wywiad z Lechem Janerka w muzycznym.

Po 70tce, a wyglada tak samo od kilkudziesieciu lat.

Mowil tylko ze z banki juz nie bije tak czesto jak kiedys wiec chyba jednak starosc.

Negocjator
7 850 9
Negocjator 7 850 9
#2322.11.2023, 21:50

Tak na dobranoc

eptereptep
1 179
eptereptep 1 179
#2423.11.2023, 04:25

Harrier

#16

Nawet na emito jestem jedyna staruszka, nie zagladaja tu dziadygi, chyba ze eptereptep czasem ;-)

Uprzejmie donoszę, że "dziadyga czasem" nadal chełpi się czwórką na początku i ma zamiar robić tak jeszcze przez wiele lat, aczkolwiek bez gwarancji, że za rok nie będzie to zaklinaniem rzeczywistości. ;p

Negocjator
7 850 9
Negocjator 7 850 9
#2523.11.2023, 08:59

Młodziak jesteś…

PogodnyDom
2
#2623.11.2023, 17:55

Wracają do tematu Domu Pogodnej Starości, Będzie tam miejsc na około 70 osób, jeżeli założyć że połowa będzie z Mazur a połowa z UK to liczymy że 35 osób byłoby możliwe znaleźć (takich których dzieci pracują w UK). Myślimy również aby oferować usługi również dla rodowitych anglików. Domów Pogodnej Starości wyłącznie dla obywateli Niemiec jest w Polsce kilka i cieszą się popularnością wśród Starszych Niemców. Wciąż badamy rynek by sprawdzić czy te 35 osób to realna liczba.

eptereptep
1 179
eptereptep 1 179
#2724.11.2023, 02:29

Widzę, że "dom pogodnej starości dla rodziców osób pracujących w UK" ewoluował do "domu pogodnej starości w 50% dla lokalsów, trochę dla rodziców dzieci tyrających w UK, trochę dla Anglików, trochę jeszcze nie wiemy co chcemy". ;)

Domy dla Niemców powstają głównie w województwach położonych wzdłuż granicy i można do nich nie tylko dofrunąć, ale przede wszystkim ekspresowo dojechać autem lub pociągiem. Świnoujście, Gubin, Wrocław, Bolesławiec, Szklarska Poręba - to przykładowe miejscowości, w których funkcjonują takie domy. Samoloty z Niemiec uwijają się w 1-1,5 godziny, a -przykładowo- z Drezna do Bolesławca czy z Berlina do Gubina dojechać autem w 1,5-2 godziny. Ledwie zdąży ostygnąć kawa kupiona przed wyjazdem na stacji benzynowej. 1,5-2 godziny - spod domu, od drzwi do drzwi, bez dodatkowych godzin straconych na dojazd do lotniska, wcześniejszy przyjazd i odprawę, ewentualny wynajem auta i dojazd na miejsce. Z Wrocławia jest bliżej do Berlina niż do Warszawy.

Polska jest mimo wszystko bliższa kulturowo Niemcom niż Anglikom, a domy powstają głównie na ich dawnych terenach, które bardzo często znają doskonale i odwiedzają na co dzień, czy to turystycznie, czy wpadając regularnie na zakupy, a nie tylko na okazjonalne chlanie i szczanie na krakowskim Rynku raz na pięć lat, jak to mają w zwyczaju młodzi, rozrywkowi Anglicy. W tamtych rejonach jest wiele miejsc nawiązujących do niemieckiej historii oraz mnóstwo niemieckiej architektury, dzięki czemu niemieccy seniorzy aklimatyzują się chyba bezboleśnie. A przede wszystkim z/do Niemiec jest "rzut beretem".

Co, poza nieco niższą ceną, miałoby przyciągnąć wiekowych Anglików? Fasolka po bretońsku? Niejadalny żółty ser z Mlekpolu?

Negocjator
7 850 9
Negocjator 7 850 9
#2824.11.2023, 08:14

Dla Niemców to w Oświęcimiu. Ewentualnie w Treblince.

eptereptep
1 179
eptereptep 1 179
#2924.11.2023, 13:39

Hmmm... myślę, że móglbyś się zdziwić, jak wielu Niemców, odwiedza te miejsca, a także inne związane z ich niechlubną historią. Raptem parę miesięcy temu spotykałem ich od groma nie tylko w knajpach na gdańskiej starówce, ale i pod pocztą, w Muzeum II Wojny Światowej czy na Westerplatte. Wśród nich mnóstwo młodych ludzi, bez charakterystycznie przyciętego wąsika. ;p Jeżeli zaplaczesz się kiedyś w Berlinie, polecaam odwiedzić Pomnik Pomordowanych Żydów Europy. Maleństwo, zajmuje dwa hektary drogiego gruntu w centrum miasta. Robi wrażenie, opada kopara. Niemcy nie omijają go szerokim łukiem.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Pomordowanych_%C5%BByd%C3%B3w_Europ...

  • Strona
  • 1

Katalog firm