chociaz Igor ma 99 procent szans, ze zgadl :) ta przeciez zesrana od tygodnia sytuacja z covidem...a srupowi, to wszystko jedno i tak ciagle nawalony chodzi...w swoim wirtualnym zajebistym swiecie
mozna by srupa zapytac o pare rad ( jak moder zasnie) jak to sie robi...ale zaraz sobie pomysli, ze jest znowu wazny itp i moze jeszcze kase bedzie za to chcial ;/
#890 mnie gp ostatnio nie przyjal, wiec mu wrzucilam recepte z moimi normalnymi lekami i ....dopisalam recznie co sobie jeszcze zycze i dlaczego...i spelnil moja prosbe, dostal za to kartke na swieta :) a z antybiotykami nigdy nie mialam tutaj problemu :)
#893 tak...prawdopodobnie zglupialas w natloku mysli i informacji, skad takie przekonanie, ze po szczepionce bedzie git...nikt tego nie gwarantowal, lockdown sie predko nie skonczy, proponuje sie przestawic i juz nie czekac na koniec, do normalnosci nie wrocimy nigdy
Ja tez nie mialam bo jeszcze w UK nie potrzebowalam ale sie naczytalam ze tu tylko Paracetamol :P
W to sumie od poniedzialku jestem w szoku bo od zadzwonienia na recepcje w lunch to odebrania leku w aptece minelo 3 godziny. Albo mialam tyle szczescia albo bylo ze mna gorzej niz myslalam :)
w sumie fajne widowisko...love and peace ogladaj, troche sie odstresuj...ale ostrzegam...wszyscy w maskach...tutaj proponuje tak zwane niby zamazanie twarzy, zgaga juz skonczyla hymn..czekamy na Bidena
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=3970475649682324&id=15809196...
Co myslicie?