No dobrze, dam mu szansę, chociaż gdy pierwszym zdaniem wypowiedzianym w filmie, którego akcja toczy się w Anglii, jest "później się zachmurzy", to nie zapowiada się na coś odkrywczego. ;)
Chwilę później ten sam Anglik (w polskiej wersji językowej) życzy facetowi machającymi wiosłami w łódce pływającej w poprzek rzeki, wte i nazad, "przyjemnego żeglowania" (w oryginale "mind how you go"). Niby można, czemu nie, ale... czepiam się? ;P
jesli podobaly sie Legendy Allegro, polecam kanal Darwinow
https://www.youtube.com/channel/UCkPjHTuNd_ycm__29dXM3Nw
poziom jest rozny, ale calosc oceniam na 5+
Nie na Netflixie. "Król", ekranizacja prozy Twardocha:
Jestem po pierwszym odcinku, zapowiada się obiecująco, chociaż rzeczywiście (jak zauważyli niektórzy), tło jest nieco martwe: wyludnione ulice bez życia, kamienice z zamkniętymi oknami, jak gdyby nikt w tych domach nie mieszkał. Ech, te okrojone, polskie budżety, poskąpiono pieniędzy na kilkunastu statystów. :( Poza tym świetna obsada, no i te porównania z "Peaky Blinders"...
Co ogladacie? Na co zwrocic uwage?