Do góry

Brytyjczyk dzieli 30 proc. DNA z Niemcem

Przeciętny mieszkaniec Wysp Brytyjskich ma w sobie ok. 30 proc. “cudzego” DNA. Zdarza się też 40 albo 25 proc. Przeważa niemieckie, francuskie i norweskie.

Nauka daje nam obecnie nieistniejące wcześniej możliwości. Dzięki niej rozwikłano zagadkę pochodzenia Brytyjczyków.

Jak podaje w Guardianie Hannah Devlin, z analizy genetycznej wynika, że ok. 30 proc. “brytyjskiego” DNA zawiera domieszkę niemiecką. Anglo-Sasi, przodkowie współczesnych Niemców, byli tą grupą najeźdźców, która zostawiła na brytyjskich ziemiach trwały ślad, a raczej odcisnęła genetyczne piętno na tutejszych mieszkańcach.

Im bliżej wybrzeży Europy, tym więcej wpływów… romańskich. Mieszkańcy południowej i środkowej Anglii dzielą ok. 40 proc. DNA z Francuzami.

Mieszkańcy Orkadów zaś w ok. 25 proc. pochodzą od Norwegów, od IX w. najeżdżających Wyspy.

Najbardziej “brytyjscy” są… Walijczycy. Ich geny mają najwięcej wspólnego z dawnymi plemionami.

Jak podsumowują naukowcy, historię piszą zwycięzcy, a genetyka ją uzupełnia, jak widać - czasem dość przewrotnie.

Komentarze 6

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#120.03.2015, 12:45

Ciekawe, ;-)

Profil nieaktywny
beato
#220.03.2015, 18:40

żadna sensacja. To wynika z historii - Celtowie, Anglo-Sasi (Germanie), najazd normański w 1066 (Francuzi), Wikingowie (znowu Germanie). Więc jakie majką być geny? Chińskie?

Profil nieaktywny
dugnad
#320.03.2015, 21:32

Włoskie.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#421.03.2015, 18:27

ten najazd normanski byl francuski tylko jezykowo i kulturowo. to potomkowie wikingów byli.

Profil nieaktywny
beato
#521.03.2015, 20:35

Nieprawda - najazd normański to co innego, a najazdy Wikingów co innego. Wikingowie nie mieli nic wspolknego z Francuzami.