Sondaż przeprowadzony przez pracownię Savanta ComRes pokazuje, że 53 proc. Brytyjczyków poparłoby obecnie powrót do Unii Europejskiej, a przeciwne byłoby 47 proc. Około sześciu na 10 Brytyjczyków, którzy głosowali w referendum w sprawie Brexitu, oceniło w badaniu, że proces opuszczania Unii Europejskiej przebiegł źle lub gorzej niż się spodziewali.
Poparcie dla powrotu do UE wyraża 77 proc. najmłodszych wyborców (18-34 lata), przeciwnicy powrotu mają większość (61 proc.) wśród wyborców po 55. roku życia. Co ciekawe, więcej osób (40 proc.) popiera powtórzenie referendum w ciągu najbliższych pięciu lat, niż jest temu przeciwne (34 proc.).
Jak by tego było mało, gdyby potwierdziły się wyniki sondażu zamówionego przez The Sunday Times, Boris Johnson byłby pierwszym premierem w historii, który nie dostałby się do Izby Gmin. Partia Pracy może zdobyć w niej bezpieczną większość.
Prowadzona przez sir Keira Starmera Partia Pracy z 40 proc. wskazań ma aż 8 pkt proc. przewagi nad torysami Borisa Johnsona, ale przełożyłoby się to na bezpieczną, 26-mandatową większość w Izbie Gmin.
Do tego Johnson straciłby mandat, który sprawuje z okręgu Uxbridge&South Ruislip. The Sunday Times prognozuje, że byłby pierwszym premierem w historii ukaranym przez wyborców utratą miejsca w Izbie Gmin.
Komentarze 7
No way!
Too little, too late:(
Pierwszy szok kiedy trzeba stanąć w kolejce paszportowej dla „reszty świata”. Drugi kiedy trzeba zacząć płacić za roaming w telefonach. A brytyjscy operatorzy tak zapewniali, że roamingu nie będzie, ale się okazało to łajno warte.
Ależ fajnie mi po Brexicie. Anglicy, ajlawjucie. Poproszę jeszcze raz.
Bo wykrakasz. Stary dziad wyda rozkaz i będzie wypierpol.