Do góry

„Coraz więcej polskich katolików chodzi na Wyspach do kościoła”

Choć trudno dziś przewidzieć, jak zakończą się negocjacje z Unią Europejską, to Polacy w ogóle się nie boją. Co prawda niektórzy wyjeżdżają, ale wielu zostaje.

– powiedział w rozmowie z międzynarodowym tygodnikiem katolickim The Tablet rektor Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii ksiądz Stefan Wylężek.

Brexit jeszcze się nie rozpoczął, a w 2017 roku w polskich parafiach na Wyspach o wiele więcej osób przychodziło do kościoła i przyjmowało sakramenty niż w 2016 roku. Kupiliśmy dwa nowe kościoły od metodystów w Swindon i Corby. Na oku mam kolejny kościół na północy Anglii, więc polskie życie katolickie kwitnie i na pewno nie przewidujemy końca naszej obecności tutaj

– podkreślił ksiądz Wylężek.

Od 2004 roku do Wielkiej Brytanii przybyło do 1,5 miliona Polaków szukających tu pracy. Około jedna dziesiąta uczestniczy w mszach, które są odprawiane w 92 parafiach i 127 oddzielnych ośrodkach duszpasterskich.

Na antenie Radia eM ksiądz Wylężek poinformował też, że w Anglii i Walii, jak również w oddzielnych misjach w Szkocji i Irlandii „w pełnym wymiarze godzin” pracuje w tej chwili 120 polskich księży.

Propozycja rządu brytyjskiego jest taka, żeby po Brexicie, do Zjednoczonego Królestwa mogli przyjeżdżać tylko ci, których zarobki wyniosą tu powyżej 30 tys. rocznie. Nikt z księży, i mówię tu o wszystkich księżach, nie tylko polskich, czegoś takiego nie ma.

Księża zarabiają nieco ponad tę sumę – 1000, 1100 funtów miesięcznie. Różnice wynikają z wielkości parafii. Jest więc obawa, czy kapłani dalej będą mogli tu pracować? O tym też toczą się rozmowy z ministrem ds. Brexitu Davidem Davisem.

Ksiądz Stefan Wylężek zaznaczył też, że do tej pory w całym Zjednoczonym Królestwie nie odnotowano „żadnych ataków czy aktów wrogości wobec polskich wspólnot katolickich”.

(…) W ubiegłym roku najpierw w Swindon, a później w Manchesterze zorganizowaliśmy trzydniowy Kongres Nowej Ewangelizacji. Przyszło po ponad 500 osób. Młodych, zaangażowanych ludzi, w tym grupy modlitewne, ewangelizacyjne. Chodzi o to, żebyśmy tym optymizmem i dynamizmem mogli zarazić wszystkich innych.

Polska Misja Katolicka w Anglii i Walii została utworzona przez Konferencję Episkopatu Anglii i Walii w 1948 roku. Na wniosek księdza Stefana Wylężka, w 2014 roku dekret ją powołujący został odnowiony. Mówi m.in. o strukturze Misji, uprawnieniach rektora oraz zadaniach księży. Rektor ma władzę mianowania proboszczów i wikarych. W gestii Misji pozostaje także majątek polskich parafii.

Komentarze 62

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#111.01.2018, 08:28

Srup! Jest az 10 procent katolikow wsrod wyjechanych! Przynajmniej to mowia ksieza :D

Wow!

astroman
8 078
astroman 8 078
#211.01.2018, 08:59

Mi się wydaje, że ten wzrost to nie pomimo Brexitu, a z powodu Brexitu - "Jak trwoga to do Boga", przynajmniej dla tych, którzy nie czują się panami własnego losu :).

astroman
8 078
astroman 8 078
#311.01.2018, 09:02

Tak przy okazji, w świetle danych opublikowanych przez kościół w zeszłym tygodniu, w Polsce nastąpił największy spadek od lat wśród chodzących do kościoła. Już tylko 1/3 zdeklarowanych wierzących chodzi do kościoła w kraju.

inkognit
126
inkognit 126
#411.01.2018, 09:06

#2 no właśnie chciałem się zapytać

"Brexit jeszcze się nie rozpoczął, a... " - to co, jak już się zacznie to nagle zacznie chodzić 3% polaków? a może 33%?

I z tą informacją że jak nie zarobisz 30tyś to nie będziesz mógł pracować? - po pierwsze jeszcze nie wiadomo, po drugie mogą istnieć dodatkowe przepisy dla kościołów - no i po trzecie - to może w końcu księża niech zarabiają tak jak to się dzieje w innych kościołach?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#511.01.2018, 09:08

wbrew temu w co Srup wierzy, katolicyzm w Europie zamiera nieuchronnie. nigdzie nie widac tego tak dobrze jak na emigracji

starykon
2 856
starykon 2 856
#711.01.2018, 12:50

Odnośnie linkowanego przez Detektora artykułu:

1. Nie ma to jak wyrwać coś z kontekstu.

2. Dziennikarze newsweeka znani z zaangażowania religijnego wiedzą lepiej?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#811.01.2018, 12:53

faktem jest ze brzmi to obrzydliwie i malo prawdopodobne ze to przypadkowa gra slow. gosc ma dziwaczne poczucie humoru

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#911.01.2018, 14:54

#5 Czytales artykul....? Przeciez on glosi calkiem inna teze, ze wlasnie odwrotnie, coraz wiecej Polakow chodzi do Kosciola I ten sie rozwija.....

Biale jest czarne a czarne jest biale...?

ChaoticBiker
3 048
ChaoticBiker 3 048
#1011.01.2018, 15:49

odnosnie tych kolorów, to ostatnio sluchalem sobie pewnego dosyc starego albumu, uderzylo mnie jak bardzo slowa zawarte w tych utworach sa nadal aktualne...

czerwony czarnym jest kolorem

towarzysz katolika wzorem

prezydent mowa nas zachwyca

ukryte mysli w niej przemyca

Co jest, co jest ja pytam sie

Czerwony czarnym jest kolorem

towarzysz katolika wzorem

Kto jest przy wladzy ten bogaty

a my jestesmy jak te szmaty

co jest, co jest ja pytam sie

czerwony czarnym jest kolorem

towarzysz katolika wzorem

na kontach mnoza sie miliony

narod ciazami obciazony

co jest, co jest ja pytam sie

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1111.01.2018, 15:59

@9

ksieza - jako najmniej wiarygodne zrodlo w tym temacie, podaja okolo 10% Polakow uczeszcza do kosciola na wyjezdzie. biorac pod uwage ze nie mozna im ufac, oraz to ze liczba wyjechanych Polakow jest niedoszacowana, + to wieloznaczne okolo - stawiam na to ze Polakow regularnie bedacych w kosciele jest 5-7%.

Z czym chcesz dyskutowac? Z tym ze ksiadz jest optymista - bo musi, i usmiecha sie zjadajac te zabe? A co mu innego pozostalo? :D

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#1211.01.2018, 16:19

Dlaczego masz nie ufac ksieza....? Ja spotkalam na swej drodze samych godnych i prawdomownych....Chodze tez czasami do kosciola I w moim miescie jest (ten polski) wypelniony na full....

Tomaszek8888
493
#1311.01.2018, 16:38

Godnych, prawdomównych, oraz chętnych do pomocy. U mnie w mieście też na polskich mszach jest pełno Polaków. Wiem, chociaż sam nie uczęszczam.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1411.01.2018, 16:38

@12

hahahahahaha :D

dobre

pozeracz
11 514
pozeracz 11 514
#1511.01.2018, 18:55

Gdyby płacili 7.50 funa za uczestnictwo we mszy, to 70% Polaków biegałoby na cztery niedzielne imrezy

Zbychu_zPlebani
7 835
#1611.01.2018, 20:52

bylem jakies 2 lata temu w katolickim kosciele na mszy w takiej malej wiosce. fajna atmosfera. na progu ludzie cie witaja, usmiechaja sie, w kosciele gwar jak na targu. przede mną gosc siedzi w kapeluszu, nikt nawet nie mysli go zwyzywac. w ogole wystroj kosciola bida ze az piszczy. po mszy zaproszenie na kawe i ciastko.

harrier
10 854
harrier 10 854
#1711.01.2018, 21:28

Ja nie chodze, ale mam syna churchgoera, chodzi tez tu, kiedy nas odwiedza i mowi, ze jest b. milo.

Kosciol polski pamietam jako nie bardzo przyjazny,ksieza wazni, srodzy ( sa wyjatki), a juz katolicyzm w wersji polskiej to wieczne straszenie i wzbudzanie winy.

Tu katolicyzm nie mial szans sie rozpanoszyc i jest chyba w wersji light.

Ten polski okropnie mi na nerwy dzialal, z ulga nawialam z kosciola w dojrzalym wieku :)

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#1811.01.2018, 22:44

Nie ma katolicyzmu w polskiej wersji I np. szkockiej.....obowiazuja te same zasady, zakazy I nakazy, jak I doktryna....

Te roznice ktore zauwazasz sa wynikiem innej kultury I relacji miedzyludzkich w naszych spoleczenstwach, tak samo mozna powiedziec o wiecznie przepraszajacym Angliku, czy "its fine" nawet jak maz umiera...

Po prostu polskie "obycie" jest bardziej siermiezne I to sie przeklada takze na ksiezy, ktorzy w tej kulturze sa wychowani, nic to nie ma wspolnego z roznicami w wierze....

astroman
8 078
astroman 8 078
#1911.01.2018, 22:51

Ja byłem tutaj raz, kilka lat temu, w katolickim kościele (nie polskim a tubylczym) i zdziwiło mnie, że zamiast ministrantów, to były ministrantki.

Ciekawe, czy w Polsce już taka rewolucja zaszła, czy polscy księża nadal mają preferencje homosekseualne ;P.

harrier
10 854
harrier 10 854
#2011.01.2018, 22:59

Ministrantki, slyszalam, juz w Polsce sa tu i owdzie, ale czesc kleru b.niechetna, nie chce dziewczynek, a powody podaja koszmarne.

W ogole pozycja, dziewczat, kobiet w oczach polskich ksiezy jest niska, zalosna.

Wracajac do katolicyzmu: moja ulubiona pisarka, genialna Muriel Spark przeszla na katolicyzm dobrze po 30. Dla mnie bylo to dziwne, ale potem odkrylam, ze to byl wlasnie katolicyzm w wersji light, bez obowiazkowch kleczydel co niedziela do scierpniecia kolan, szacunku dla glupkowatych i butnych kaplanow, nekania, zeby 'niesc swoj krzyz' i wpajania poczucia winy.

harrier
10 854
harrier 10 854
#2111.01.2018, 23:02

Muriel Spark - ur. rowno 100 lat temu w Edynburgu. Powinna miec pomnik. I wlasne muzeum tutaj. A nie jakas plytke pod muzeum pisarzy.

Odpuszczam jej ten katolicyzm :P

astroman
8 078
astroman 8 078
#2211.01.2018, 23:03

Biblijne chrześcijaństwo, to religia patiarchalna, tak samo jak i juidaizm czy islam, kobieta odgrywa w niej rolę służebną wobec mężczyzny. Z tego powodu kościół od zawsze był przeciwny równouprawnieniu kobiet, nie tylko w kościele, ale i w społeczeństwie.

harrier
10 854
harrier 10 854
#2311.01.2018, 23:07

22

Kiedy jeszcze chodzilam, to co roku mi sie flaki wywracaly na 'zony, badzcie posluszne swoim mezom' ;)

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#2411.01.2018, 23:08

I ten znowu, na ulubione swoje podworko. szkalowania.....Moge dodac, ze kiedys wszystko bylo patriachalne...ponoc jedynie ktos slyszal o jakis Amazonkach co sobie piersi ucinaly...

harrier
10 854
harrier 10 854
#2511.01.2018, 23:08

Mezom tez powinny sie na to flaki wywracac.

harrier
10 854
harrier 10 854
#2611.01.2018, 23:10

24

No i bylo patriachalne, i koniec wreszcie tego gnebienia kobiet. Ic, pozyczka, chlop z Ciebie wyglada, nie umiesz udawac.

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#2711.01.2018, 23:14

No przeciez, nie trzeba byc kobieta, czy mazczyzna by stwierdzic oczywisty fakt, ze zasady ktore rzadzily swiatem te 2tys czy tez 6tys. lat temu byly na modle meska......

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#2811.01.2018, 23:22

jeszcze jeden powód by zepchnąć religię do książek historycznych.

harrier
10 854
harrier 10 854
#2911.01.2018, 23:22

27

no ale wlasnie patriarchat nie sluzy ani kobietom, ani ROZUMNYM facetom, ktorych jest mnostwo. A Tobie jakos nie wadza te patriachalne porzadki...

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#3011.01.2018, 23:28

#29 Teraz tak myslimy ale wtedy jakos kobiety ani rozumni faceci, nie mieli nic przeciwko, musialo dojsc do samouswiadomienia kobiet....zobacz w kulturze islamu teraz, chociaz kobiety tam maja znikome prawa I prawie traktuje sie je jak rzecz, stwierdzaja, ze sa szczesliwe.....

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3111.01.2018, 23:37

sam dajesz argumenty za tym, że to co niesie twoja religia jest już nieaktualne. nic nie świta...?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3211.01.2018, 23:40

religia została wymyślona także po to by dać jakiś system prawny i etyczny, gdy stało się to potrzebne. System prawny od dawna już istnieje, nienajgorszy, choć przynajmniej ewoluujący razem ze społeczeństwem. minus dla religii. Etyka chrześcijańska poniosła klęskę na całej linii. Dowodem na to jest historia i fakt że państwa chrześcijańskie mają wyższy stopień przestępczości niż państwa ateistyczne.

twoja religia stała się niepotrzebna społeczeństwu nowoczesnemu. ba, społeczności lepiej radzą sobie bez niej niż z nią, gdy tylko osiągają odpowiedni poziom rozwoju.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3311.01.2018, 23:50

@29

tak z ciekawości... dlaczego patriarchat nie służy rozumnym facetom?

harrier
10 854
harrier 10 854
#3412.01.2018, 00:00

33

w wielkim uproszczeniu: lepiej zyc z istota, ktora jest nam rowna, niz z kims, kto ma nizsza pozycje, jest podporzadkowany.

Niewolnictwo jest zlem zarowno dla niewolnikow, jak i ich wlascicieli.

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#3512.01.2018, 00:01

#32 Bzdury w calej rozciaglosci wpisu....nikt religii nie wymyslal, przynajmniej tej chrzescijanskiej(jak cos wiesz na ten temat to dodaj kto...)...powstala samoistnie, prawdopodobnie na potrzeby wyznawcow....

Etyka chrzescijanska ma sie dobrze I cale wieki sluzyla ludzkosci, nawet w tym przypadku gdy Twoj tepy sasiad pra pra pra dziadka chcial Twojego zakatrupic, ze tamten mu na miedze wjechal ale sie powstrzymal widzac oczami wyobrazni meki piekielne....

Panstwa ateistyczne...? Prosze...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ateizm_pa%C5%84stwowy

Ile milionow ludzi tam eksterminowano...

Moja religia ma sie dobrze, choc ciezko mi tak naprawde powiedziec co jest moje bo zauwazam tez wypaczenia w katolicyzmie....

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3612.01.2018, 08:37

Nic nie kumasz chlopie. Zapierasz sie rekami I nogami by nie przyjac do wiadomosci oczywistych faktow.

Panstwa ateistyczne to np Japonia I Czechy. Wyznawanie jednostki + idiotycznej ideologii nosi znamiona religii. Juz to przerabialismy

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3712.01.2018, 09:02

Etyka chrzescijanska czerpala garsciami z etyki greckiej, rzymskiej i okolicznych religii. Nic nowego, nic nadzwyczajnego.

Dobrze ze chociaz dostrzegasz co sie dzieje w KK, przynajmniej czesciowo

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3812.01.2018, 09:16

widzisz Srupus, stare dobre czasy wrocily. znow jestes tylko clownem tego forum, znow ludzie masowo sie z ciebie nabijaja, znow jestes masakrowany na okraglo w "swoich" tematach.

Fajnie?

Taka jest cena za ciasny umysl, niewiedze i upieranie sie przy bzdurach :)

asbo
12 558 1
asbo 12 558 1
#3912.01.2018, 11:36

Wybaczcie, dla mnie debaty na temat wiary to jak rozważanie czystości cudzej bielizny :) Waszą dyskusję można chyba uznać za odnoszącą się do samej instytucji, jaką tworzą różni wyznawcy.

Ale się wypowiem :) i robię to dla tych, którzy gdzieś tam sobie istnieją i posiadają wiarę, jako że mają tu mizernego reprezentanta :) tak, pożyczko, pitolisz jak potłuczona (rodzaj żeński, ostatnio dużo mam do czynienia z LGBT;)), powielając durny system straszenia ludzi swoim bogiem (z małej, bo czynisz z niego niezłą francę, która stoi z pejczykiem i wylicza, ile razy nie polazłeś na mszę, wrzuciłeś za mało; która będzie diabłem grozić, jeśli w nią nie uwierzysz na łożu śmierci...). Sprzedajesz tu wszystkie najpłytsze rzeczy, jakie 6-latek mógł wynieść ze starych lekcji religii :)) płytkie jak zepsuty spodek od filiżanki :) a potem na ten spodeczek probujesz wmalować kawałek pisma, które dla wierzących ma wagę złota, a w Twoim wykonaniu na spodeczku wygląda na tombak ;)

Wiesz, co słyszałam o Twoim Bogu? (Nie od Ciebie, rzecz jasna:))

Że jest Miłością. Mało tego - dla wszystkich. Bez wyjątku. Dla Ahmedów, dla prostytutek, dla niewierzących Tomków, dla głupiutkich 'porzeczek'. I jeśli jest tak, jak o tym piszą księgi, to na łożu śmierci nie masz po co zaczynać wiary. Bo z miłością, acz sprawiedliwie Cię rozliczy - nie za Twoją wiarę, nie za to, ile razy biegłeś... biegłaś do kościoła. Ale za to, jakim byłaś człowiekiem, pożyczko. Za to, jak traktowałaś innych ludzi. Wszystkich. Nie tylko tych, którzy żegnali się tym samym krzyżem. Wszystkich.

Albo jesteś wierzący, albo nie. Tomek w każdej rozmowie oprze swoje argumenty na nauce, na historii, na socjologii (czyli nadal na nauce), będzie się posługiwał logiką. Czystą i oczywistą dla wszystkich, którzy o nauce mają jakiekolwiek pojęcie. Pojmij, pożyczko, że wiara, Twoja (o ile ją masz) i każda inna, nie opiera się na logice. Nie próbuj swojej wiary przerabiać na naukowe wywody logiczne, bo skończysz jak zwykle - strasząc tym 'przerażającym' ...łożem śmierci (brzmi trochę jak 'krzesło elektryczne' w Twoim wykonaniu ;D ). Wiary nie przełożysz też ani na ilość rytuałów religijnych, ani na potoki słów na temat 'och, jaki jestem wierzący') sie-nie-da :) wiara będzie odzwierciedlać się w tym, jak traktujesz innych... wiara jest jak zapach - cokolwiek o sobie byś nie mówił, będzie czuć na dłuższą metę ;)

Tym pitoleniem możesz najwyżej pozostawić niesmak dla tych, którzy faktycznie wiarę mają i rozumieją. I pusty śmiech dla tych, którzy opierająsię na nauce i logice. Sorry, staruszko, taka prawda :)) Więc może skłoń się ku wewnętrznej refleksji na temat własnej wiary? :)

Wybaczcie długość dyrdymałów :) Miłego dzionka :)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#4012.01.2018, 12:03

Taa,kosciol katolicki ! Ech,szkoda czasemslow .od 12 lat jestem rozwodnikiem,od 7 w zwiazku ,mamy 3 letniego synka. Oni go Nie ochrzcza Bo jest"nieslubny"! Jakas odpowiedzialnosc zbiorowa za ojca postepowanie?!

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#4112.01.2018, 12:09

Pikne Asbo. Podeslij adres a posle Ci winko czy czekloladki jak wolish.

;)

ChaoticBiker
3 048
ChaoticBiker 3 048
#4212.01.2018, 13:08

nie oskarzajcie forumowych wolnomyslicieli (czyli tych, co nie mysla zbyt sprawnie) o logike.

Regularnie mamy przedstawiane tu przez okreslona grupe poglady oparte o wlasne przekonania, odczucia, i "widzimisie". Malo tego, ludzie ci, nie majac do tego zadnej naturalnej predyspozycji, potezne braki w wiedzy i edukacji, biora sie za "samodzielne myslenie". A socjal media i internety daja im znakomita platforme na powielanie swoich pogladow i znalezienie odpowiedniej "echo chamber". Kiedys mowilo sie, ze papier wszystko przyjmie. Internety tez.

Zadne argumenty ich nie przekonaja. Ich domena to anegdoty, domysly, "wiedza tajemna" wygooglowana na blogspotach i wordpressie. I oczywiscie doswiadczenia wlasne.

Jechalem samochodem 200km/h przez miasto i nie zginalem = Jazda 200km/h po miescie jest bezpieczna. Ograniczenia predkosci nie sa nam potrzebne,.

Przezylem zakazenie odra = odra nie jest niebezpieczna choroba. Szczepionki nam nie potrzebne.

Przeszedlem sie ze sklepu na poczte - szedlem po plaskim = Ziemia jest plaska.

Logiczne?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#4312.01.2018, 13:13

sa ludzie, ktorym mozna otworzyc oczy. udalo mi sie wyleczyc z religii na dobre kilka osob, wiekszosc jest mi za to wdzieczna. w przypadku takiego betonu jak srup jest to raczej niemozliwe, ale moze ktos wpadnie przypadkiem na nasze potyczki i da mu to do myslenia. przeciaganie ludzi na racjonalizm ma sens

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#4412.01.2018, 13:31

Dobra asbo namowilas mnie....mialam juz sie nie odzywac po #36#37#38 w ktorych to postach Twoj idol walczy z demonami I obraza adwersarzy.....

Po pierwsze powinnas zaczac of tego, ze jestes ateistka I dalsze jak to mowisz "dyrdymaly" nabieraja sensu...

Oskarzasz mnie, ze "pitole", podaj cytat lub numer postu a sie odniose....

mowie bardziej z sensem I logiczniej niz ten Tomek, ktory najpierw stwierdzil, ze "etyka chrzescijanska poniosla kleske na calej lini", pozniej jak mu podalam przyklad wycofal sie rakiem stwierdzajac, ze byla oparta na rzymskich, czy innych przeslankach (jakby to mialo cos do tego I ze jakis chlop mialby w sredniowieczu czytac te traktaty, zamiast sluchac ksiedza, ktory mowil co jest dobre a co zle)....

Dalej....jakie tu plytkie rzeczy sprzedaje....? Ze nie mowie, iz Bog jest Miloscia....to dla mnie za intymne sprawy....kazdy to odczuwa inaczej..

W tym I pokrewnych tematach staram sie dac opor ateistycznej nagonce ktora of wielu juz lat kroluje na tym portalu I moze ktos sie zastanowi nad tym, ze Zycie z Bogiem tez jest wartosciowe I intelektualnie rownie satysfakcynujace co lansowany ateizm....

Opieram swoje argumenty na nauce I historii I socjologii wiec ten zarzut calkowicie nietrafiony (wydaje mi sie, ze posiadam minimum wiedzy by z tych dziedzin korzystac)....

Nie stwierdzilam, ze rozmawiam z Bogiem, slysze glossy I maialam objawienie (chociaz tak bylo), by poprzec jakas teze...

Wiec droga asbo rozjasnij moj (nie moze byc) ciasny umysl o co chodzi Ci z tym pitoleniem bo jak na razie to wyglada, ze Ty to praktykujesz "staruszko"....;) Prawdopodobnie duzo mlodsza nie jestes...;)

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#4512.01.2018, 13:44

srup, zostales sam na placu boju, sam przeciw wszystkim...

najbardziej przeciwko prawdzie i logice :)

wcale nie wycofalem sie z twierdzenia oczywistego faktu ze chrzescijanska etyka polegla, po prostu warto bys wreszcie zrozumial ze to co ona glosi jest zapozyczone z jeszcze starszych filozofii i religii. nie masz podstaw by glosic ze wniosla ona rewolucyjne zmiany w postrzeganiu swiata i bliznich, bo to po prostu nieprawda.

nic dziwnego ze chrzescijanie niszczyli wszystko co mogloby temu przeczyc i gdyby nie muzulmanie, ciezko byloby odtworzyc genialne dziela przedchrzescijanskich cywilizacji europejskich, ktore bardziej przyczynily sie do powstania nowoczesnej Europy niz to twoje chrzescijanstwo, ktore zdecydowanie przeceniasz.

Tak samo jak przeceniasz zreszta ateizm, nadajac mu cechy z ktorymi nie ma nic wspolnego.

Widze ze znow podkuliles ogonek i uciekles, a wieczorem bedziesz zalewac robaka, by odreagowac i wtedy, pod wplywem, byc moze nabierzesz odwagi by pisac na tyle duzo co bez sensu

Sokole
10 600
Sokole 10 600
#4612.01.2018, 14:20

Udowadnianie istnienia boga jest z gory skazane na porazke.Nie dlatego ze nie istnieje ale dlatego ze nawet jesli istnieje niemozliwe jest udowodnienie jego istnienia.

Zgodnie z kanonem katolickim bog jest transcendetalna , niepoznawalna istota ktorej nie mozna pojac rozumem.

Wiec udowadnianie jego istnienia nietylko nie ma sensu ale rowniez jest strata czasu.

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#4712.01.2018, 14:45

Masz racje Sokole, to sie raczej czuje....

.a jesli juz ktos jedynie kieruje sie logika I nauka, to jak posiadzie troche wiedzy, staje sie dla niego jasne, ze takie cos jak Wszechswiat, zycie I czlowiek o takim stopniu sklomplikowania I zaleznosci, nie mogly powstac przypadkowo I samoistnie....

Sokole
10 600
Sokole 10 600
#4812.01.2018, 14:55

Problemem dla osob wierzacych moze byc przekazanie czegos co zbudowane jest na uczuciu lub przezyciu, szczegolnie mistycznym.

Osoba ktora nigdy tego nie doswiadczyla nigdy nie zmieni swojego swiatopogladu w oparciu o przezycia innych osob wiec raczej nie jest mozliwe przekonanie interlokutora do swoich racji.

Takze dyskusje tego typu, poza walorem rozrywkowym sa bezowocne dla obu stron.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#4912.01.2018, 15:42

@47

mowisz ze sie czuje? tak jak czuli to szamani po grzybkach czy meskalinie? a moze bardziej tak jak schizofrenicy czy inne osoby chore psychicznie?

pytanie ma glebszy sens, bo jak wiemy, sam ostro zabeltales sobie w glowie ostrymi dragami... a to pozostawia stale zmianyw mozgu

harrier
10 854
harrier 10 854
#5012.01.2018, 15:50

Ja tylko pragne zaznaczyc, ze nie wypowiadalam sie w kwestii wiary. Marudzilam na kosciol kat. w Polce ( innych kosciolow nie doswiadczylam na wlasnej skorze), ktory mnie bolesnie uwieral. Byl i pewnie nadal jest instytucja wykluczajaca i pouczajaca. Nigdy nienasycona w korygowaniu innych - podczas gdy wielu jego funkcjonariuszy dzialalo wbrew gloszonym naukom.

Nie wscibiam nosa, jakie doswiadczenie z kosciolem kat. mialy inne osoby - choc z ciekawoscia slucham ich historii, jesli sie chca podzielic.

Zeby nie bylo: lubilam sypac kwiatki na Boze Cialo!

harrier
10 854
harrier 10 854
#5112.01.2018, 15:51

w Polsce

asbo
12 558 1
asbo 12 558 1
#5212.01.2018, 16:30

Pożyczko, pisząc 'staruszko', nie byłam specjalnie zainteresowana odnoszeniem się do Twojego wieku :) spłucz w strumyku swą urażoną dumę ;) jeśli Cię to nieco pocieszy, mówię tak również do swojego dziecka :D

Odniosłam się do kwestii wiary, która dla Ciebie jest ściśle powiązana z instytucją (kto czytał, co wypisywałaś w innych tematach, łącznie z tym niedawno usuniętym, ten wie). Ty zapewne sama też pamiętasz, co tam kreśliłaś (?) :) Powtórzę: wiary nie przełożysz na logikę, wiara nigdy nie będzie nauką. I tu nie do końca się zgodzę z bratem Sokolim Okiem - nawet, jeśli własnym przykładem i podejściem do człowieka nie przekonasz kogoś do wartości, w które wierzysz, to zawsze masz szansę na jego szacunek dla Twoich wartości... szansę, ale zawsze ;)

A Ty, pożyczona, cyrklujesz tutaj z peanami na temat instytucji kościoła, cudów, jakie dokonało chrześcijaństwo; słuszności doktryn itp. Mimo, że ta instytucja i jej doktryny nie tylko nie są doskonałe, ale często wręcz siedzą wygodnym tyłkiem w średniowieczu :) piszesz, że patriarchat jest ok, że kobiety ileś tam lat wstecz nie narzekały, a wręcz sobie chwaliły... c'mon :) a gdzież miały się poskarżyć? komu? przecież nie miały żadnych praw :) a dzieci? ile z nich umierało od pobić czy pracy ponad ich możliwości? gdzie było prawo, które by zatroszczyło się o 'braci najmniejszych'? :) te to już w ogóle miały mniej praw niż krowa w oborze... też im pewnie było dobrze, skoro nie narzekały.

Instytucja kościelna to moloch, wielka bryła, która też się zmienia, ale bardzo powoli - dużo wolniej niż czasy, niż prawa (te już oddzielone od niej); jest niedoskonała, przestarzała, w wielu aspektach niemal szkodliwa; nawet wielu wierzących to widzi (jak sama zauważyłaś zapewne:)); możesz mi nie wierzyć i polemizować sobie, ale ślepe uwielbienie dla samej instytucji (takiej i jej podobnym) raczej zniechęca - stąd pitolenie :)) możesz sobie bronić instytucji, ale umiej rozdzielić to, co jest kwestią wiary (nie naukowym podejściem), jak np. owo powstanie życia (bo musiało... - bardzo logiczne, bardzo naukowe ;))

Co ma moja wiara do tego? :) jeśli pożyczka twierdzi, bo wie lepiej, w co wierzę - to przecież "Twój Bóg jest Miłością" z ust niewierzącego brzmi co najmniej ciekawie... żeby nie powiedzieć 'dobrze' :D nie pomogę na to, że mówienie o swoim Bogu jako Miłości Tobie się kojarzy z intymnością... w księgach tak masz przecie :) natomiast Twoja modlitwa czy ewentualne kontakty ze swym stwórcą absolutnie to coś, co nikogo nawet nie powinno interesować.

Mnie osoby wierzące w życiu nie przeszkadzają (no, może z wyjątkiem tej parki, co mnie tu co chwila przychodzi ze 'strażnicą'). Niektórych nawet szanuję, za to, że wyciągają i promują swoją postawą życiową najpiękniejsze wartości z podstawy swojej wiary :) a nie zbędne banialuki bez pokrycia :) możesz sobie jechać po starszej pani, pożyczko :) ja się w mroczne lochy Twej instytucji nie zamierzam głębiej zanurzać ;))

pozyczona
11 711
pozyczona 11 711
#5312.01.2018, 20:01

Smiem sie nie zgodzic z Twoim wywodem asbo kolejny raz....

Rekami I nogami zapieram sie by laczyc wiare z religia w dyskusjach (choc ten zwiazek jest naturalny) I z instytucja kosciola ale prawie zawsze moj opponent, gdy jest rozmowa o wierze, kiedy merytorycznie przegrywa, wyciaga argument, "a bo kosciol zrobil to I tamto....jest be...straszy male dzieci itd."....

Wierze I wiem, ze tego iz Bog jest nie udowodnie, jak Sokole napisal, jest to istota za doskonala by to okreslic rownaniami jak jakies twierdzenie.....

Natomiast co do kosciola to,(jak wspominalam) zauwazam bledy I wypaczenia ale z uporem maniaka bede sie upierala, ze to bardzo dobre co nas spotkalo....

Pokazuje to historia po prostu...nasza cywilizacja zachodnia powstala na korzeniach wiary chrzescijanskiej I jak dzisiaj widzimy odniosla zdecydowany sukces w porownaniu do innych kultur....

Dlaczego nie wyklina sie jakiegos wladce np.Aleksandra Macedonskiego, ktory wymordowal setki tysiecy jak nie miliony ludzi, tylko Kosciol Katolicki? Co wiecej nazywa sie go Wielkim....

Hipokryzja na wielka skale podsycana literature I filmami....Cezar z Oktawianem byli wielkimi zdobywcamy bo podbiliali Galow I ludy brytyjskie ku chwale Jupitera ale juz Cortez z Pizzarem byli zli bo bili biednych Indian I nawracali ich na chrzescijanstwo.....?

Kosciol to nie zlo wcielone jak to ateisci przedstawiaja, duzo ludzi odnajduje tam wspolnote, wsparcie I zrozumienie, szczegolnie starszych, samotnych lub zagubionych.....

Na razie tyle bo piateczek...;)

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#5412.01.2018, 20:20

jeszcze nie widziałem by ktoś z tobą przegrywał w tym temacie merytorycznie, a od lat się znamy...

knapior
3 364
knapior 3 364
#5512.01.2018, 21:58

Pożyczona: chciałbym roztrzygnąc raz na zawsze te kwestie, jeśli nie sprawi ci to problemu to odpisz "tak", "nie", lub "nie wiem" na 2 zadane poniżej pytani:

1. Czy user pozyczona był wcześniej znany jako user srup?

2. Czy user pozyczona to kobieta?

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#5613.01.2018, 22:21

ad 53: z tej prostej przyczyny ludzie czepiaja się koscioła, bo od dawna w Biblii stoi: kochaj bliźniego jak siebie samego, nie zabijaj...

co100
347
co100 347
#5716.01.2018, 19:32

To przejściowy etap przy zmianie statusu materialnego, albo oznaka nadejścia armagadenu :-)

Profil nieaktywny
Polelum
#5819.01.2018, 09:51

Z roku na rok widać to coraz wyraźniej , że Kościół to jedno a Wiara Bóg to drugie .

Oczywiście ,że nie można wszystkich wrzucać do jednego worka , bo jedne jest księdzem z powołania ,a drugi robi kariere .

A jeszcze inny wykształcony "ksiądz" , oficjalnie mówi , że jest "pedziem" i , że żyje w związku .

Tylko , co to kogo obchodzi ???

Problem za to jest bo , koleś łamie obowiązujące go prawo kanoniczne "żecie w celibacie" i takie tam , a ten to prawo łamie i tego nie widzi i na dodatek chyba "profesórem" jest !

co100
347
co100 347
#5920.01.2018, 09:55

Problem może być w zrozumieniu, kto jest Bogiem. Bóg Ojciec w autorytecie i mocy którego działa Jezus. Czy te postacie starotestamentowe nazwane elochim (w liczbie mnogiej, bogowie).

Bo w Biblii jest brak połączenia że Bóg Abba byłby tym co np jhvh.

No i sam Jezus przez lata jawnej działalności nawet nie wypowiedział innego imienia jak Abba co na polski znaczy Tatuś.

Tak więc różne zachowanie od deklarowanego, moim zdaniem, jest związane z akceptacją postaci Boga. Czy jest to miłość, dobro, litość, uwalnianie od problemów. Czy jednak jak to np jhvh się przedstawia "nad kim się zlituje nad tym się zlituję" "ja ranię, ja leczę" "przyjmujący ofjary calopalne z ludzi" "zadający wybicia na pal członków z wybranego narodu".

A jakiego Boga sobie wybiera, taki i sam się staje.

Jura
186
Jura 186
#6023.01.2018, 17:33

W ogole pozycja, dziewczat, kobiet w oczach polskich ksiezy jest niska, zalosna.

Za to w oczach imamów jest wysoka. A prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach kultura europejska musi bronić się nie przed chrześcijaństwem, a przed islamem.

Żeby nie było - nie praktykuję od ok. 14 roku życia. Wychodziłem do kościoła, bo tak chcieli rodzice (sami nie chodzący), ale po drodze odbijałem na boisko. Bóg jest miłością, ale księża nie. Wierzę w boga, ale nie w kościół.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#6123.01.2018, 19:33

To zrozumiałe gdy dzieją się takie cuda:

Proboszcz na mszy poinformował, kto przyjął księdza po kolędzie. Podał też kwoty z kopert

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,22935979,proboszcz-na-ms...

co100
347
co100 347
#6223.01.2018, 19:44

Jeżeli nie rozumie ktoś ze jhvh bóg co wybrał na szczęście Izraelitów nie Lechitów, jest niszczycielem, ojcem kłamstwa i ofiary calopalne z ludzi są mu przyjemne. A wymordowanie swoich wybranych to szczyt szczęścia.

Więc wolność Tomku w swoim domku :-(