Do góry

Jedyny portret królowej na Platynowy Jubileusz namalowała Polka

Z okazji Platynowego Jubileuszu polska malarka Barbara Hamilton została zaproszona na zamek w Windsorze, by namalować królową Elżbietę II. 70-lecie panowania królowej jest obchodzone na Wyspach bardzo uroczyście. W końcu 96-letnia Elżbieta II jest najdłużej panującym monarchą w historii Wielkiej Brytanii. Wstąpiła na tron w lutym 1952 roku po śmierci swojego ojca, Jerzego VI. Została koronowana 2 czerwca 1953 roku, dokładnie 70 lat temu.

Barbara Hamilton została przyjęta na zamku w Windsorze bardzo serdecznie. Garderobiana zaprezentowała jej liczne suknie królowej wraz z dodatkami, między innymi słynnymi broszkami. Polska artystka wybrała różową suknię. Królowa okazała się osobą niezwykle ciepłą, pogodną i rozmowną. Rozmowa dotyczyła głównie sztuki.

Barbara Hamilton portret dokończyła w swoim londyńskim studio na South Kensington. Królowa zobaczyła już gotowy portret na zdjęciu. Bardzo jej się spodobał i zażyczyła sobie, by wisiał u niej na zamku w Windsorze. Trafił na zamek dokładnie na Platynowy Jubileusz królowej.

Z Sopotu do Londynu

Młodziutka Barbara Kaczmarowska przyjechała do przyjaciół do Londynu i już w nim pozostała. Wyszła za mąż za Szkota, Iana Hamiltona, z którym ma dwóch synów – Feliksa i Maksymiliana. Na przestrzeni lat artystka wykonała liczne portrety znanych osób. Z polskiego środowiska w Londynie byli to, między innymi, książę Sapieha, Maria Sapieżyna, książę Eugeniusz Lubomirski, ambasador Edward Raczyński, Irena Anders.

Poprzez malarstwo artystka dotarła do brytyjskiej arystokracji. Dziś mówi się o niej, że jest „nieoficjalną portrecistką brytyjskiej rodziny królewskiej”. Wśród malowanych przez nią osób byli liczni Windsorowie. Pierwszą portretowaną osobą z rodziny królewskiej był kuzyn królowej książę Michael. Obraz spodobał się na tyle, że pojawiły się następne zamówienia. Tym dotychczas najważniejszym (i najbardziej ulubionym, jak często podkreśla malarka) był portret królowej-matki. Artystka poznała królową w Castle of Mey w Caithness, na północy Szkocji. Po sąsiedzku znajdowała się posiadłość siostry jej męża i stąd ta znajomość. Królowa w trakcie wykonywania portretu miała wtedy 101 lat. Obraz wisi teraz w Instytucie Sikorskiego w Londynie.

Rodzina królewska i Polacy

Artystka malowała też innego kuzyna królowej – księcia Kentu, księżniczkę Annę, księżną Yorku Sarę wraz z córkami. Lista portretów jest naprawdę długa, więcej można przeczytać na stronie internetowej basiahamilton.com.

Rodzice księcia Kentu (ojciec księcia Kentu i ojciec królowej byli braćmi) do swojego majątku w Coppins w Iver w hrabstwie Buckinghamshire przyjęli po wojnie rodzinę Koziełł-Poklewskich. To był początek wielkiej przyjaźni obydwu rodzin. Najbliższym przyjacielem księcia stał się Wincenty, z którym praktycznie razem się wychowali. Od tego czasu datuje się wielka sympatia nie tylko księcia, ale całej rodziny królewskiej do Polski i Polaków. Książę Kentu jest patronem Ogniska Polskiego i Balu Polskiego, a sama królowa gościła w Ognisku Polskim w Londynie. Przy wejściu do dziś można zobaczyć fotografie upamiętniające to wydarzenie.

Komentarze 16

Profil nieaktywny
Delirium
#105.06.2022, 11:14

Generalnie jestem zadowolony z wykonanej pracy, nawet pomimo tego niedomkniętego dzioba. Rachunek proszę przesłać pocztą, należność ureguluję w przeciągu 7 dni.

Judasz
6 357
Judasz 6 357
#205.06.2022, 11:36

Podobna do Igi Świątek.

Nieznamir
16 717
Nieznamir 16 717
#305.06.2022, 23:39

wygląda jak z szablonu. 'i ty możesz zostać malarzem; coś takiego. z pozycji ignoranta, zatrzymałem się jak już sto razy wspominałem na prymitywistach niderlandzkich.

Nieznamir
16 717
Nieznamir 16 717
#405.06.2022, 23:40

jak komiksy.

perpetuummobil
229
#506.06.2022, 12:34

Soft pastels, swietny portret pomimo tego ze malowany ze zdjecia.

perpetuummobil
229
#606.06.2022, 12:38

Mi sie najbardziej podoba wykonanie zakietu krolowej.

Widac, ze twarz byla wzorowana z jakiegos zdjecia, a garsonka pewnie wisiala na manekinie, albo ktos w niej pozowal, jak artyska rysowala ten portret. Rysowala a nie malowala, bo widac ze to sa miekkie pastele.

Profil nieaktywny
Delirium
#706.06.2022, 13:12
Profil nieaktywny
Delirium
#806.06.2022, 13:14

...a żakiet wisi jak na strachu na wróble, pomięty jakiś takiś. ;p

perpetuummobil
229
#906.06.2022, 13:43

Mi bardziej pasuje slowo "rysowac" :D Maluje sie farbami lub tuszami, rysuje kredkami, olowkami. :D

Moze i zakiet wisi, ale nie w tym rzecz zeby wygladalo to naturalnie. Swietnie narysowana tkanina z ktorej jest uszyty zakiet.

I tak ogolnie swietnie pani artystka maluje tudziez rysuje te portrety.

Profil nieaktywny
Delirium
#1006.06.2022, 13:52

Tudzież maluje. ;)

Luz, zdarzało mi się coś tam paćkać przed laty, i zainteresowało mnie teraz, jak to moje ówczesne paćkanie nazwać: rysowaniem czy malowaniem. W moim przypadku pozostanę jednak przy paćkaniu. ;)

Sokole
10 616
Sokole 10 616
#1106.06.2022, 17:53

Moze pisales? Ikony np

Profil nieaktywny
Delirium
#1206.06.2022, 19:12

Wierzę, że to życzliwe zainteresowanie, a nie np. pokładana nadzieja.

Nieznamir
16 717
Nieznamir 16 717
#1307.06.2022, 00:08

mi się dalej nie podoba, to tylko znawcy potrafią docenić jak widać. dlatego trzymam się tych prymitywistów, to dla pospólstwa właśnie :)

delirka wklej jakąś swoja prace, jak dam ci lajka to znaczy ze do bani.

Profil nieaktywny
Delirium
#1407.06.2022, 00:10

"wklej jakąś swoja prace"

Innym razem. Najpierw wyretuszuję łopatę.

Nieznamir
16 717
Nieznamir 16 717
#1507.06.2022, 00:34

założę się że styl do łopaty wyrzeźbiłeś wcześniej w zgrabne trolle i chimery :)

Profil nieaktywny
Delirium
#1607.06.2022, 00:38

Nie chce mi sie o mnie gadac.

:p