W przedstawionej we wtorek rządowej propozycji przepisów migracyjnych na wypadek no-deal Brexit podkreślono, że w razie wyjścia bez umowy, dotychczasowa swoboda przepływu osób ustałaby w momencie opuszczenia UE i zostałaby zastąpiona nowymi, brytyjskimi przepisami imigracyjnymi.
European Temporary Leave to Remain
Osoby przyjeżdżające do Wielkiej Brytanii pomiędzy spodziewaną datą wyjścia z UE, czyli między 29 marca tego roku a 31 grudnia 2020 roku i chcące pozostać na Wyspach dłużej niż trzy miesiące, musiałyby złożyć wniosek o trzyletnie, wydawane jednorazowo, bez możliwości przedłużenia, tymczasowe zezwolenie na pobyt (ang. European Temporary Leave to Remain - ETLR).
Osoby otrzymujące ETLR nie miałyby bezterminowego prawa pobytu ani możliwości ubiegania się o status osoby osiedlonej na podstawie przepisów chroniących obywateli Unii Europejskiej, którzy przyjechali do Wielkiej Brytanii przed datą Brexitu. Dalsze pozostanie w UK po upłynięciu trzech lat na mocy ETLR byłoby uzależnione od spełnienia wymogów określonych w nowym systemie imigracyjnym. Grudniowa propozycja wskazywała między innymi, że konieczne może być na przykład osiągnięcie progu zarobków na poziomie 30 tysięcy funtów rocznie, aby otrzymać kolejną, pięcioletnią wizę.
Według prawa brytyjskiego
Od stycznia 2021 roku wszyscy legalni imigranci mieliby jasny status imigracyjny nadany na mocy brytyjskiego, a nie unijnego prawodawstwa: status osoby osiedlonej (lub tymczasowy status osoby osiedlonej, ang. pre-settled status) w przypadku obywateli UE przybyłych do Wielkiej Brytanii jeszcze przed wyjściem ze Wspólnoty oraz tymczasowe zezwolenie na pobyt dla „nowych” imigrantów, którzy przyjadą po Brexicie.
Pobyty poniżej trzech miesięcy - na przykład w celach turystycznych lub odwiedzenia rodziny - nie będą wymagały żadnych dodatkowych dokumentów ani wiz. Zmieni się jednak podstawa prawna takich wizyt, bo będą one regulowane przez brytyjskie, a nie jak dotychczas unijne prawo.
Komentarze 53
Słyszałem, że w przypadku no-deal Brexit w wielu zakładach pracy podczas kontroli sytuacja będzie wyglądała mniej więcej tak ;) :
- Dzień dobry jestem z Home Office czy mówi pan po angielsku?
- Tak mówię a co?
- A czy ma pan ważne pozwolenie na pracę?
- Oczywiście że mam
- A czy pana kolega tam na taśmie ma pozwolenie?
- Też ma!
- A czy może go pan tu zawołać?
- Oczywiście - Steeeefan! SPIERDALAAAAAAJ!
A wyobraz sobie jakby wprowadzili min rocznych zarobkow na poziomie £35k I jeszcze dowalili dla wszytkich, prawo wstecz.
Dla wiekszosci polakow w UK £20k to jest poziom nieosiagalny....
mysle ze nie jest tak zle. mediana bedzie ze 22k, srednia znacznie wiecej
Tylko ze ani mediana ani srednia nie jest rzetelnym I miarodajnym wskaznikiem.
Przyklad na 20 ludzi 15 ludzikow zarabia £15k a 5 ludzikow £40k. W sumie te 20 osob zarabia £425k srednio na leb £21.25k.
Tylko ze zaden z tych 15 ludzikow nie ma £21k na lape I raczej majac gowniana prace nie ma szans zblizyc sie do tego poziomu.
#4
Szef je mięso, ja jem kapustę - więc średnio wychodzi na to, że oboje jemy gołąbki :)