Do góry

Obywatele UE chcący pracować na Wyspach trafiają do aresztów

Obywatele Unii Europejskiej, którzy już po Brexicie przyjechali do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu pracy, w tym na rozmowy kwalifikacyjne, są przetrzymywani w aresztach na lotniskach, a nawet zabierani do ośrodków deportacyjnych i odsyłani do krajów pochodzenia – donosi The Guardian.

Wszystkiemu winne są niejasne przepisy dotyczące tego, czy obywatele UE mogą zbadać rynek pracy na miejscu w Wielkiej Brytanii, a następnie udać się do domu i stamtąd ubiegać się o wizę pracowniczą. The Guardian informuje o co najmniej kilkunastu obywatelach UE - głównie młodych kobietach, którzy zostali zatrzymani i odesłani z lotniska Gatwick w ciągu 48 godzin w zeszłym tygodniu. Wśród nich były np. dwie Hiszpanki. Niektórzy zostali wysłani dwie godziny jazdy samochodem do aresztu Yarl’s Wood w Bedfordshire.

Inne kraje, których obywatele byli przetrzymywani na lotnisku Gatwick lub w ośrodku deportacyjnym to Włochy, Francja, Bułgaria i Grecja. Jeden Francuz był przetrzymywany na lotnisku w Edynburgu przez 48 godzin. Mężczyzna przyleciał do Szkocji na rozmowę kwalifikacyjną.

Punktowy system imigracyjny

Od 1 stycznia 2021 r. w Zjednoczonym Królestwie obowiązuje punktowy system imigracyjny, który zrównał status obywateli Unii Europejskiej i pozostałych państw. Według intencji rządu ma on priorytetowo traktować umiejętności i talenty osób ubiegających się o wjazd do Wielkiej Brytanii, a nie skąd dana osoba pochodzi. Rząd nie ukrywa, że chodzi mu o to, aby do Wielkiej Brytanii przybywali wysoko wykwalifikowani specjaliści, a nie np. osoby szukające pracy fizycznej w restauracjach czy w rolnictwie.

Każdy obcokrajowiec chcący przyjechać i pracować w Wielkiej Brytanii musi teraz jeszcze przed przyjazdem sprawdzić, czy stanowisko pracy, o które chce się starać:

  • kwalifikuje się do rekrutacji na podstawie nowego punktowego systemu
  • sprawdzić, czy potencjalny pracodawca jest zaaprobowanym przez władze (Home Office) sponsorem zgodnie z nowym systemem, a jeśli tak – musi on złożyć wniosek o wizę pracowniczą
  • otrzyma wynagrodzenie na poziomie przynajmniej minimalnego wypłacanego w danym sektorze. Np. inżynierowie £25,600 rocznie
  • kryterium otrzymania pracy będzie także znajomość języka angielskiego na poziomie średnim B1 (zgodnie z Europejskim Systemem Opisu Kształcenia Językowego)

Jeszcze pod koniec ubiegłego roku Home Office podkreślał, że w przypadku obywateli UE proces ubiegania się o pracę od strony technicznej „będzie bardzo prosty, a wnioski będzie można złożyć na stronie Gov.uk lub przez aplikację na smartfonie”.

Komentarze 14

maya2002
5 594
maya2002 5 594
#114.05.2021, 15:20

omajgodnes...

Nieznamir
16 716
Nieznamir 16 716
#214.05.2021, 15:42

nasze zmywaki są nasze

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#314.05.2021, 15:55

Wysoko kwalifikowani od dawna się tu nie pchają. Za rok im zabraknie brukselki, bo zgniła na polu, to delegacje po ludzi słać będą.

Profil nieaktywny
Delirium
#414.05.2021, 16:36

"Rząd nie ukrywa, że chodzi mu o to, aby do Wielkiej Brytanii przybywali wysoko wykwalifikowani specjaliści, a nie np. osoby szukające pracy fizycznej w restauracjach czy w rolnictwie"

Korekta: to nie ludzie szukają teraz pracy fizycznej w restauracjach czy w rolnictwie - to praca szuka ludzi. :P

Dzięki ci, o wielki Borisie, dzięki ci, zacna Priti Cośtam! To dzięki wam wśród meneli z Yorkshire zdobywa popularność "lokalna pracoturystyka" oparta o system "trzy tygodnie pracy - cztery tygodnie chlania", bo gdy alkociąg mija a w kieszeni widać dziury, byle obszczymur dostaje kolejną robotę "od kopa", bardzo często z mitycznym kontraktem od pierwszego tygodnia, bez konieczności wypruwania sobie żył dla agencji i z gwarancją zatrudnienia dopóki delikwent nie przewraca się na linkę.

A gdy po trzech tygodniach praca zaczyna przeszkadzać w chlaniu i ćpaniu, można wrócić do ulubionych zajęć, nie przejmując się zbytnio tym, że za miesiąc nie będzie skąd wziąć kasę na chleb, bo firmy "do £10.70/h" wchłaniają teraz każdą ilość ludzi i na rozmowę można przyjść nawet naćpanym. Boris, Priti, jesteście wielcy!

Btw

Ilu zagranicznych inżynierów skusiło się na lukratywne brytyjskie posadki po Brexicie? Więcej, niż wynosi liczba wakatów w gastronomii i rolnictwie? :p

SlawekEdynburg
1 536
#514.05.2021, 17:03

Uff, dobre wieści, nikt mi nie zabierze mojego zmywaka i mopa.

Profil nieaktywny
Delirium
#614.05.2021, 17:16

KP i cleaner w jednym? Zrezygnuj z jednej fuchy, zabierasz pracę inżynierom.

SlawekEdynburg
1 536
#714.05.2021, 17:48

Cleaner tylko w weekendy, trzeba sobie jakoś dorobić do pensji :)

Profil nieaktywny
Delirium
#814.05.2021, 18:09
Igor89a
1 574
Igor89a 1 574
#914.05.2021, 19:50

A co z tym 30 tym June? :)

Igor89a
1 574
Igor89a 1 574
#1014.05.2021, 19:51

Ja pracuję zawsze i wszędzie ;)

omegan
14 789
omegan 14 789
#1114.05.2021, 19:53

zebranie i naciagactwo to nie praca

Igor89a
1 574
Igor89a 1 574
#1214.05.2021, 19:54

Przyjeżdżam ;)

Igor89a
1 574
Igor89a 1 574
#1314.05.2021, 19:54

#11 Aktorstwo "Mate" ;)