Polska i Wielka Brytania podpisały w środę w Londynie wspólną deklarację na temat strategicznego partnerstwa do roku 2030 - poinformowali na wspólnej konferencji prasowej ministrowie spraw zagranicznych oraz obrony obu krajów.
Szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau zaznaczył, że choć ten dokument dotyczy głównie obrony i bezpieczeństwa, to obie strony potwierdziły wolę współpracy na rzecz pomocy w walce Ukrainy z Rosją oraz długoterminowe zaangażowanie wojskowe Wielkiej Brytanii na wschodniej flance NATO.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak mówił, że niezwykle docenia obecność brytyjskich żołnierzy w Polsce, zarówno w obliczu inwazji Rosji na Ukrainę, jak i zagrożenia hybrydowego stwarzanego przez Białoruś na wschodniej granicy naszego kraju.
Brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly powiedział, że podpisane porozumienie – Partnerstwo 2030 – zobowiązuje Wielką Brytanię i Polskę do jeszcze większej współpracy w zakresie obronności, bezpieczeństwa i polityki zagranicznej w przyszłości.
Jak dodał Cleverly, sojusz między Polską a Wielką Brytanią nie dotyczy jedynie kwestii obronności, ale również innych obszarów, w tym wymiany handlowej, która przewyższa obecnie 27 mld funtów rocznie (ok 140 mld zł).
Ministrowie mówili też o poparciu dla przyjęcia Ukrainy do NATO. Szef brytyjskiej dyplomacji podkreślił, że miejsce Ukrainy jest w Sojuszu i zwrócił uwagę na niesamowity postęp, jaki dokonały ukraińskie siły zbrojne w ciągu ostatnich 18 miesięcy.
Komentarze 13
A ja myślałem, że Polska chce dołączyć do United Kingdom…
Bo chce. Tylko się wstydzi. Bo tu lewactwo, lgbety, ruch lewostronny...itd.
Podobny był podpisany w 1939 r...
Ten sam podpisali jeszcze raz, szkoda papier marnować na nowy.
#1: A ja myślałem, że na odwrót - że Brytyjczycy mają dość życia w nędzy i marzy im się 500+, mieszkanie+, bon wakacyjny, czternasta emerytura i Obajtek w BP. ;p