Do góry

Polska rodzina w UK nie ma prawa do 500+

Rozpatrywana przez Naczelny Sąd Administracyjny sprawa dotyczyła mężczyzny, który mieszkał z całą rodziną w Wielkiej Brytanii. Wniosek o przyznanie 500+ złożył jednak w Polsce.

Wójt gminy, w której ubiegał się o świadczenie, przekazał sprawę marszałkowi województwa, bo to on z mocy prawa zajmuje się tzw. sprawami transgranicznymi. Marszałek odmówił świadczenia. Mężczyzna odwołał się od decyzji. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a następnie do NSA – donosi Rzeczpospolita.

Oba sądy orzekły, że świadczenie się nie należy. W uzasadnieniu orzeczenia można przeczytać, że gdy cała rodzina mieszka w innym państwie Unii Europejskiej, to tam powinna ubiegać się o świadczenia rodzinne.

NSA dodatkowo orzekł, że w sprawie nie miały zastosowania przepisy „o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego”. Ich celem jest przeciwdziałanie kumulacji świadczeń, czyli pobierania wsparcia na tego samego członka rodziny w tym samym czasie w różnych państwach.

Zgodnie z unijnymi przepisami, w sprawach świadczeń można podlegać ustawodawstwu tylko jednego państwa UE. Są to przepisy państwa, w którym się pracuje. Skarżący podlega więc brytyjskim przepisom.

Sytuacja byłaby inna, gdyby członkowie jego rodziny mieszkali w Polsce. Zgodnie z polską ustawą o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, aby otrzymać 500+ trzeba mieszkać w Polsce w czasie, na jaki ma być przyznane świadczenie – informuje Rzeczpospolita.

Komentarze 17

Profil nieaktywny
Detektor
#111.04.2018, 14:59

I jest 500-

bies
388
bies 388
#211.04.2018, 15:28

trzeba zaznaczyc ze dobrze ze czlowiek sie odwolywal od decyzji

tzn ze zna swoje prawa i z nich korzysta chociaz tu akurat

sytuacja byla z gory jasna raczej

ale nasuwa sie ciekawe pytanie co to bedzie po 2019 roku ;) gdyz

"Oba sądy orzekły, że świadczenie się nie należy. W uzasadnieniu orzeczenia można przeczytać, że gdy cała rodzina mieszka w innym państwie Unii Europejskiej, to tam powinna ubiegać się o świadczenia rodzinne."

"Zgodnie z unijnymi przepisami, w sprawach świadczeń można podlegać ustawodawstwu tylko jednego państwa UE. Są to przepisy państwa, w którym się pracuje. Skarżący podlega więc brytyjskim przepisom."

Harpagon
828
Harpagon 828
#311.04.2018, 17:05

I bardzo dobrze mieszka tutaj to mu sie benefoty w Polsce nie należą.

sheen1
2 946
sheen1 2 946
#411.04.2018, 18:37

benefunty tu, benezyle tam, rękę wszędzie wyciągać a robić to się nie chce.

annx90
1 058
annx90 1 058
#511.04.2018, 18:46

Dla paru groszy serio tak sie osmieszyc? Parodia :D

Profil nieaktywny
raffaele2
#611.04.2018, 19:06

Trzeba byc naprawde bezczelnym aby z cala rodzina mieszkac tutaj i ubiegac sie o benefity w Polsce,pazernosc ludzka nie zna granic.

grisza44
99
#711.04.2018, 20:13

W sumie to by tak mozna sie ubiegac o zasilki w kazdym kraju. Nie wazne czy sie tam mieszka czy nie, i tak przyjmowac zapomogi w euro, funtach, zlotowkach, yenach, rublach, frankach.... itd.

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#811.04.2018, 20:20

Większą bezczelnoscia jest mieszkanie tutaj, pobieranie benefitów i wyzywanie innych od beneficiarzy, pazernośc jakoś łatwiej jest zrozumieć;)

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#911.04.2018, 20:43

pazerność to jedno, ale wyłudzanie czyli kradzież to już inna bajka

monikapr
6
#1011.04.2018, 22:00

To dlaczego co niektórzy biara benefit z yk na dzieci które są w Polsce.

raf1477
563
raf1477 563
#1111.04.2018, 22:34

#10

Bo tutaj odprowadzają podatki

Też raczej proste i logiczne :)

grisza44
99
#1212.04.2018, 06:29

To ze biora na dzieci we polsce to nic bo maja prawo do tego ale czy te dzieci cos z tego maja czy dziadkowie je utrzymuja. No i czy takowe dzieci w ogole istnieja.

Profil nieaktywny
panalberiko
#1312.04.2018, 18:31

jesli jest udostepnione, w ramach przemyslanej, przeglosowanej itd - strategii wybrancow spoleczenstwa, to nie tylko mozna brac, ale wrecz - swietym obowiazkiem jest brac, bez stygmy, bo inaczej cala strategia w leb bierze. o co ten lament w ogole? nie chcesz - nie bierz, luzik.

Profil nieaktywny
panalberiko
#1412.04.2018, 18:34

tak jak z prawem glosu tutaj...

o borzeszku, nie czuje sie! nie mam moralnego prawa! nie mnie decydowac! etc

fuck off!

psi obowiazek - zachcialo sie osiedlac w miejscu gdzie takowe kanony demokracji obowiazuja - zapierdalac do urn bez szemrania....

Pamietam takie glosy przed referendum 21024..... ojejku ja taki tutaj obcy jesyytem, nie powinienem - mysle..... ojojoj.....

Jeszcze raz:

F U C K O F F

tyle o demokracji

Tomaszek8888
493
#1512.04.2018, 19:27

bezczelność nie zna granic...

#14

nie pij już dzisiaj, bo niepotrzebnie bohater ci się włącza :p

TurboDymoMan
940
#1612.04.2018, 20:30

#14 siku nie zrob

slapsky
117
slapsky 117
#1713.04.2018, 08:04

To prawda ze to logiczne ze nie dadza, ale z drugiej strony to opodatkowac nas ciule chcieli hah;-)