Rememebrance Sunday w Wielkiej Brytanii obchodzony jest w niedzielę najbliższą dacie 11 listopada. Dzień ten upamiętnia wydarzenia z 11 listopada 1918 roku, kiedy to Ententa i Cesarstwo Niemieckie zawarły rozejm kończący I wojnę światową. Porozumienie kończące wieloletni i wyniszczający konflikt nazywany „Wielką Wojną”, zostało podpisane o godz. 5:20 w wagonie kolejowym w lesie Compiegne. Rozejm wszedł w życie o godz. 11:00.
Jak co roku tego dnia o godz. 11:00 Brytyjczycy zatrzymują się na chwilę, aby dwuminutową ciszą złożyć hołd poległym podczas działań wojennych żołnierzom. Początek i koniec czasu zadumy sygnalizowany jest wystrzeleniem z ceremonialnych armat i wyciem syren.
Większość uroczystości tego dnia odbywa się pod pomnikami wojennymi w całej Wielkiej Brytanii. Składane są wieńce i kwiaty. Największa uroczystość organizowana jest przez Brytyjską Legię Królewską przy pomniku nieznanego żołnierza The Cenotaph na ulicy Whitehall w Londynie.
Rememebrance Day (Sunday) nazywane jest też Dniem Maka (Poppy Day). Czerwony kwiat maku jest symbolem krwi przelanej przez żołnierzy. Na znak pamięci Brytyjczycy przypinają sobie do ubrań sztuczne maki. Kwiaty te są sprzedawane przez Brytyjską Legię Królewską, a uzyskany ze sprzedaży dochód przeznaczony jest na rzecz weteranów.
Tradycja upamiętniania żołnierzy została zapoczątkowana przez Jerzego V tuż po zakończeniu I wojny światowej. Pierwszy Remembrance Day (Sunday), nazywany do zakończenia II wojny światowej - Armistice Day, rozpoczął się już 10 listopada od „Bankietu na cześć Prezydenta Republiki Francuskiej”, wydanego w Pałacu Buckingham. Następnego dnia, czyli 11 listopada, miały miejsce pierwsze oficjalne wydarzenia, a Jerzy V wydał proklamację wzywającą obywateli Wielkiej Brytanii do corocznego składania hołdu poległym na wojnie żołnierzom poprzez zachowanie dwuminutowej ciszy.
Komentarze 24
Odwiedzilem z tej okazji inne miejsce.
Pustkowia #ScottishBorders robią wrażenie na mieszczuchu. Wąskie dróżki wijące się po surowych wzgórzach niemal pozbawionych drzew. No i wszędobylskie owce jak na Szkocje przystało. Sceneria żywcem wyjęta z filmów i książek, tak jak za młodu czytalem. Sporo opuszczonych domostw czy małych gospodarstw. Tutaj każdy samotnik znalazłby swój raj. Nie są to nasze Bieszczady ale charakterem i surową naturą im podobne, choć w Bieszczadach coraz więcej komercji. Polecam taką wycieczkę przy okazji.
https://www.facebook.com/mariusz.klonowski.3939/posts/118028319623815
Nie odwiedziłeś "z tej okazji" - link prowadzi do wydarzenia z 2 listopada i nie ma żadnego związku z I WŚ i Remembrance Day.
Ma pan po prostu "parcie na szkło". ;)
(...) Rememebrance Day (Sunday) nazywane jest też Dniem Maka (Poppy Day). Czerwony kwiat maku
to w koncu maku czy maka?
Maka, tego od frytek.
Tylko podziekowac tym co walczyli i wystarczy uczanoiwac to.