Szybkie testy, które będą dostępne w aptekach powstały przede wszystkim z myślą o osobach, które nie wykazują żadnych objawów. Tylko osoby, u których występują objawy lub są uprawnione do tego (np. pracownicy służby zdrowia i opieki społecznej) mogą skorzystać z darmowych testów.
Test LumiraDx ma być przeprowadzany za pomocą wymazu pobieranego z nosa. Wymaz ten ma być analizowany na miejscu w małych, mobilnych urządzeniach. Dokładność testów określa się na poziomie 97-98 proc.
Mają być one dostępne na razie w 10 sklepach w Londynie, Birmingham, Manchesterze, Glasgow oraz Edynburgu. Planuje się, że z czasem będą dostępne w ponad 50 punktach. Koszt takiego testu ma wynosić 120 funtów.
Firma zakłada, że w miarę zwiększenia produkcji testów ich cena może spaść. Ponadto wyraża nadzieję, że będą one akceptowane przez linie lotnicze, które wymagają od swoich pasażerów negatywnego wyniku testu na koronawirusa przed wejściem na pokład.
Obecnie w UK przeprowadza się ponad 300 tys. testów na koronawirusa w ciągu doby. Problemem pozostaje jednak czas uzyskiwania wyników. Aktualnie jedynie w przypadku 15,1 proc. przeprowadzonych testów wyniki dostępne są w ciągu 24 godzin.
Komentarze 12
Ceny nie podaliście :) Guardian pisze że 120 funtów.
podali, na glownej jest
Jeśli dadzą każdemu test i każdy kto będzie miał wynik pozytywny zamknie się w domu to po 3 tygodniach wirus zniknie. Ale to chyba zbyt proste rozwiązanie dla polityków.
Super, a w kwietniu czytałem, że "już na dniach" pojawią się w sprzedaży tanie testy, w cenie nieprzekraczającej 10 funtów, dzięki którym będzie można sprawdzić, czy przechodziło się już covida. Cóż, może Narciarz nawalił. ;)
Spoko covidoko, Boris obiecywal szczepionke do konca roku. Czy bedzie dzialac to inna bajka, ale powinna sie pojawic. Testy, tez roznie, znam ludziskow co siedza z chorymi, chorzy ida sie badac... Wynik negatywny, osoba zdrowa zbadana "na zas" pozytywny...