„350 żołnierzy z 45 Commando Ryal Marines zostanie wysłanych do Polski – ogłosił minister obrony Ben Wallace. Będą oni wspierać polskich żołnierzy w ramach wspólnych ćwiczeń, planowania awaryjnego i budowania potencjału w obliczu gromadzenia sił rosyjskich na granicy z Ukrainą” – poinformowało na Twitterze brytyjskie ministerstwo obrony.
350 @RoyalMarines from #45Commando are deploying to Poland, as announced by the Defence Secretary @BWallaceMP today.
— Ministry of Defence Press Office (@DefenceHQPress) February 7, 2022
They will support @Poland_MOD with joint exercises, contingency planning and capacity building as the build-up of Russian forces on Ukraine’s border continues.
45 Commando Ryal Marines to piechota morska z bazy RM Condor w Arbroath w Szkocji. Składa się z komandosów wchodzących w skład 3 Commando Brigade Royal Marines. Te elitarne zmechanizowane oddziały wykonują szereg zadań operacyjnych na terenie Zjednoczonego Królestwa, jak i na całym świecie.
„Ramię przy ramieniu”
Zapowiedź dodatkowego rozmieszczenia w Polsce żołnierzy odnotowały na swoich stronach internetowych wszystkie główne brytyjskie gazety. Zwracają one uwagę na fakt, że odbywa się to na mocy dwustronnego porozumienia, a nie w ramach NATO.
Dziennik Daily Telegraph podał, że grupa żołnierzy z Komanda miała wkrótce udać się na rutynowe ćwiczenia do Norwegii, ale została zamiast tego skierowana do Polski.
The Times cytuje wypowiedź Bena Wllace’a z briefingu dla prasy, gdy mówił, że w „duchu solidarności” wojska zostaną wysłane do Polski, aby wysłać silny sygnał, iż oba kraje „stoją ramię przy ramieniu”.
Komentarze 11
No ok 350. Gdzie będą stacjonować? Czy tylko tak jada na wycieczkę by politycy mogli być dumni?
To jest wojsko, trzeba założyć, ze mają to zorganizowane, nawet wycieczkę krajoznawczą:)
Hetbatka co godzine, codziennie fish and chips, bingo, i za tydz wroca do siebie..
Putin juz majtki ma pelne , ruskich 100tys a ani wysylaja 300 zolnierzy...szok zenada
Jacub, Ty nic nie rozumiesz.
Żołnierze tam jadą, żeby kudłatego pilnować.
I 300 komandosów wystarczy żeby Borysa przed polskimi fryzjerami obronić.
Borys wróci i komandosi też wrócą. Przecież nawet broni ze sobą do Polski nie wzięli.
Bo i po co mieliby ją brać. Tzn tą Bronię.