Średnie ceny domów w Wielkiej Brytanii spadły o 1,7% w pierwszych trzech miesiącach roku, ujawnia najnowszy raport Zoopla. Według witryny, przeciętna cena za mieszkanie wynosi 215 436 funtów. To 3 708 funtów mniej, niż w roku ubiegłym.
Według raportu, najmniejsze spadki zanotowano w Szkocji. Tam, od poprzedniego kwartału, ceny stopniały tylko o 1,4%. Aktualnie, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, wartości wzrosły o 4,1%. Anglia wypadła gorzej – ceny domów zmalały w ciągu kwartału o 1,7%, roczny spadek wyniósł 3,2%. Walia wypadła podobnie – obecnie ceny są o 3,3% niższe niż 12 miesięcy temu.
Tylko sześć miast w Wielkiej Brytanii doświadczyło wzrostu cen domów w ubiegłym roku – najwyższy skok o 5,2% zanotowano w Edynburgu. Najgorszy wynik uzyskało miasto Huddersfield – tam ceny poszybowały w dół aż o 6,4%. Powszechnym spadkom nie oparł się nawet Londyn (-2,1% w ciągu ostatniego roku).
– To nie był najlepszy początek roku pod względem cen mieszkań, jednak wzrastająca aktywność inwestorów na rynku zaczyna przynosić pewne pozytywne oznaki. Spadek cen jest bodźcem do działania, bo nawet wysokiej jakości jednostki stają się przystępne – mówi Nicholas Leeming, Zoopla.
Warto dodać, że nie tylko sektor nieruchomości mieszkaniowych aktualnie kiepsko sobie radzi. Także rynek powierzchni komercyjnych w sercu Zjednoczonego Królestwa przędzie dosyć słabo. Poprawa cen nieruchomości biurowych przewidywana jest na koniec 2012 r.
– W ostatnich miesiącach 2011 roku Londyn doświadczył spowolnienia aktywności inwestorów z powodu trudnych warunków ekonomicznych. Prognozy gospodarcze są jednak coraz lepsze, a podaż ograniczona, więc spodziewamy się odzyskać taki popyt, z jakim mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku – mówi Tim Robinson, Knight Frank.
Komentarze 7
aha. Czyli spadlo ale jednak wzroslo... No to sie z rana dowiedzialem :)
wartości nieruchomości mieszkaniowych są obecnie niższe średnio o 215,436 funtów, co oznacza spadek o 2,8% w porównaniu do ubiegłego roku.
aha, rozumiem ze tu mowa o rezydencjach za jakies 8 baniek?
przeciętna cena wynosi 215 436 funtów. To 3 708 funtów mniej, niż w roku ubiegłym, ale najmniejsze spadki zanotowano w Szkocji.
To dobrze, że cena spada - więcej osób będzie stać na zakup.
stać na zakup?chyba po 30latach wcinania sucharów.znasz kogoś ze znajomych co kupił tu chatę?
chodzi chyba tobie o kredyt na 30-40 lat czyli opcję dla desperatów bez wizji powrotu do kraju...no chyba że w wieku 60lat z workiem funtów:DD
pablorico83 - ja kupilam ;-) I znam wielu ludzi ktorzy tez kupili sobie domy. DOMy a nie mieszkania. Jak sie chce to sie ma ;-) Wydaje mi sie ze i Ciebie tez bylo by stac. Wystarczylo by tylko sie dowiedziec.
to chyba wygrałaś w euromillion albo lotto bo ja po 6 latach tutaj nie znam nikogo kto kupił dom lub mieszkanie.a wziąć kredyt to w i PL można bo chyba o kredytach piszesz.
aha z moich p60 wynika że te 6 lat dały mi "na czysto" 100k funtów ale co z tego,nie jadłbym,mieszkał pod mostem i nie inwestował...kupiłbym dom,pewnie ale wolę w kraju niż gnić latami na emigracji.
trochę realizmu.