Nieprzypadkowa data
Manifestacja “przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską” odbyła się w 34 rocznicę pierwszych po II wojnie światowej częściowo wolnych wyborów parlamentarnych w Polsce.
Nawiązując do historycznych wydarzeń, Donald Tusk, organizator manifestacji powiedział: „Jesteśmy tutaj dzisiaj, żeby cała Polska, cała Europa, cały świat, żeby wszyscy zobaczyli, jak jesteśmy silni, ilu jest nas gotowych, podobnie jak wtedy, czterdzieści, trzydzieści lat temu, walczyć znowu o demokrację, o Polskę, o nasze prawa”.
Fala manifestujących
Do stolicy Polski zjeżdzali ludzie z najdalszych zakątków kraju. Według informacji organizatorów, ulicami Warszawy przemaszerowało ponad pół miliona osób. Policja podała dane o ok. 100 – 150 tyś. uczestników demonstracji.
„Wybory wygrywa się przy urnach wyborczych, a nie na marszach (…)” – ripostował rzecznik PIS, Rafał Bochenek.
Polonia manifestuje
Tego samego dnia marsze poparcia odbyły się także poza granicami kraju. Polacy demonstrowali poparcie dla haseł głoszonych podczas marszu w Berlinie, Frankfurcie, Oberhausen, Paryżu, Londynie, Brukseli, Rzymie, Nowym Jorku, Chicago, Toronto.
Komentarze 26
Nie takie "Manifestacje" były...
"Olane"
:)
Negocjator, czy jesteś agentem Kremla?