Do góry

Z mrocznych dziejów Edynburga

Oprócz wspaniałej architektury i historycznego klimatu na dziedzictwo Edynburga składają się także historie makabryczne. Niektóre z nich stały się inspiracją dla pisarzy, inne są po dziś dzień częścią atrakcji turystycznych. Bodajże najbardziej przerażająca z nich, która stała się tematem kilku produkcji filmowych, związana jest z postaciami Burke'a i Hare'a.


Historia seryjnych morderców

William Burke i William Hare, obaj pochodzący z Irlandii, spotkali się po raz pierwszy jako robotnicy przy Union Canal w Edynburgu. Hare prowadził też wtedy wraz ze swoją partnerką Helen McDougal hotelik w okolicach West Port. W 1827 jeden z gości owego hotelu zmarł śmiercią naturalną, pozostając winnym Hare'owi 4 funty. Chcąc odzyskać swój dług Harry postanowił sprzedać jego ciało do studiów anatomicznych, wiedząc już wtedy, że wśród szkół medycznych istnieje spore i ciągłe zapotrzebowanie na obiekty do studiów. Po uroczystości pogrzebowej Hare i Burke udali się na cmentarz i wykopali ciało. Sprzedali je edynburskiemu profesorowi anatomii Robertowi Knoxowi za 7 funtów i 10 szylingów. Drugie sprzedane przez nich ciało także należało do jednego z lokatorów hotelu Hare'a. Tym razem jednak Hare i Burke pomogli mu odejść z tego świata – gdy nieco podupadł na zdrowiu wspólnie zadusili go poduszką. Dało to początek serii morderstw w rejonie Old Town. Lekarze, którym dostarczali ciała ofiar, nie zadawali żadnych pytań. W ciągu roku Burke i Hare zabili i sprzedali ciała 16 ofiar (choć przypuszcza się, że mogło być ich nawet 30).

Początkowo mordowali osoby biedne i samotne, których nieobecność nie rzucała się w oczy. Szybko jednak wybieranie odpowiednich ofiar wydało im się zbyt czasochłonne i zaczęli mordować przypadkowo. Nawet swoje partnerki rozpatrywali jako potencjalne źródło dochodu, gdyby kobietom zdarzyło się umrzeć… Na liście ich ofiar znalazły się między innymi dwie prostytutki, których zniknięcie nie pozostało niezauważone. Co więcej, istnieli świadkowie potwierdzający, że ostatnim razem widziano je w towarzystwie Burke'a i Hare'a. Ciała tych kobiet mordercy sprzedali Knoxowi po 10 funtów każde. Niedługo potem porwali się na Jamesa Wilsona - dziecko znanego wówczas artysty. Rodzina chłopczyka, przeczuwając, co mogło stać się z chłopcem, zapłaciła studentom anatomii za czujność, informując ich przy tym, że dziecko miało zdeformowaną nogę. Studenci rozpoznali ciało na zajęciach professora Knoxa, choć ten zaprzeczył, jakoby doczesne szczątki dziecka leżące przed nim, a będące dla niego niczym więcej niż pomocą dydaktyczną, należeć miały do małego Wilsona i rozpoczął wykład od sekcji twarzy.

Aresztowanie

Morderczy proceder został ujawniony, kiedy szesnasta z ofiar - Mary Peterson -znaleziona została w domu Burke’a przez parę, której tymczasowo wynajmował pokój (było to po tym, jak wspólnicy posprzeczali się zarzucając sobie nawzajem sprzedawanie ciał na własną rękę). Burke został aresztowany. Całą winą obarczył Hare'a. Ten zaś wskazał Burke'a jako jedynego mordercę.

Po miesiącu przesłuchań policja wciąż nie miała wystarczających dowodów, by postawić zarzuty. W tej sytuacji prokurator Sir William Rae, zaoferował Hare'owi immunitet w zamian za dowody i świadczenie przeciwko Burke'owi i Helen. Hare na umowę, rzecz jasna, przystał.

Rozprawa rozpoczęła się w wigilię roku 1828. Następnego ranka wydano wyrok – śmierć dla Burke'a za zabicie Mary Paterson, jednej z prostytutek i Jamesa Wilsona. Helen, wobec której nie zebrano dostatecznych dowodów winy, zwolniono.

Epilog

28 stycznia  1829 roku ponad 25 000 osób uczestniczyło w egzekucji Burke'a, który zawisł na szubienicy na Lawnmarket. Jego ciało pośmiertnie użyte zostało jako pomoc dydaktyczna na wykładzie z anatomii. Fragmentami jego skóry studenci oprawili książkę, na której złotymi literami wytłoczyli 'Burke's Skin 1829'. Jego szkielet znajduje się dziś w Surgeon’s Hall Museum w Edynburgu, w szafie w pokoju Roberta Knoxa. Tam też prześledzić można historię bestialskich morderstw Burke'a i Hare'a.

Hare został zwolniony z podejrzeń i w 1829 roku wyjechał do Anglii. Pogłoski o jego przeszłości dotarły jednak wkrótce za nim. Życie zakończył w Londynie jako ślepy żebrak.

Żaden akt oskarżenia nigdy nie został wysunięty przeciwko Robertowi Knoxowi, choć zła sława sprawiła, że kontynuowanie pracy w stolicy Szkocji było trudne, dlatego też przeprowadził się do Londynu.

Na ulicach Edynburga przez lata jeszcze nazwiska tych trzech makabrycznych postaci pobrzmiewały w słowach śpiewanej przez dzieci piosenki:


Up the close and down the stair,
In the house with Burke and Hare.
Burke’s the butcher, Hare’s the thief
Knox, the man who buys the beef.

 

Komentarze 9

A
42
A 42
#131.01.2008, 21:44

pierwszy! 

vera24
10
vera24 10
#231.01.2008, 22:02

oooooooo jezusie nazareński!!!!!!!! skąd tacy ludzie sie biorą??????:(:(:(

whiteman_gls
378
#331.01.2008, 22:54

to juz wiem dlaczego jest tyle burger-shop\'ow...

Michal1978
4 729
Michal1978 4 729
#401.02.2008, 00:54

super Your browser does not support inline frames or is currently configured not to display inline frames. 

Michal1978
4 729
Michal1978 4 729
#501.02.2008, 12:17

Skinny Ted - dobry film polecam

wojtek
1 898
wojtek 1 898
#604.02.2008, 16:13

Łudzka Ośmiornica jest Lepsza!

Adam Pawlunski
384
#709.02.2008, 20:53

dokladnie 

Adam Pawlunski
384
#809.02.2008, 20:54

w ubieglym tygodniu , w BBC 4 o 22.30 wlasnie pokazywano program dokumentalny o polskim pogodowiu w lodzi:-))))Co tu wiele komentowac?:-))))Polak potrafi:-)))))))

Vesper
165
Vesper 165
#909.02.2008, 21:03

 trzeba przyznac za zaczynajac od sekcji twarzy Knox wykazal sie prawdziwa zimna krwia :[ ;p