Do góry

HMRC dyskryminuje Polaków?

Brytyjski rząd został oskarżony o dyskryminowanie pary polskich imigrantów, którym odmówiono przyznania zasiłku "child benefit", pomimo iż mieszkają w Wielkiej Brytanii już od 5 lat – donosi serwis news.scotsman.com.

Ewa i Marcin Wojtaszak (oboje w wieku 28 lat) mieszkają w szkockim Alness. O wynoszący 20,30 funtów tygodniowo "child benefit" ubiegają się od 15 miesięcy – odkąd urodziło im się dziecko. HM Revenue and Customs (odpowiednik polskiego urzędu skarbowego) uznał jednak, że zasiłek im się nie należy, gdyż Ewa Wojtaszak nie ma prawa do przebywania w Wielkiej Brytanii.

Teraz sprawą zajęli się przedstawiciele Inverness Polish Association oraz prawnicy zajmujący się ochroną praw człowieka w Europie. Joe Macdonald Hill, adwokat reprezentujący Polaków twierdzi, że jako obywatele kraju członkowskiego mają oni pełne prawo do zamieszkiwania Wielkiej Brytanii. "To złamanie zasad i może być postrzegane jako dyskryminacja" – powiedział Hill o decyzji HMRC.

"Potrzebujemy tych pieniędzy na codzienne wydatki na dziecko, takie jak na przykład ubrania. Nie stać nas na to, by stracić ponad 80 funtów miesięcznie”" – mówi Marcin Wojtaszak.

Rzecznik HMRC powiedział tylko, że sprawa jest w toku i na razie nie będzie jej komentować.

Komentarze 37

ferdynat
79
#125.06.2010, 15:37

dobrze niech sie dziady nauczą szcunku do naszego polskiego wspaniałego narodu na emigracji.pozdrawiam

Konto usunięte
6 105
#225.06.2010, 16:30

skąpy jak Szkot!!!!!
a hahahahahha powidzenie sprawdza się na każdym kroku

achron83
3 984
achron83 3 984
#325.06.2010, 16:55

Hmm 15 miesiecy ?? moj znajomy z Glasgow czeka juz ok 32miesiecy ... I dalej slyszy, iz jego sprawa jest w toku ...

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#425.06.2010, 16:59

BENEFITY SIEM NALEZOM!!

achron83
3 984
achron83 3 984
#525.06.2010, 17:47

Hmm jesli jest to childbenefit to nie mam nic przeciwko temu ...
Cos co sie powinno nalezec kazdemu z dziecmi...

BD.K
20 493 1
BD.K 20 493 1
#625.06.2010, 18:26

nie ma co drzec szat ze dyskryminacja
urzedas nie zauwazyl jeszcze, ze Polska jest w UE

achron83
3 984
achron83 3 984
#725.06.2010, 18:31

BD k :D hehe no nie byl bym pewny jesli chodzi o cale to zamieszanie, podany jest tylko 1 przykad, ale czemu np. sasiadka szkodka czekala na Child Beneffit weryfikacje ok 1 tygodnia, a rodzina polska mieszkajaca naprzeciw ok 3miesiecy??

Pomagalem kilkunastu roznym rodzina wypelniac roznego rodzaju aplikacje lub odpisywac na durne listy... i sorki, ale znaczna liczba listow i wymagan, ktore sa stawiane sa wrecz absurdalne, badz np. gubienie zaswiadczen lub kopii po 3 razy ... i przedluzanie sprawy miesiacami...

kama79_79
Glasgow
22 709
#825.06.2010, 18:43

"Potrzebujemy tych pieniędzy na codzienne wydatki na dziecko, takie jak na przykład ubrania..."
Kon by sie usmial...
Mogl chociaz wspomniec cos o koncie dla dziecka..., zlobku...
On i ona sa od "codziennych wydatkow...", nie child benefit.

achron83
3 984
achron83 3 984
#925.06.2010, 18:48

hmm i pojawila sie zmora :P

Kama7979 - witam

Wiesz, przeciez, iz artykuly sa ustawiane pod publike ...

kama79_79
Glasgow
22 709
#1025.06.2010, 18:50

To niech ojciec i matka autoryzuja...;D

achron83
3 984
achron83 3 984
#1125.06.2010, 18:52

no to pozamiatane, nie bedzie na nowe NIKE :P

marekjak1
700
marekjak1 700
#1325.06.2010, 22:30

"Nie stać nas na to, by stracić ponad 80 funtów miesięcznie” – mówi Marcin Wojtaszak"
no to trzeba bylo sie zastanowic wczesniej czy bedzie stac na dziecko, a nie plakac potem ze mnie nie stac

achron83
3 984
achron83 3 984
#1725.06.2010, 23:44

hmmm to teraz ktora to pani bukietynska ??
Ta z 11K+ wpisami czy 1+ :P

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#1926.06.2010, 13:19

Kiedys straszył moją kolezankę szkocki boss ze ją deportuje

Ray
1 370
Ray 1 370
#2026.06.2010, 14:22

A moze chodzilo o DEPLORE

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#2126.06.2010, 14:41

Nie bylo ludzi do pracy a ona nie chciala brac overtimów a zakontraktowane miała 32g na tydz

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#2226.06.2010, 14:42

Powtarzal to kilka razy w tyg

yac.
3 302
yac. 3 302
#2326.06.2010, 19:13

polacy nie gesi i ...
...wiedza gdzie pojsc sie poskarzyc.
i bardzo dobrze, niech wiedza ze tez mamy swoje prawa i wiemy jak je egzekwowac.

yac.
3 302
yac. 3 302
#2426.06.2010, 19:16

Dziecko WeMgle
mojemu znajomemu szkot przyniosl kiedys banana na sniadanie bo myslal ze takich dobrodziejstw natury w Polsce nie ma, a mnie np:
inny szkot pytal czy mamy juz w Polsce telewizje kolorowa.

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#2526.06.2010, 21:21

przypomnij mu czasy kiedy to Szkoci uciekali do polski

Profil nieaktywny
grzes85
#2627.06.2010, 13:04

Oni w wiekszosci nie maja zielonego pojecia o historii.
Szkot z ktorym pracuje chcial sie zakladac ,ze bylismy pod zaborem amerykanskim ha ha ha

Matrioszka2010
886
#2727.06.2010, 13:50

grzegorz trafski
#26 | Dziś - 13:04
Oni w wiekszosci nie maja zielonego pojecia o historii.
Szkot z ktorym pracuje chcial sie zakladac ,ze bylismy pod zaborem amerykanskim ha ha ha
A Anglicy twierdzá, ze powinnismy im podziékowac za pomyslne zakonczenie 2 wojny swiatowej.

Katja
2
Katja 2
#2827.06.2010, 17:56

Hej, a zarejestrowaliście sie w Home Office? - przynajmniej jedno z Was powinno było sie zarejestrować. Jeśli nie - to nie macie right to reside i tym samym prawa do Child Benefit...Chyba, że jesteście self employed, bo wtedy nie ma obowiązku rejestracji...

Katja
2
Katja 2
#2927.06.2010, 18:01

A jeśli chodzi o Polish Association i prawnika Joe to zalecam daleko idącą ostrożność...

bENDE
20
bENDE 20
#3028.06.2010, 00:43

slyszalem ze Joe wymaga wylizania pupki z rodzynami

Marcin
1
Marcin 1
#3128.06.2010, 18:06

Zauwazylem ze pojawil sie na wielu polskich portalach artykul ktory pochodzi z

gazety Scotsman.Podaje link do oryginalnego tekstu:
http://news.scotsman.com/inverness/...

Mam na imie Marcin i to o mojej rodzinie mowa. Chcialbym zaznaczyc ze na wszystkich

polskich portalach tlumaczenie tekstu jest niewlasciwe.
Pierwsza rzecz to nie jestem pracownikiem magazynu ale kierownikiem sklepu (store

manager). "We need the money for day-to-day things for the child, like clothes. We

cannot afford to lose over £80 a month."- zdanie wyjete z kontekstu i z pewnoscia

nie ma w nim moich slow ze to spora kwota i nalezy o nia walczyc . Fakt ubiegamy

sie o dofinansowanie na dziecko ktore nalezy sie kazdej rodzinie mieszkajacej w

Szkocji wiec dlaczego mielibysmy sobie to odpuscic. Oboje jestesmy zarejestrowani w

Home Office i przebywamy legalnie w UK. Kolejna rzecz to nie oskarzamy rzadu UK o

dyskryminacje a nasz prawnik powiedzial "ze jest to lamanie zasad i moze to byc

widziane jako dyskryminacja". Kazdy ma prawo komentowac jak chce ale wezcie pod

uwage ze prasa zrobi wszystko zeby artykul byl interesujacy bez wzgledu na fakty.
Co do tekstu w Scotsman nie mam zastrzezen ale polskie portale powinny zwrocic

uwage na tlumaczenie tekstu i skorygowac bledy niestety nie mam mozliwosci

autoryzacji tekstu ktory blednie zostal spisany z innej strony .Pomyslcie ile

rodzin nie tylko polskich ma ten sam problem i faktycznie potrzebuja tych

pieniedzy. Mam nadzieje ze to pomoze wam zrozumiec ze nie wszystko jest prawda co

pisza. Pozdrowienia Marcin

Q.L.
75
Q.L. 75
#3214.07.2010, 00:55

No proszę, pojawił się (wierzę, że to on) bezpośrednio zainteresowany i obsobaczony w komentarzach (szczególnie przez wszystkowiedzących niebeneficjentów), wyjaśnił i... pozamykał mordy wszystkim tym krzykaczom, "lożowcom", "numerowcom" i całemu temu "towarzystwu wzajemnej adoracji i przysrywania innym" !!!!!!!!!!!! Normalnie pogrom i apokalipsa :)
Wielki szacun Marcin.
Niemal dało się słyszeć jak walą o podłogę szczeny wszystkim posiadaczom ponad kilku tys wpisów... I kto to sprawił?? Pierwszy wpis (jako numer), ale jakże szczery i kończący wszelkie domysły i przytyki!!!
I oby więcej takich ludzi na tym portalu :D

Ps.: powodzenia w temacie, Marcin.

Q.L.
75
Q.L. 75
#3314.07.2010, 00:56

Howgh !!!

gdzie_tam
129
gdzie_tam 129
#3514.07.2010, 11:40

Witam
Trochę mnie to śmieszy ten cały "hałas" na około tego. Ponieważ z mężem mieliśmy identyczną sytuacje. Urodziło nam się dziecko i składaliśmy papiery na child benefit bo przecież to się należy wszystkim co są zarejestrowani i mają dziecko. No ale dostawaliśmy co chwila listy że mąż nie ma prawa przebywać w UK, pominę fakt że mamy karty rezydenta z Home Office. No i co, oparło się o tribunal service i pieniążki wypłacili. Ale oczywiści mąż musiał im tłumaczyć jak krowie na rowie, zaznaczać na czerwono na wydrukowanych ze strony Home Office przepisach, co nam się należy.

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#3614.07.2010, 20:31

czemu sami Polacy uważaja czasem, że sa ludźmi drugiej kategori, że powinni tylko pracować na beny dla Szkotów? jak ten:

"m j
#13 | 25.06.10, 22:30

"Nie stać nas na to, by stracić ponad 80 funtów miesięcznie” – mówi Marcin Wojtaszak"
no to trzeba bylo sie zastanowic wczesniej czy bedzie stac na dziecko, a nie plakac potem ze mnie nie stac"

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#3715.07.2010, 02:51

brawo i powodzenia!
Mam nadzieje, ze wywalczycie przy okazji jakies odszkodowanie.

Poki co, wyglada na to, ze ta cala integracja europejska dotyczy nas, tylko jesli mamy okazje ciezko popracowac za polowe miejscowej stawki. Jak Polak sie upomni o cos, co mu sie nalezy w swietle przepisow jak psu buda, to juz jest zly, nie ma prawa pobytu i pewnie zjada labedzie.

Rownosc falszem podszyta.