Do góry

Napastują seksualnie w publicznym transporcie

Transport for London udostępnił najnowsze dane dotyczące ataków na tle seksualnym, do których dochodzi w publicznym transporcie.

Fot. © davis - Fotolia.com

Raport obejmuje statystyki z przełomu roku 2014 i 2015. W porównaniu do lat 2013/2014 liczba wykroczeń wzrosła o 35 proc. Zanotowano 567 ataków w londyńskim metrze i kolejce DLR. To ponad 100 więcej niż w 2013/2014. Również więcej przewinień na tle seksualnym – aż 684 – miało miejsce w autobusach.

Na skutek wzrostu liczby zgłaszanych wykroczeń uruchomiono projekt tzw. Project Guardian. Głównym założeniem tej inicjatywy jest zachęcenie ludzi do informowania policji o nawet drobnych atakach na tle seksualnym. W project zaangażowały się Transport for London, British Transport Police, Metropolitan Police oraz City of London Police. Ma na celu wzbudzić większą świadomość publiczną na temat takich występków, bowiem nawet niewielkie gesty mogą prowadzić do poważniejszych, groźniejszych ataków na tle seksualnym. Zgłaszanie więc nawet drobnych incydentów może zapobiegać większym tragediom.

Według burmistrza Londynu wdrażenie Project Guardian już zaczęło przynosić oczekiwane efekty, a Londyńczycy coraz częściej są chętni współpracować z policją. Z kolei Sekretarz Generalny RMT (Związków Zawodowych Pracowników Transportu) zareagował nieco mniej optymistycznie na najnowsze statystyki. Według niego sam projekt nie wystarczy, a na bezpieczeństwo podróżnych będą miały wpływ głównie cięcia personelu.

Statystyki pokazują również, że ogólna liczba wykroczeń w transporcie publicznym zmalała o 8.3 proc. w porównaniu do lat 2013-2014.

Komentarze 3

knapior
3 364
knapior 3 364
#107.06.2015, 16:21

1. Chciałbym zobaczyć etniczny udział w tych incydentach.

2. Co znaczą "drobne ataki na tle seksualnym"?? Bo może już nie można się będzie obejrzeć za zgrabnym tyłeczkiem...:(

romio
435
romio 435
#207.06.2015, 19:43

a gdzie kamery ,podobno Londyn słynie z tego że z samych nagran z kamer potrafi rozkrywać przestępstwa

Profil nieaktywny
Legoski
#309.06.2015, 08:52

A kto te kamery bedzie oglądał ?
Miałem śledztwo z zakresem czasowym dwa tygodnie :)
Chodziło o przedmiot wielkości nesesera.
Materiału było tyle że aż strach.