'Badzmy szczerzy- nudne i nie interesuja pewnie nikogo poza Tomkiem i kijevna'
' nie interesuja pewnie nikogo'
Nienienie. Mnie interesuja. Natomiast NIE interesuja mnie: kupy, siki, womity, sperma w reklamowkach, dupy, cyce... no co tam jeszcze? A musze scierpywac, bo to forum, gospoda taka niby, i kazdy prostaczek tez chce gembe otworzyc ;)
I nadal jakby sie nie rozumiemy: mnie tez Tomek meczy i nudzi swoimi obsesjami. Moze nalezaloby ignorowac. No ale Tobie jest latwiej, Sokole, Ciebie akurat sie gosciu nie czepia, no to ignoruj. Selmie tez sie chyba nie oberwalo za feminizm? Ja np. znosilam czasem Tomkowe brednie, a nawet i czyste chamstwo dawniej sie zdarzalo - i wlasnie od kijevny i asbo dostalam wtedy troche wsparcia. Co mile pamietam i klaniam sie Paniom, ktore nie lajaly mnie wtedy, ze mam sie przestac przepychac, bo to 'nudne'. :P
Niekoniecznie harrier - pamiętasz taką panią doktor Bagniewską? Niby wszystko cacy, komentarz o urodzie, a na końcu się okazało - jak zdobyła jakąs nagrodę, że jej występ to jednak pseudo nauka, a do zdobycia nagrody zapewne przyczyniła się jej uroda. Nie było nic na temat, czy babka jest feministką, czy nie - była po prostu super wyksztalconą kobieta, która robiła jakąs tam karierę i o której pisano.
Tak samo jak pani, która gdzies tam kandydowała - nie wiadomo czy była feministką, ale było toczynskiemu nie wsmak, że znowu o niej napisano. Takich przykładów jest masa.
Także feministki jak najbardziej też są dla niego problemem, ale najlepiej widac gdzie go boli na przykładzie innych kobiet: ich lepsze wykształcenie, to, że coś robią, a nie tylko smęca za ekranem, ze emito publikuje to, a nie pisze czego innego, no i że sie o nich pisze, mówi i promuje.
czyli znów unik. ok, czyli przyznałaś że jesteś kłamcą i hipokrytką.
dzięki. to w sumie było oczywiste, ale fajnie mieć to czarno na białym
fakt że znów się migasz przed przyznaniem się do megawtopy ze stalkerem, choć przecież to już przyznałaś po drodze, tylko potwierdza powyższe. w sumie bez niespodzianki.
reasumując - leżysz na łopatkach :)
pogadanki mające wszystko zakłamać i ośmieszyć to za mało by ukryć fakty.
pa słonko ;*
Mi by sie przydało cos takiego, co by łaziło za mna i przypominało - załatw to, załatw tamto, tu się kończy termin, jutro wycieczka, pojutrze MOT, przekroczyłaś juz kalorie na dziś, procenty też, nie kupuj chipsów, oddaj blachę, przyszyj guzik do munduru... wszystko programowane głosem, a najlepiej podłączone do mózgu;)
I byłoby na kogo zwalić, że nie przypomniała!
Wobec wielu wydarzen Emito bezwstydnie milczy - pomoz innym byc na biezaco z istotnymi wydarzeniami dnia/ tygodnia.