Z innej beczki - choc jest to malo prawdopodobne, ale wlasnie przeczytalem, ze jesli bedzie dokladnie po rowno co do jednego glosu to bedzie miec prawny "lock out", gdyz ani Porozumienie Edynburskie ani Scottish Referendum Act nie przewiduja takiej sytuacji!!! Jest mowa o tylko o tym ze "wygrywa ta strona, ktora zdobedzie wiekszosc glosow"...
Jedna szansa na milion, ale nie mozna jej wykluczyc.
Niecale piec lat temu taka sytuacja miala w miejsce Anglii w wyborach lokalnych dwaj kandydaci uzyskali dokladnie taka sama ilosc glosow i zdecydowano kto wygral....rzucajac monete!
@510, Tomek_L
1) co do lie ropy i ile kto doplaca - przeczytaj jak dziala ten caly mechanizm http://www.bbc.co.uk/news/business-...
Patrzac na bardziej uaktualnione liczy:
http://www.scotland.gov.uk/Publicat...
Szkoci produkt w 2012/13:.............. £47.6bln
North See oil rev. w 2012/13:.......... £6.6bln
----------------------------------------------------
Razem dochody na 2012/13:............ £54.2bln
Wydatki na Szkocje w 2012/13:........ £65.2bln
(wliczajac splate dlugu publicznego)
Jakie z tego wychdozi saldo chyba nietrudno policzyc i wyciagnac prosty wniosek kto do kogo tutaj doplacai.
Zwroc tez uwage ze wplywy z NSO to zaledwie 10% szkockich wydatkow.
2) statystyki referendum w sprawie czlonkostwa UK w EU beda zapewnie niewiele roznic sie od tych o szkocka niepodleglosc. Anglicy (a takze Irlandczycy (ci z Pln.) oraz Walijczycy, ktorzy w tym glosowaniu biora udzial) sa tak samo podzieleni za i przeciw 50/50. Szkocja stanowi 8% glosow - jest to proporcja majaca wrecz miarzdzacy wplyw na wynik.
3) co do zadluzenia - patrz 1). Szkocja ma wiekszy deficyt w stosunku do dochodow niz reszta UK (przedewszystkim wiecej wydatkow na pomoc socjalna oraz sluzbe zdrowia) i UK sukcesywnie co roku do Szkocji doplaca.
Poza tym Snow walisz tutaj z pozycji ortodoksyjnego monetarysty, kto wie, moze nawet neo-liberala..?
Deficyt nie jest zawsze samym zlem pod warunkiem, ze jest kontrolowany i masz z czego splacac.
Poza tym "cwiczysz uniki", "zonglujesz pojeciami" i nie odnosisz do tego, o co czasem pytam.
W zwiazku z tym przechodze do ciszy wyborczej, mozesz isc spac - nikt tu rozrabial nie bedzie.
prosze o podanie zyskow calego UK z NSO potem porownamy z zyskiem Szkocji. Szkojca ma 90% zloz ropy to Uk zysk z ropy bedzie 7.3bln czyli pozostala czesc Uk bez Szkocji (7.3bln - 6.6bln) to 0.7bln. z tego co wiem to zysk z calej ropy to 12bln.
Szkocja ma 50% reszta idzie do Londynu.
@Tomek_L, zordla:
nie wiem czy wogole czytasz co napisalem, ale jesli tak to powinienes zauwazyc ze do ad 1) podalem linki w komentarzu, pierwszy do artykulu z BBC, drugi do raportu na temat budzetu za rok 2012/13 ze strony Szkockiego Parlamentu.
do ad 2) tutaj przytocze badanie spoleczne (pool) przeprowadzone przez BBC w kwietniu tego roku, http://www.bbc.co.uk/news/uk-politi...
Za malo wiarygodne zrodla, czy poprostu wolisz wierzyc w swoje fantazje?
snow_crash
mam pytanie do ciebie, wsumie to prozbe o kometarz niekoniecznie w koncepci YES/NO
http://www.youtube.com/watch?featur...
mysle ze to owiele wiekszy problem niz referendum.
snow_crash w tym linku bbc co podałes jest:
Put it another way: Scotland provided 9.4% of total UK revenues and got 'only' 9.2% of UK public spending in return.
mozna (jak piszesz) "wyciagnac prosty wniosek kto do kogo tutaj doplaca"
twoje zestawienie szkockiego budzetu i stwierdzenie ze Londyn dopłaca do niego to manipulacja. Szkocja na dzien dzisiejszy jest podleglym krajem i kasa przechodzi przez Londyn i to Londyn decyduje ile Szkocja otrzyma swojej własnej kasy.
@Zbychu_zPlebani,
W tym samym artykule znajdzies tazke takie zdanie:
"The basic facts are that Scotland accounts for 8.4% of the UK population, 8.3% of the UK's total output and 8.3% of the UK's non-oil tax revenues - but 9.2% of total UK public spending.
Scottish Executive figures for 2009-10 show that spending per capita in Scotland was £11,370, versus £10,320 for the
UK. In other words, spending in Scotland was £1,030 - or 10% higher - per head of population than the UK average."
Jak juz pisalem wyzej - nie ma znaczenia ze przychod na glowe wzgeldem calosci PBK i wydatkow.
Na podobnej zasadzie w bardzo uproszczonym przykladzie - jesli powiedzmy wesole chlopaki Stefam z Frankiem zaloza wspolny budzet, Stefan zarabia £3000/m ale wydaje £3500 bo ma drogie upodobania, a franek zarabia £1000 ale wydaje z tego tylko £500 - bilans wychodzi na 0 i nic nie moga oszczedzic. Przy klutni o finanse oczywiscie Stefan wytknie Frankowi ze zarabia i wnosi do wspolnego budzetu duzo wiecej £ od niego - ale kto tutaj do kogo na koniec dolpaca?
zrodla sa rzadowe, a rzad jest za pozostaniem Szkocji w UK. Jak to sie mowi - sa 3 rodzaje klamstw: klamstwa, bezczelne klamstwa i statystyka.
tak na logike: jaki mialoby sens dotowanie Szkocji? w polityce nie ma nic za darmo. jesli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniadze. w tym wypadku o kase z ropy, to jest oczywiste. panika w Londynie gdy pojawila sie realna szansa na niepodleglosc Szkocji nigdy by nie powstala gdyby z ekonomicznego punktu widzenia obecnosc Szkocji w UK bylaby nieoplacalna. cyferki mozna tak zaksiegowac by wykazac to co sie chce wykazac, wie to kazdy kto choc liznal ekonomie. dziekuje, dobranoc
ps. popracuj snow nad ortografia, bo w oczy szczypie jak sie czyta ta twoja propagande
Kajmanski
jesteś plytki jak tych kilku separatystów na forum
cyferki cięzko policzyć ? :) , o historii czytaj nie czytaj ....
ubierz się w spódniczkę w kratę i na plac z flagą .....
salmon glosi idee "niepodleglości" ,a tak naprawde to zdobywa poparcie fantazjami cyferkowymi żę niby osma potęga świata będzie
z jednej strony dziwne że ponad 40% popiera te nacjonalistyczne brednie ,a z drugiej to świadczy ile nieuków jest, to wynik wybiorczej brytyjskiej edukacji
Zastanawia mnie to,jakie konsekwencje będzie mieć fakt gdyby Szkocja stała się niepodległa.
Mam tu na myśli głównie Polaków-czy może stać się tak,że zostaniemy poproszeni o powrót do kraju?
Jest tu wielu Polaków,którzy maja prace,kredyt,dzieci i czy jest taka możliwość,że w związku z niepodległością kraju Cameron i jego "banda" będą próbować nas się pozbyć?