#28
Na szczescie nie :) , dobre 300W to ma byc 300W. Wspolczynnik 'efficiency' podaje ile dodatkowego pradu zostanie zmarnowane.Ja bym sie tym specjalnie nie przejmowal, bo i tak te wszystkie '80+' to zazwyczaj marketing : w praktyce bardzo trudno jest trafic na wlasciwy przedzial poboru, ktory w dodatku zmieni sie z czasem, bo komponenty zasialacza starzeja sie dosc szybko.
Niestety, jestem 'za krotki' by pomoc Ci z przetwornikiem.Moze na elektrodzie pl znajdziesz wiecej, ale rowniez bylbym ostrozny bo zasialnie pc to bardzo delikatna sprawa,latwo sie sparzyc .Pamietaj jedynie,ze zasilacz pc ma dodatkowe zabezpieczenia, ktorych zazwyczaj nie ma w standardowych urzadzeniach, nawet jezeli specyfikacja jest ta sama.
a kto sie przejmuje ? zasilacz jako podzespół mało wdzięczny ( ma tylko jeden psztyczek, nie widać go i do tego hałasuje ) potrzebuje jakiegoś marketingowego hałasu. dlatego było aktywne PFC czy 80 PLUS.
na ile można wieżyc tabelkom na obudowie ? hmmm tylko testy. Dlatego wchodząc do sklepu na pale chcąc kupić zasilacz biorę pod uwagę tylko jedno. jego wagę :p
miałem zasilacz z autorskim podejściem do chłodzenia. Zalman
super dobre nowiny!
zebralem dane, opinie i wykresy od producentow, hobbystow i testerow i wiem, ze 150 watow, to wszystko, czego mi trzeba!
musialem jedynie zmienic karte grafiki na gorsza w 3d, za to prawie tak samo dobra w transkodowaniu video i blu ray na dwa razy drozszy, dwa razy szybszy, lecz 20% mniej energozerny i prawie o polowe mniej grzejny...
lacznie, przewidywalne zuzycie pradu od 25 do 120w max, przecietne ok.70
dobra rzecz to taka, ze znalazlem zarowno przetwornik ac/dc jak i bierny schladzacz cpu, wiec nie bede mial ani jednego wenylatora.
planowany poziom szumu<2db
hurrraaaa !!
i wszystko to w pudelku 30x30x10...
jak tylko wszystko poskladam, wrzuce wyniki testow mocy i temperatur, jakby ktos chcial powielic pomysl.
ps.: oszczednosc 200w jest nie do pogardzenia, gdyz zakladajac 10h/dzien uzycie, daje mi to 200x10x365x0,20/1000 funtow oszczednosci rocznie, czyli 150 funtow taniej na pradzie, przy zerowym halasie i przecudnej mocy.
jak dla mnie bomba.
Zawsze milo jest uslyszec dobre nowiny, chetnie tez zapoznam sie z wynikami testow.
Gwoli scislosci, to oszczednosci nie beda az tak wielkie.By oszczedzic 200W w takiej skali musialbys na konkurencyjnym komputerze grac przez te 3650 godzin w jakis strasznie wymagajacy, zabugowany FPP, cisnac benchmarki typu Linpack albo renderowac wielkie projekty, w programie, ktory jest w stanie pogonic cpu i grafike na 100% przez caly czas.
Nie oszukuj sie, tu nie chodzi o oszczednosci :), jakby tak bylo, kupilbyc jakiegos padalca z P4 od rodaka na emito, a nie wydawal pare stow na sprzet, tylko dlatego ,ze jest wystarczajaco cichy.
@syn.szefa, zasliacz dostarcza tylko tyle mocy na ile jest zapotrzebowanie, nie wazne jaki jest jego maxymalny potencjal, wiec tych 200W nie oszczedzisz nawet w najsmielszych snach. Co do testow, bardzo chetnie poogladamy :), ja osobiscie stawiam na przegrzewanie i czeste zwiechy przy 100% obciazeniu, btw. z ciekawosci dolacz tez sume calkowitych kosztow projektu.
zgadza się zasilacz ssie ile mu potrzeba. jeśli dobrze pamiętam to komputer jest odbiornikiem nieliniowym. nie ssie cały czas tyle samo prądu. także obliczenia te to czysta teoria.
jeśli bardzo Ci zależny na stwierdzeniu realnych kosztów to zakup watomierz, wepnij w system i dowiesz się jakie jest realne zużycie.
biorąc pod uwagę tego malucha sam zakup watomierza jest nieopłacalny jak i składanie tego systemu dla oszczędności prądu także mało się opłaca. wydaje się ze podchodzisz do tego hobbystycznie a wiadomo ze do hobby się dopłaca :p
jeśli będziesz przeprowadzał testy to wrzuć jakiegoś Prime95 na kilka godzin :] potakuj go także Super Pi ( sam jestem ciekaw wyniku )
a na jakim mobo to wszystko budujesz ?
imho problem bedzie taki ze bez wentylacji ciasna obudowa nagrzeje sie wewnatrz do 40 a moze i nawet 50st, bo nie ma jak odprowadzic ciepla na zewnatrz, a w rezultacie pasywne chlodzenie procka/grafiki/dysku nie bedzie mialo z czym wymieniac ciepla. Dodatkowo, jesli juz liczysz koszta - to wez pod uwage ze sam przetwornik AC/DC bedzie pochlanial dobre 20-30W w trybie stalym.
zapomnialem powiedziec co z tego wyszlo :)
chyba dlatego ze tak podekscytowany bylem sprzecikiem...
No wiec, wbrew temu co tu sugerowano, smigam nowym kompkiem po 16 godzin na dobe od prawie dwoch miesiecy i nic sie nie grzeje, temperatury prawidlowe, a mam zero wentylatorow i ciagne z jedynych 150 watow. (uzylem picoPSU 150XT z zewnetrznym adaptorem sigmy)
Kots pytal o motherboard: plytka to miniITX intela dh67cf.
Na oslode, po uruchomieniu pcmarka, moja cichutka maszynka pobila o kilka, a czasem kilkanascie procent w kazdej dziedzinie zblizony, szumiacy produkt od apple, przy cenie o ponad polowe nizszej. Jakiegos tysiaka wiec jestem do przodu :)
Zero decybeli, rozmiary laptopa i niewiele ponad sto watow. Jak dla mnie czad :)
snow_crash
#2 | 21.02.11, 07:48
btw. temperatura nie zalezy od maxymalnego tylko od wlasciwego poboru mocy i tolerancji, tak wiec 80W bedzie w tym przypadku szybciej sie przegrzewac
Uwielbiam tego synka teksty! :| Sa na czasie i spierdolone ortograficznie! Powinien sobie flaszke stawiac za kazdy blad w jezyku polskim... Bylby wiecznie pijany! :/
vorian, dyski mam dwa: system siedzi na ssd 128gb (crucial), a dane chowam na 1tb sata(samsung), do tego bluray writer (silverstone), a zasilacz jest od picoPSU (produkowane przez mini-box.com), oznaczenie 160xt, podaje mu150 watow z adaptera takiego, jakiego maja laptopy, wiec glowne zrodlo ciepla mam na zewnatrz.
Karta grafiki to rowniez BEZWIATRAKOWY radeon hd 5450 z 2gb ddr3 ramu, zrobiony przez vtx. Slabym jego punktem jest 3D, choc taki na przyklad crysis 2 biega plynnie na ustawieniach srednich, (ale malo gram wiec to nei problem), natomiast renderowanie 2d i obrobka video po prostu zachwyca. (do tego zreszta ma sluzyc)
ciepelko z procka odprowadzam zamocowanym scythe shurikenem z odinstalowanym wiatrakiem (wybralem go ze wzgledu na genialne wlasciwosci termoprzewodzace), zas grafika ma wlasny bierny system grzebieni miedzianych.
Dyski sie nie grzeja, procek ma zawsze zdrowo ponizej 60 stopni, a orpogramowanie jakiego uzywam to glownie adobe lightroom, photoshop, after effects i czasem cubase. Wszystko chodzi pod win7 64bit.
Polecam kazdemu.
ps. pewnie sie czepisz, ze jak grafika z radeonka 5450 moze zachwyczac, a ja ci powiem, ze moze: jak siedzisz po osiemnascie godzin przy charczacym pudelku ktore brzmi jakby za chwile mialo odleciec, to zamiana na takie, ktore w ogole nie wydaje dzwiekow to jak przesiadka z syreny do maserati. Zreszta dodatkowy ram plyty glownej, podwojona pamiec karty i ekstra moc procka oslodza kazda niedogodnosc. :)
rozumiem, ze to taki zart, prawda?
Po co mam brac imaca za dwa tysiaki, skoro ma gorsze parametry, a jedyne w czym przebija moj kompek to grafika 3d w grach (a gram raz na miesiac).
Co prawda 27 calowy ekranik z panelem IPS wyglada niezle, ale moge miec identyczny panel lcd w obudowie od della za 400 funtow...
Jakos nie widze powodu, zeby placic siedem stow wiecej za komputer wolniejszy o ponad 10%.
witam....
probuje jakos wyliczyc ile watow mocy psu mi bedzie potrzebnych, ale cos nie jestem pewien...
jesli ktos sie zna na tematyce zasilania, to prosze o odpowiedz, czy 80watow wystarczy do zasilenia i7 2600s (65w tdp), 2x8gb low voltage ddr3, 2x128gb ssd crucial sataIII i blueray burner slim uj225.
waham sie miedzy 80w, a 120 watow, ale zewzgledu na temp. i szum wole to pierwsze, jesli oczywiscie wystarczy.
dzieki za opinie!