дух собаки napisał, że Saughton jest niebezpieczne, dobry żart:D mieszkam tutaj ponad rok (dokładnie Saughton Mains Drive) i jeszcze nie wiedziałam, żeby działo się coś, co zakłóca spokój; a nie, przepraszam, w noc sylwestrową wracała kilkuosobowa grupka śmiejąc się głośno:) i to by było na tyle; poza tym cisza, aż w uszach dzwoni, ptaszki "świergolą" upojnie, dużo drzew, żywopłoty przy każdym domu, ogródki; Natomiast odnośnie centrum, to naprawdę lepiej trafić nie można z tym bezpieczeństwem:D - zachlane i zaćpane nastolatki na każdym kroku:(
Odnośnie reszty opinii - zgadzam się jak najbardziej, szczególnie jeśli chodzi o Muirhouse, mieszkać tam, to jak dla mnie - ostateczność i wielkie ryzyko;
Kamil, bronisz busa, którego wypowiedzi są niejednokrotnie po prostu - chamskie:( Moderatorowi nie przystoi takie zachowanie, że o zalecanym, dla pełniącego tę funkcję, obiektywizmie nie wspomnę :( Bus, chciał mi przysrać (nie wie biedaczek, że mnie to nie rusza), za to wywołał poklask i wybuch niezdrowego śmiechu u swojego giermka (właściwie w tej roli to się wzajemnie zamieniają) - zartowałem :( Saughton Mains nie jest śmierdzącą dzielnicą, a fakt, że w większości mieszkają tutaj ludzie starsi sprawia tylko, że dzielnica jest bardzo spokojna i czysta:) No i tutaj są wyłącznie domki, więc z tym 13 piętrem nie trafiłeś, radnor:) Może warto byłoby popodróżować trochę po mieście?
dorocina, nikogo nie bronie, a moje uwielbienie dla councilowych dzielnic wyrazalem na szkocji.net jeszcze kiedy bus37 na internet mowil "patpenej". uwielbienie podparte miedzy innymi krotkim epizodem, kiedy w takiej okolicy mieszkalem.
a glos zabralem, bo troche dziwi mnie zacietosc, z jaka pare osob broni mieszkan socjalnych, jakby to faktycznie byl dobry patent na zycie i sielankowe okolice pelne przemilych staruszek i grzecznych dzieci uczacych sie pilnie po zajeciach.
Witam. Temat, ktory chcialem poruszyc byl juz kilkakrotnie omawiany jednak najciekawsze i najbardziej obfite informacje pochodza z ubieglego roku. Domyslam sie ze w przeciagu 6,7 miesiecy nie zmienilo sie zbyt wiele, ale nie ma to jak swiezutka informacja....
Otoz chcialbym sie dowiedziec ktore dzielnice Edi, z wlasnych doswiadczen jak i opinii znajomych uwazacie za najbezpieczniejsze, a gdzie pobyt zdecydowanie odradzacie? Gdzie mozna czuc sie spokojnym i bezpiecznych przez caly dzien i wieczor, a gdzie nalezy obawiac sie nie tylko o swoje zdrowie, ale i zycie ?
Pozdrawiam.