KAROLU

komu się ten regulamin będzie chciało czytać

Chyba nie o to walczymy?

Regulamin ma pol strony. Pomoge Ci Nieznamir, nie pekaj

cwierc strony i troszke za duzo

Ja tam wszystko przewijam. Cwierc strony to dla mnie 2 sekundy

Negocjator

#399Dziś - 16:04

"Nie lepiej zadzwonić? Ja na przykład gdybym chciał to bym sobie zadzwonił do @kurcze.blade. Delirka obiecał numer."

A co ja, kurła, centrala telefoniczna? ;p

Nieznamir

#429Dziś - 22:40

"cwierc strony i troszke za duzo"

Se przerwij te ćwierć na pół, marudo. :p

ciekawe czy kurcze jak zakladala ten watek zdawala sobie sprawe ze zrobi sie z tego problem filozoficzno-metaafizyczny?

Liczylam na glebsza refleksje od samego poczatku, tylko myslalam, ze admin tez bedzie chcial brac udzial w rozmowach. Ale jak zwykle pokazal nam, jak bardzo ma w nas wbite i jak malo wazni dla niego jestesmy. Chyba mysli, ze kilka lajkow i aktywnosc w tematach gdzie jest nam fajnie zalatwi sprawe...

#431 To już wolisz sutenerstwo?

jako klient czy biznes ouner?

#434:

Szukasz wspólnika? Nie, dzięki, ja leniwy jestem, rónież z oszczędności, i staram się nie wykonywać zbędnych ruchów, bo to kosztuje mnóstwo energii, a ta mocno podrożała ostatnio,

ale chętnie wpadnę jako dobrze opłacony "tajemniczy klient", czy ten, no... skorumpowany "krytyk kulinarny".

Kurcze.blade., ty stalkerko-terrorystko, schowałaś do wora admina.

Smiem twierdzic, ze sam tam wszedl

I sam sturlał się do jeziora. Pod górkę.

i tak siedem razy, przysiegam tak bylo wlasnie

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mutyzm_wybi%C3%B3rczy

a nie jakies freudowskie avoidance, denial czy projection?

Ale nikt od nikogo nie che przemowienia.

Wystarczy naprawic powiadomienia i pozwolic nam edytowac wlasne wpisy. Zupelnie bez slow, cichutko. Ani mru mru.

Kontaktu osobistego tez nikt nie wymaga.

moze skrzaty to zrobia?

podobno pomagaja po nocy, tylko zeby do mleka i bimbru nie nasikaly.

Nie wszystkim skrzaty chca pomagac, slyszalam ze omijaja szerokim lukiem ignorantow.

Mleko mlekiem, ale bimbru byloby szkoda

sziadle mleko nie jest zle, ale zsiadly bimber?

Tez tego jakos nie widze.

Widze nieugieta jestes w swojej krucjacie.

E tam nieugieta.

Bawi mnie kiedy wychodzi na jaw, ze kreowanie sie na alfe i omege nie zawsze poplaca Sokole :)

Do wina też sikają? Kurde. :(

To wczorajsze, kalifornijskie, to był sikacz. :/

w sumie...to pierwszy raz sie sotykam z forum, gdzie pytanie do glownego zinteresowanego, nie zostalo w zaden sposob skomentowane ,przez adresata ...dziwnie popierdolone to