BJ w Kijowie. Pominę osobiste uwielbienie dla tego typa, ale czytając na bieżąco wiadomości i różne analizy, chyba są podstawy do optymizmu. Zachód w tej chwili inwestuje ogromne środki w ukraińską sprawę. Nie tylko kasa, również deklaracje polityczne. NIE WIERZĘ, że robią to, bo "może się uda".
Wojsko ukraińskie od lat było szkolone przez USA.
Ukraina ma pełne wsparcie wywiadowcze.
Przypuszczam, że dostawy broni idą pełną parą, dla wiedzy publiczności są Javeliny i hełmy, o ciężkiej broni nie wiemy. I bardzo słusznie.
Myślę, że stwierdzili, iż można ruskich dojechać i będzie to dobry interes.
#3903 Amerykanie. Biden jest stary, drugiej kadencji pewnie nie pociągnie. Z drugiej strony chyba facet, który "zadawał się z moralnością". Życie ciężko go doświadczyło, stracił kilka najbliższych osób. Może będzie chciał na koniec zrobić coś dobrego.
A z Chinami, jak to z Chinami, wuj wie. Zbyt odległa od naszej mentalność, żeby cokolwiek przewidywać. Logika wskazuje, że mają interes w dojechaniu ruskich, siedzą na kupie a kawałek na północ dziewicze, puste tereny, gaz, ropa, diamenty...ja bym się nie zastanawiał xD
Kingcrimson 541
#3897Wczoraj - 18:14
#3895 Delirium, jeżeli w Twojej wypowiedzi jest "jakieś drugie dno, którego nie dostrzegam, oświeć mnie plis. Jeśli tego dna nie ma, to sorry, zwyczajnie pierdolisz. Po kiego wuja Ci te syreny? Jeśli choć jedno ukraińskie dziecko nie zmoczy się dzięki niewłączaniu, to już warto z tego zrezygnować."
Z fajerwerków w Sylwestra też zrezygnujmy - nie dlatego, że to głupie, hałaśliwe, i straszy zwierzęta, ale dlatego, bo jakiś Ukrainiec może się poszczać.
Od leczenia traum są specjaliści. Ciekaw jestem, ilu tych jazgoczących o syrenach przedstawicieli administracji państwowej, zainteresowało się organizacją specjalistycznej pomocy psychologicznej.
#09 delirka, a Ty zdajesz sobie sprawe, ile osob,, specjalistow,, musi wziac w tym udzial i jak dlugo trwa taki proces...szczegolnie w tej sytuacji, chodzi o ludzi uciekajacych przed wojna, dzieci to najtrudniejszy, ze tak to okresle ,,material,, do pracy ,wiesz ile czasu, beda pracowac, zeby tych ludzi wyprowadzic z traumy? Serwowanie im dodatkowego stresu, jest nieludzkie...tak po prostu, ale to moze pojac, zrozumiec czlowiek posiadajacy minimum empatii, na sranie te syreny, komu to ma zrobic dobrze, bo chyba nie rodzinom smolenskim, po 12 latach temat powien, byc przez nich ogarniety...no chyba, ze martwisz sie o zschizowanego Jareczka...to sorry, zyj sobie w tym swoim turystyczo-poznawczym swiecie , wyobrazajac sobie, ze nic sie nie dzieje. W sumie nadawalbys sie na rasowego polityka...przyjac temat, na chwile sie zdenerwowac...i przejsc nad sytuacja do porzadku dziennego, czyli schemat, jak dobrze nam znany,, przyzwyczaic sie do sytuacji...zycie plynie dalej, to czego ukraincy najbardziej sie obawiaja to, ze swiat zapomni...a do tego dojsc nie powinno, bo to nie koniec tej wojny a najgorsze moze nadejsc , wino nie weszlo, czy co z Toba...
#3911:
To będzie moje zmartwienie, a nie twoje.
Proszę, daruj sobie opowiadanie o okazywaniu empatii Ukraińcom - polskie społeczeństwo okazuje ją na każdym kroku, na tysiące sposobów. Nie jestem jednak przekonany, czy z powodu tejże ekhm... "syreniej empatii" powinno się odstępować od ustalonych rytuałów. A może warto pokazać dzikusom na nieco dalszym niż Ukraina wschodzie, że u nas -pomimo pewnych perturbacji- życie toczy się w miarę normalnie? Nie twierdzę kategorycznie, że syreny powinny zawyć w związku z rocznicą katastrofy - faktem jest jednak, że Polska straciła wtedy nie tylko kilka zacnych nazwisk i parę zasłużonych osób. I w tym kontekście syreny mają wymiar bardziej symboliczny, niż -jak zasugerowałaś- sprawienie frajdy paru "rodzinom smoleńskim".
Nie wierzę politykom, i dlatego też rzygam tym pitoleniem o traumach Ukraińców w kontekście syren - nie wierzę, że za tą troską nie stały przede wszystkim powody polityczne i chęc dowalenia PiS, a sama empatia dla uchodźców znalazła się na drugim miejscu. A ponieważ nie wierzę, niezależnie od moich sympatii politycznych i niechęci do Jarosława K. i Jego Paczki, brzydzę się szumu wokół tych syren podwójnie. Czuję ściemę, jak z sankcjami: córy Putina dostały wystarczająco dużo czasu, żeby relokować to i owo ze swojego majątku, Shell nadal sprzedaje ruskie paliwa, które - zdaniem Shella- już niby nie są ruskie, bo ruski wkład w mieszance wynosi 49,9%. Ruski węgiel będzie "be" dopiero w lipcu, bo na razie jest wszystkim potrzebny, a jak juz nie będzie potrzebny, to wtedy wprowadzimy embargo i sankcję - do tego czasu można "empatycznie" finansować wojnę i wycinanie w pień cywilów, w zamian zróbmy zgiełk przy okazji nieempatycznych syren.
Wierzę natomiast, że Ukraińcy przebywający w Polsce wykażą sie empatią i taktem podobnymi do twojej, Mayu, i w październiku absolutnie żaden z nich nie będzie obchodził na polskiej ziemi Dnia Obrońcy Ukrainy - choćby miało to być tylko symboliczne wychylenie "kielona", albo włożenie odświętnych gaci.
Wywiad SkyNews z Dmitrij Pieskowem, rzeczniki prasowy Putina powiedział, że trupy na ulicach Buczy nie są dziełem rosyjskiego wojska. W odpowiedzi prezenter wyraźnie pokazuje (10:30), jak załoga rosyjskiego pojazdu opancerzonego strzela do kobiety na rowerze. Pieskow na to: "czy ten czołg lub pojazd opancerzony jest rosyjski?" Prezenter pokazuje mu powiększoną ramkę przedstawiającą literę V na zbroi. Perelek w tej rozmowie jest wiecej...
Slowo "rosjanin" staje sie powoli synonimem klamcy, klamcy ktory patrzy ci w oczy i mowi ze czarne jest biale.
sie gnojek doigral...normalnie nie wierze
https://sportowefakty.wp.pl/karting/994766/jest-reakcja-na-skandaliczny-...
Ja naprzeciwko mojemu sąsiadowi w oknie codziennie pokazuje taki gest na powitanie, z wzajemnością. Jeszcze sąsiad uderza się w pierś gestem elki (myśli że z Polsce tylko Legia jest), potem podnosi dłoń. Czasami tak sprawdzam nawiew przedniej szyby w samochodzie. Teraz zdałem sobie sprawę, że po ryju mogę za to dostać.
Czy rzeczywiście sa takie szanse???
https://news.sky.com/story/russia-ukraine-tensions-us-to-send-thousands-...