Reperkusje dla osób bez statusu osiedlenia już się rozpoczęły. W maju listy dostali beneficjenci zasiłków (w tym emerytur, zasiłków dla dzieci lub osób z niepełnosprawnością), którym przypomniano, że jeśli nie złożą wniosków o settled status na czas, zasiłki zostaną im odebrane. Listy przypominające o obowiązku złożenia wniosków dostali m.in. rodzice dzieci uczęszczających do edynburskich szkół. Problemy z przyjęciem na listę studentów mają młode osoby, które wciąż nie mają decyzji co do ich wniosku.
Już od 1 stycznia każda osoba, która nie złożyła wniosku w systemie, nie ma legalnego statusu w UK
– tłumaczy Dorota Peszkowska z Centrum Feniks w Edynburgu.
Do końca czerwca obowiązuje tzw. Grace Period, okres przejściowy, w którym spóźnieni mogą jeszcze ten stan rzeczy naprawić. Od lipca nie będzie już taryfy ulgowej, a dramatyczne decyzje – o cofnięciu zasiłków, o zatrudnieniu, nawet o deportacji z kraju – mogą zapadać od razu
– przestrzega Peszkowska.
Tylko do 30 czerwca
Nie ma w tej chwili żadnych informacji, że urząd imigracyjny przesunie datę składania wniosków.
Jedyne, na co można liczyć, to, że spóźnialskim zostanie okazana łaska i dane im będzie prawo złożenia wniosków po terminie. Urząd imigracyjny – Home Office – będzie jednak oczekiwał twardych dowodów na to, że przegapiliśmy termin nie z własnej winy.
Wszystkie osoby, które złożyły wniosek przed 30 czerwca, nawet jeśli nie dostały jeszcze decyzji, są prawnie chronione. Nie mogą ich spotkać szykany ze strony np. pracodawców czy celników.
Obowiązek złożenia wniosków o status dotyczy wszystkich obywateli Unii Europejskiej, w tym Polaków i członków ich rodzin, także dzieci. Posiadanie karty stałego rezydenta czy sam fakt, że mieszkamy w UK „od lat” nie zwalnia nas z tej procedury. Jedynie osoby, które nie mają powodów do zmartwień, to podwójni obywatele, którzy mają już brytyjski paszport oraz wąska grupa osób, która przyjechała do Wielkiej Brytanii przed 2004 r. i posiada dokument Indefinite Leave to Remain.
Wnioski składa się online
Wnioski składa się online na stronie gov.uk oraz poprzez aplikację (EU Exit ID Check App) na Androidach i iPhonach. Wystarczy potwierdzić tożsamość za pomocą ważnego paszportu lub dowodu osobistego, podać National Insurance Number lub inne dowody, na pobyt w UK i odpowiedzieć na proste pytania o naszą karalność.
Pomoc w złożeniu wniosku można będzie uzyskać na bezpłatnych wydarzeniach organizowanych m.in. w Edynburgu w dniach 14-27 czerwca przez organizacje Feniks i Citizens Rights Project. Obydwie organizacje mają uprawnienia OISC zezwalające na udzielanie porad imigracyjnych w UK.
Zapisy są już otwarte, liczba miejsc jest ograniczona. Rejestrować można się na stronie eventbrite.co.uk.
Status osiedlenia – najważniejsze rzeczy, o których warto wiedzieć
Składanie wniosków o status osoby osiedlonej (poradnik)
5 milionów obywateli UE aplikowało o status osiedlenia na Wyspach
Komentarze 27
Wyszły dane z pierwszego kwartału 2021...
https://www.gov.uk/government/statistics/eu-settlement-scheme-quarterly-...
Oprócz tego, że Europejczyków jest tu więcej niż się spodziewano (5 milionów już zarejestrowanych, plus ci co zwlekają na ostatnia chwile, plus ci z obywatelstwem myśle razem spokojnie będzie 10 procent społeczeństwa), to w oczy rzuciła mi się liczba Rumunów, którzy jakby cichaczem (przynajmniej ja nie zauważyłem) prawie dobili do liczby Polaków.
Polish (975,180)
Romanian (918,270)
Italian (500,550)
Portuguese (376,440)
Spanish (320,850)
Niezupełnie cichaczem. Nie wiem jak to wygląda w Szkocji, ale w mojej okolicy (Yorkshire) są wszechobecni i niemniej głośni od Polaków, :p z zabójstwami i pobiciami ze skutkiem śmiertelnym włącznie.
Do Brexitu ściągani byli masowo z Rumunii przez tutejsze tzw. "rumuńskie" agencje pracy, przyjeżdżając "na gotowe", do wynajętych domów, ze startem w pracy następnego dnia po przylocie. Rumunia prawdopodobnie zetknęła się ze znacznie większym exodusem niż Polska, biorąc pod uwagę populację kraju (nieco ponad 19 mln mieszkańców).
Odnoszę wrażenie, że jako pracownicy są bardziej zdyscyplinowani od Polaków i chętniej pomagają sobie nawzajem. W moich stronach są postrzegani przez Polaków jako konkurencja na rynku pracy "obozowej", a przez to nie są lubiani, ale Polacy na ogół nie lubią nikogo oprócz siebie samego. :p
Rumuni już jakiś czas temu zdominowali wszelakie budowy, na jednego Polaka przypada ich 10. Tak przynajmniej mi mówili kumple budowlańcy.
To fakt, skala rumuńskiego exodusu jest niesamowita. Gdzieś czytałem, że są chyba 5 na świecie. A UK to tylko pewien procent, bo gdzie indziej, Włochy, Niemcy, tam było im i łatwiej, i wcześniej.
Z tego co przelotnie popatrzyłem, to w Szkocji nadal zdecydowanie dominują Polacy, Rumuni raczej w Anglii. Jak zajrzę na laptopa to przyjrzę się ciekawostkom, bo raport jest dość szczegółowy, włącznie z podziałem na dystrykty administracyjne.
Ok, przerobiłem ODS ze strony na bardziej przyjazny Excel i dane dla Szkocji na 31 marca 2021 miały się nastepująco:
Poland 89220
Romania 23480
Italy 20110
Spain 17920
Bulgaria 10970
Lithuania 10270
Germany 9830
Latvia 9370
Non-EEA 9130
France 8980
Portugal 8980
Hungary 8200
Greece 7460
Netherlands 5230
Slovakia 4720
Czech Republic 3660
Sweden 2750
Finland 1710
Denmark 1450
Belgium 1310
Norway 1200
Estonia 1180
Austria 1070
Cyprus 1060
Switzerland 840
Croatia 650
Ireland 650
Malta 510
Slovenia 310
Iceland 180
Luxembourg 130
Liechtenstein 0
TOTAL 262530
Jeśli ktoś jest zainteresowny swoim konkretnym councilem to niech rzuci nazwę i podam.