„Miód co najmniej 10 marek eksportowanych z Wielkiej Brytanii do państw Unii Europejskiej jest rozcieńczany „nielegalnymi, tanimi składnikami” – wynika z raportu Komisji Europejskiej.
W ogólnoeuropejskim badaniu przeprowadzonym przez Komisję Europejską wybrano losowo próbki 320 marek miodu importowanego do UE z 20 innych państw świata i przetestowano je pod kątem czystości.
Wśród przebadanych miodów znalazło się dziesięć brytyjskich marek i okazało się, że wszystkie zostały rozcieńczone syropem cukrowym. „Nazwy marek nie zostały ujawnione w raporcie, ale prawdopodobnie wszystkie są w sprzedaży w brytyjskich sklepach” – alarmują brytyjskie media.
Badanie wykazało, że 46 proc. produktów oznaczonych jako miód, a sprzedawanych w europejskich sklepach miało dodatek cukru.
Dyrektywa UE w sprawie miodu wymaga, aby nie dodawano do niego żadnych składników spożywczych innych niż miód.
Brytyjskie miody prosto z Chin
Komisja stwierdziła, że brytyjskie marki są „prawdopodobnie wynikiem importu miodu z państw trzecich, a następnie mieszane w Wielkiej Brytanii”.
Największa liczba zanieczyszczonych miodów pochodziła od największego dostawcy Wielkiej Brytanii, czyli z Chin. Jednak najwięcej miodów z dodatkiem cukru pochodziło z Turcji.
Brytyjskie Stowarzyszenie Pszczelarzy (BBKA) zwraca uwagę, jak ważne jest, aby producenci umieszczali na opakowaniach z miodami informacje o kraju pochodzenia. Umożliwi to konsumentom wybór miodu, w którego składzie nie znajdą dodatków lub ich ilość będzie znikoma.
Komentarze 5
A to Ci niespodzianka! ;p
Łatwo się domyślić, że jeśli na opakowaniu widnieje informacja, że miód pochodzi z UE ORAZ spoza EU to Chiny są niewykluczone.
Poza tym tutejsze miody mają zupełnie inną konsystencję.
Bo tu pszczoły są trunkowe...
#2 to moze miod nie od pszczol-robotnic tylko od tych na zasilkach?
I tak może być, a dodatkowo jeżeli ta pszczoła -robotnica pochodzenia azjatyckiego jest...to i mjut z ryżem produkuje.
#3 pszczoly...na zasilkach :))))