Do góry

Cowes oddało hołd bohaterom okrętu Błyskawica

W nocy z 4 na 5 maja 1942 roku załoga Błyskawicy odparła atak Luftwaffe, a następnie pomogła mieszkańcom miasta w gaszeniu pożarów i akcji ratunkowej. W nalotach zginęło około 70 osób.

Polski okręt przebywał wówczas w Cowes ze względu na prace remontowe na pokładzie prowadzone w lokalnej stoczni, gdzie zbudowano Błyskawicę w latach 1935-36.

ORP Błyskawica zacumowana w Gdyni. Fot. Wikipedia

Zgodnie z zasadami Błyskawica musiała się rozbroić na czas remontu, ale dowódca okrętu komandor Wojciech Francki zauważył samoloty zwiadowcze niemieckiego lotnictwa i podjął decyzję - niezgodnie z prawem i wbrew procedurom - o ponownym uzbrojeniu okrętu i odpowiedzi na atak wroga, aby chronić mieszkańców miasta.

W niedzielnej ceremonii na miejskiej promenadzie wzięli udział m.in. przedstawiciel królowej lord namiestnik wyspy Wight gen. Martin White, ambasador RP w Wielkiej Brytanii Arkady Rzegocki, wiceadmirał Stanisław Zarychta oraz burmistrzowie obu części miasta, Cowes i East Cowes - informował Jakub Krupa, korespondent PAP w Wielkiej Brytanii.

Uroczystość na miejskiej promenadzie została poprzedzona przemarszem zespołu reprezentacyjnego Marynarki Wojennej i lokalnej orkiestry wojskowej z wyspy Wight przez udekorowane polskimi flagami ulicami Cowes.

Komentarze 1

sheen1
2 939
sheen1 2 939
#108.05.2017, 19:51

Tylko proszę jako rodowity gdynianin, nie malujcie już Błyskawicy na jakieś tandetne barwy, z którymi nic wspólnego nigdy nie miała.