Osadzeni mówią, że był „młody, cichy i bezproblemowy. Spędzał czas oglądając telewizję, grając w gry i na siłowni”. W dniu, w którym odebrał sobie życie, jego partnerka urodziła dziecko.
Mowa o 27-letnim Polaku, który popełnił samobójstwo w ośrodku deportacyjnym Morton Hall w środę 11 stycznia. To już trzecia podobna sprawa w ośrodkach deportacyjnych w ciągu kilku tygodni. Badać je będzie rzecznik praw więźniów. O sprawie donosi Diane Taylor dla gazety The Guardian.
Jak podają pozostali przetrzymywani w Morton Hall, osadzony nie popełnił w UK żadnych przestępstw. Miał natomiast poważne problemy ze zdrowiem psychicznym.
Morton Hall to jeden z 11 podobnych ośrodków deportacyjnych w Wielkiej Brytanii. „Deportacji” i „wydalenia” z UK nie należy mylić z „ekstradycją”. Tej ostatniej dokonują służby policyjne wspólnie z wymiarem sprawiedliwości na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania za popełnione przestępstwa. O deportacji lub wydaleniu z UK decyduje ministerstwo spraw wewnętrznych w UK, czyli Home Office. Podstawą do wydalenia może być „stanowienie zagrożenia dla porządku publicznego”. W praktyce często oznacza to deportacje za stare, zakończone wyroki lub za bezdomność. Od wyroku nie można się odwołać przed jego wykonaniem.
Rzecznik Unity Centre w Glasgow, organizacji charytatywnej wspierającej imigrantów, powiedział:
Dopóki istnieją takie ośrodki jak Morton Hall, w których legalnie można przetrzymywać ludzi na czas nieokreślony, oraz w obecnie wytwarzanej, coraz bardziej wrogiej atmosferze wobec imigrantów w UK, takie niepotrzebne śmierci będą się zdarzać.
Komentarze 133
szkoda chlopaka, pewnie nie mial widokow na przyszlosc ale powinien miec zapewniona opieke medyczna jak mial problemy zdrowotne
Chora sytuacja. Ojciec chory psychicznie popelnia samobojstwo w dzien przyjscia dziecka na swiat. Oby dziecko mialo lepsza przyszlosc niz start.
Juz ma slapsky, bez psychicznego ojca. Mozna miec tylko nadzieje ze matka jest wporzo.
co sugerujesz? lepiej, ze sie zabil bo byl chory? sama jestes chora
Sugeruje ze dla dziecka lepiej nie miec psychicznego ojca :) I dziekuje, nawzajem :)