Tytuł Wedding Planner of the Year 2022 to już siódma nagroda w karierze Oskara. Otrzymał ją podczas gali Your Scottish Wedding Awards, która odbyła się w hotelu Double Tree by Hilton w Glasgow.
O przyznaniu nagrody w dużej mierze zadecydowały pary, którym Oskar organizował wesela. To one mogły zgłaszać nominacje. Ostateczną decyzję, że to Polak najlepiej organizuje wesela w Szkocji, a nie szóstka jego brytyjskich konkurentów, podjęło jury składające się z ekspertów branży weselnej. Wydarzeniu patronuje magazyn Your Scottish Wedding.

Przygoda Oskara z weselami zaczęła się w 2009 r. Rok po przybyciu z rodzinnej Legnicy do Szkocji. Wtedy rozpoczął pracę w hotelu George w Edynburgu. Zajmował się przygotowywaniem różnych wydarzeń, w tym bankietów.
Mój ówczesny manager zauważył, że mam dobre oko do detali, że zwracam uwagę na najmniejsze szczegóły. To zdecydowało, że w jednym z najbardziej znanych hoteli Edynburga zacząłem odpowiadać za wesela. Zajmowałem się zarówno kateringiem, barem, jak i dekoracją sali. Bardzo mi się to spodobało
– opowiada Oskar Gilchrist-Grodnicki.
W tak zwanym międzyczasie skończył studia na Queen Margaret University na kierunku Events Management and Marketing. W 2014 roku zaczął pracę w Apex Hotels. Tam od razu przydzielono mu planowanie wesel i prywatnych eventów. Rok później odezwali się do Oskara nowi właściciele trzech edynburskich hoteli: George, Roxburghe i Bonham Hotel. Już wiedzieli o jego profesjonalizmie i od razu powierzyli mu organizowanie najważniejszych wydarzeń, w tym wesel.

Wiedza i doświadczenie sprawiły, że zaczął szkolić innych pracowników i organizować wesela w innych hotelach na terenie całej Wielkiej Brytanii, ale pod koniec 2019 roku zdecydował się otworzyć własną firmę. Nazwał ją The Wedding Guru Oskar. Stało się to tuż przed wybuchem pandemii koronawirusa.
Gdy w marcu 2020 roku wprowadzono pierwszy lockdown, byłem załamany. Zrezygnowałem z dobrej pracy w najlepszych hotelach w Wielkiej Brytanii, aby zacząć nowy etap w karierze zawodowej, a tu stało się coś takiego. Szok trwał kilka miesięcy. Ostatecznie wyszło, że własna firma to była najlepsza decyzja. Okazało się, że wesela, choć na o wiele mniejszą skalę, nadal się odbywały, ale ludzie nie wiedzieli, jak i gdzie je organizować. No i zaczęli zwracać się do mnie. Paradoksalnie covid sprawił, że firma szybko zaczęła się rozwijać. W tym samym czasie moi koledzy przez redukcje zatrudnienia tracili pracę w hotelach.
Do tej pory Oskar organizował wesela od Wyspy Skye po Londyn. W zamkach, pałacach i najlepszych hotelach. W 2021 roku zdobył dodatkowo licencję celebranta ślubów humanistycznych (humanist celebrant).
Można powiedzieć, że poszedłem na całość. Stwierdziłem, że w tych ciężkich czasach trzeba się chwytać wszystkich możliwości. Zapisałem się więc na kurs i teraz mogę udzielać ślubów humanistycznych z ramienia Fuze Ceremonies. Oferuję więc klientom full service: ślub i wesele.

Wesela organizuje przede wszystkim dla Brytyjczyków, ale też obcokrajowców, głównie Amerykanów, którzy właśnie na Wyspach chcą powiedzieć sobie „Tak”, a później dobrze się bawić z rodziną i przyjaciółmi. Ślubów najczęściej udziela Polakom lub parom, w których jeden z nowożeńców jest Polakiem lub Polką.
W tym roku Oskar otrzymał też tytuł Marriage Celebrant of The Year, czyli najlepszego celebranta ślubów, przyznany w ramach Winning Global Wedding Awards.
Galerię zdjęć firmy The Wedding Guru Oskar można obejrzeć na Instagramie.

Komentarze 15
Jak nie weźmiesz ślubu, to nie dostaniesz rozwodu.
no właśnie. ciekawe ile tych wspaniałych imprez skończyło się rozwodami :) ktoś powinien sprawdzić takie statystyki, bo może przynosi pecha nasz organizator :)
Gratulacje dla Oskara I meza.
I mamusi też.
Mama tez interes kreci?